Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika 3030_

WŚIBSCY SĄSIEDZI - POMÓWIENIA .

Polecane posty

Gość Monika 3030_

Mieszkam sama z dzieckiem ,pracuje w domu ,daję sobie radę...W ostatnim czasie odwiedziła mnie kuratorka sądowa z informacją ,że zaniedbuje dziecko... Byłam w szoku ,bo to są jakieś śmieszne pomówienia które nie miały nigdy miejsca. W domu był porządek ,obiad zrobiony ,dziecko czysto ubrane .Jedym słowem nie miała do czego się doczepić.Przeprowadziła tylko wywiad ...I co dalej w takiej sytuacji ? Byłam tak zdenerwowana ,że zapomniałam zapytać...Doniesienie o zaniedbaniu dziecka było podobno anonimowe. Wie ktoś jak wygląda dalsza procedura takiej sprawy ? Czy za samo głupie i nie prawdziwe zgłoszenie mogę mieć jakieś nieprzyjemności ? Podejrzewam o to jedną sąsiadke ,ale pewności nie mam.Dziwi mnie fakt ,że nie robię nic złego ,żadnych imprez,krzyków ,awantur ,a ktos chce mi zaszkodzic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość micry fiucik
ludzka zawiśc jest zawsze bezinteresowna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to jest, wredni sąsiedzi nie mają nic innego do roboty tylko wtrącać się. Jeżeli wizyta kuratorki wypadła dobrze to nie powinnaś się przejmować. I na pewno kuratorka była też na wywiadzie u innych sąsiadów, jeżeli oni potwierdzili że wszystko jest ok to dobrze. Oni muszą po prostu sprawdzać takie sygnały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika 3030_
A czy mogę uzyskac informacje kto zlożył to doniesienie ? I czy jeśli ono jest bezpodstawne to mogę założyć tej osobie sprawę o oczernianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
pewnie za czesto oglądaja "trudne sprawy" i nie maja sie czym interesowac wię interesują sie życiem innych. I myślą, że jak samotna matka to zaniedbuje dziecko. Radze zmienic miejsce zamieszkania bo skoro raz sie czpili to czepiać sie będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
skoro doniesienie było anonimowe to zapewne nie dowiesz sie kto to. Ale gdybyś miała 100% informacje kto to to wydaje mi sie że można ząłożyć sprawę z powództwa cywilnego o pomówienie, oczernianie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika 3030_
Izabelka - chętnie bym zmieniła miejsce zamieszkania ,ale to będzie wyglądać jak ucieczka.A do zarzucenia sobie nic nie mam ,więc nie będę się przeprowadzać i dawać satysfakcje jakiemuś staremu babsztylowi ktory nie ma swojego życia ,to się czepia innych... Zastanawia mnie tylko po czym doszla do takiego wniosku ? Nie zapraszam tu żadnych sąsiadek ,nie urządzam imprez ,żyje własnym życiem ...więc skąd wymysł ,że dziecko jest zaniedbane ? Ani nie chodzi głodne ,ani brudne.Wręcz powiedziałabym ,że jestem matką przewrażliwioną aż za bardzo... No ale jednym słowem jeśli nie mam co robić ,to z nudów mogę sobie zadzwonić na Straż Miejscą ,Policje czy do MOPS-u i oskarżyć kogoś anonimowo o coś czego nie zrobił ? Świetne prawo mamy w naszym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniko poradź sie koniecznie
prawnika, to są poważne sprawy. Dowiedz się swoich praw w tym zakresie od kogoś kompetentnego, musisz się bronić. Ja bym się na pewno doinformowała, czy mam prawo wiedzieć, kto mnie oczernia i normalnei wytoczyła proces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a musiałaś ją wpuszczać??
jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
niestety tak jest, że ludzie gadali, gadaja i gadać będą. Będa obgadywać, wtrącac sie w nie swoje sprawy. Usłyszą raz, że Twoje dziecko płacze i od razu myślą, że sie nad nim znęcasz. Może po prostu kogos razi Twoja niezależność....nie wim ludzie rózne pierdoły potrafia wymyslić. kolezanka miała staż w starostwie chyba wwydziale budownictwa czy gdzies tam...nawet nie wiem ile donosów codziennie dostawali. Wiele donosów było od tych samych osób. A to, że ktoś komin podwyższył, a to, ze ktoś okna wymieniał bez pozwolenia zapewne. Sa ludzie i ludziska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam polskie esotiq
A co chcesz od naszego prawa? Prawo jest dobre,tylko ludzie źli. Ustawodawca przewidział,że obywatel jest uczciwy i nie składa fałszywych oświadczeń. Jeżeli kuratorka nie stwierdziła nieprawidłowości to sprawa na tym się zakończy. Chyba,że sąsiedzi potwierdzili że coś złego się dzieje. A skąd pewność że to sąsiadka? Może to ojciec dziecka,dziadkowie lub jakiś Twój były?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika 3030_
Hmm nie wiem czy musiałam ją wpuszczać czy nie ...Nie mam nic do ukrycia ,więc kazałam jej wejść. Izabelka - niestety masz racje ,podejrzewam ze to zwykła zawiść ludzka . polecam polskie esotiq - miałam mały zatarg z sąsiadką i od tego czasu sie nie odzywamy. Ona nie pracuje ,żyje z zasiłków ,więc myślę że ze zwykłej zazdrości chciała zrobić mi na złość.Ojciec dziecka też raczej odpada ,a faceta wcześniej nie miałam .Jestem sama od 4 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
kuratora sądowego lepiej wpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz spotkalam sie z
Mieszkam w bloku i w sumie otaczaja mnie same staruszki. Najpierw jedna, ktora mieszka pode mna, stwierdzila, ze rzucam jej pety na parapet (a ja nia pale). Jakis czas potem nastepna, ktora mieskza obok-zaczela mi walic w sciane kolo 23. Na drugi dzien przzeprosila, bo myslala ze u nas impreza jest (byla, ale pietro wyzej). cos slyszala, ale nie wiedziala dokladnie z ktorego mieszkania. Akurat mi sie dziecko obudzilo i plakalo, bo mialo zapchany noc, wiec jej podpasowalo: placz dziecka+odglosy balangi, ze to na pewno u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika 3030_
Dlatego ją wpuściłam do środka ,bo jeszcze by uwierzyła w te brednie ,że dziecko zaniedbane ,a matka może pijana leży i nie jest w stanie otworzyć drzwi. Jutro pójdę do niej i postaram się dowiedzieć skąd to doniesienie i czy ktoś może to robić bezpodstawnie.Dowiedziałam się ,że po opinii wydanej przez kuratorkę Sąd decyduje co dalej...To jest po prostu jakaś paranoja,robić patologie z normalnych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
kilka miesięcy temu moja koleżanka wynajęła mieszkanie. Byłam ja odwiedzić razem z jeszcze jedna koleżanką. Rozmawiałyśmy normalnie, tv wyłączony, troche sie śmiałyśmy ale nie głośno. Dokładnie o 22:20 do mieszkania pukają policjanci bo dostali zgłoszenie o naruszeniu ciszy nocnej :D sami byli zdziwieni bo w mieszkaniu cisza i az myśleli, że nikogo nie ma. Tak jak pisałam sa ludzie i ludziska. A jakim człowiekiem musi byc osoba, która tylko czeka aż będzie 22:00 żeby na policje szybko zadzwonić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika 3030_
Izabelka - jak się nie ma wlasnego życia ,to trzeba się wtrącać w czyjeś. Ja mam za dużo na glowie ,żeby mnie interesowało życie innych ,kto jaki ma samochod ,kto zrobił remont itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
Moniko - właśnie o to chodzi. Niektórym bardzo sie nudzi dlatego żyja życiem innych. Albo po prostu sa wredni. W poprzedniej mojej pracy babka lat 46 wiedziała wszytsko o wszystkich, dziwiłam się, że nie wie ile razy do ubikacji w ciągu dnia chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×