Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co jeśli tak się zdarzy

Poród przed wyznaczonym terminem cesarki - Zdarzyło się tak którejś z Was?

Polecane posty

Gość co jeśli tak się zdarzy

Witam, mam wyznaczony termin cesarki, ale boję się, że mogę zacząć rodzić wcześniej. Czy zdarzyło się którejś z Was, że zaczęła rodzić przed wyznaczonym terminem cesarki? Jak w takiej sytuacji należy postępować? Na pewno jechać do szpitala, a co dzieje się w szpitalu? Czy każą mimo wszystko próbować rodzić sn czy przygotowują do cc? Ile to trwa i czego można się spodziewać? Czy czułyście już bóle skurczowe zanim przeprowadzono Wam cc? Czy pozwolono aby poród zaczął się na dobre czy raczej szybko ustawiono pod cc? Z góry dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddgg
no to przecież zrobią ci cięcie wcześniej, masz chyba jakis papier że musisz ją mieć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
skoro masz miec cesarke to chyba cesarke będziesz miała. Gdy byłam w styczniu u ginekologa to recepcjonistka mówiła mi, ze 4 wizyty sa odwołane bo panie urodziły przed terminem cc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważam takie zaproszenie
Ja tak miałam. Termin cc miałam w pierwszej połowie czerwca ustalony, już nie pamiętam dokładnie. A rodzic zaczęłam 6 maja. Miałam bóle krzyżowe, cc zrobiono po chyba około dwóch godzinach jak przyjechałam, ale ja na pewno nie urodziłabym sn, po prostu w ciąży się okazało, że nie mogę rodzić naturalnie. Jeśli cc jest z wyboru, a nie będzie Twojego lekarza, jak zaczniesz rodzić wcześniej, to mogą Ci kazać próbować sn. Mojego lekarza nie było wtedy w szpitalu, bo wszystko poszło nagle i bardzo szybko, ale nikt nie miał wątpliwości po zbadaniu mnie, że musi być cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jeśli tak się zdarzy
Tak, martwię się jednak bo mój lekarz wyznaczył mi termin cc na 39 tydzień. Inny z kolei mówił o 37 tygodniu. Brzuch mnie boli i krzyż, miewam skurcze, dlatego boję się, że zacznę rodzić wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyfiy
ja tez się bałam i miałam róznego rodzaju bóle a dorwałam do terminu, też się tego bałam bo moim wskazaniem był stan po cc i duże dziecko, które okazało się nie takie duże znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam mieć cesarkę w czwartek o 7 rano, zgłosiłam się do szpitala w środę po południu i o 19 w środę dostałam mocnych skurczy. Zabrali mnie na salę operacyjną i o 20.18 malutka już była na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie zdarzylo. Mialam miec cesarke 12 a wody odeszly 5. W 37 tyg ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, nie mialam bolow ani skurczy zadnych. Mi nie kazali na Nic czekac, przygotowali sale I pod noz. Wskazania mialam 2. W tym dziecko ulozone posladkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja przyjaciółka się martwiła
taką opcją. Dwóch synów urodziła przez cc, oba terminy wyznaczone były na 38 tc. W trzeciej ciąży też stanęła na głowie, żeby mieć wskazanie do cc, ale rodziła w innym szpitalu i bardzo się niepokoiła, że mała się urodzi wcześniej, bo dziecko było małe i lekarz nie decydował się na cc. Wyczekał kontrolując dziecko do 39+5 tc i mała przyszła na świat cc, poród nie rozpoczął się naturalnie. Akurat tak na marginesie, to fajnie byłoby gdyby ogólnie panie dogadywały się w sprawie sn i cc tak jak my. Przyjaźnimy się, na porody mamy całkowicie inne spojrzenie (ona miała 3 razy cc nie wyobraża sobie inaczej, ja mam za sobą 2 razy sn i też bardzo sobie chwalę) i obie szanujemy swoje poglądy, sporo dyskutowałyśmy na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×