Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patusia1989kkk

Bardziej smuci mnie cięrpienie zwiarząt niż ludzi.czy to normalne??

Polecane posty

Gość patusia1989kkk

Brdziej przygnębia mnie widok bitego psa bądz zagłodzonego konia niz widok mordowanych ludzi ...czy tylko ja tak mam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkwjptmknt
Nie martw się,też tak mam!Zwierzęta nie są niczemu winne,a z ludźmi różnie to bywa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet no.22-33-91
nie tylko ty. mam tak samo, nienawidze ludzi za to ze zadaja cierpienie innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusia1989kkk
ehh..to dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jujujuju
bardziej smuci mnie los piskląt jarząbka, który zbudował gniazdo na terenie przeznaczonym pod autostradę niż widok gangu motocyklistów brutalnie gwałcących 16-letnią miss mokrego podkoszulka tak to chyba normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna sprawa, mam tak samo
ja też tak mam, dlatego zawsze jak mam możliwość pomóc to daję kasę na schroniska dla zwierząt, albo fundacje, które pomagaja zwierzętom, na ludzi nigdy nie daję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verand z cheshire
to już wiem dlaczego niektóre kobiety lubia gdy facet zachowuje się jak zwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mam i moj maz tez. Kochamy zwierzeta. Zwierzecia mama zawsze dba o swoje dzieci, pilnuje ich, karmi, zdobywa porzywienie i dzieci sa najwazniejsze, uczy ich wszytskiego a nie ktore matki-ludzie sa bestiami. Poza tym zwierzeta maja dobre serca, chca byc kochane i glaskane a to co ludzie robia dla mnie jest okrutne i pewnie nie tylko dla mnie. Prawo powinno karac takich ludzi ktorzy sie znecaja nad zwierzeciem tak samo jak nad czlowiekiem. A prawo jest jakie jest w ogole nie dba o zwierzeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verand z cheshire
jak ci wilk w lesie upierdoli pół ręki to zmienisz zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusia1989kkk
Moja znajoma mijacąc wypadek miałą dwie mozliwosci przejechac człowieka albo sarne..bądz wylądowac w rzece. Oczywiscie skręciła w stronę człowieka.Nie zabiła go ..ale do dzis to wspominamy..bo ja zrobiłabym dokładnie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfnina
Tez tak mam i zawsze wydawalo mi sie to nienormalne. Probowalam sie z tego "wyleczyc",bylam wolontariuszka w hospicjum dzieciecym,pomagalam tez org.zajecia dla uposledzonych dzieci i nic :( tzn. Bylam dla nich dobra itp. ale nadal bardziej boli mnie widok skatowanego psa niz np. niemowlaka. Nie wiem czemj tak jest,moze tacy ludzie jak my tez sa potrzebni wlasnie do tego zeby skupic sie na pomocy zwierzetom a moze tylko szukam usprawiedliwienia dla moich chorych pogladow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna sprawa, mam tak samo
asdfnina to nie są chore poglądy tylko nadzwyczajna wrażliwość. też wolałabym potrącić człowieka niż sarenkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfnina
No nie wiem juz sama. Przeciez takie niemowle tez jest wlasciwie bezbronne,niewinne a jakos nie ruszaja mnie historie o chorych dzieciach czy populadne ostatnio dzieciobojstwa. Nie wydaje mi sie to do konca normalne :/ gdybym byla taka wrazliwa to kazde niezawinione cierpienie by mnie bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfnina
Jesli chodzi akurat o ten przyklad z samochodem i sarenka to raczej przejechalabym sarenke niz czlowieka ale to z rozsadku i z tego powodu,ze moglabym w ten sposob odebrac dzieciom ojca czy np. rodzicom jedyne dziecko. Cierpialo by wiele osob z tego powodu. A z powodu tej sarenki tak naprawde cierpialabym tylkp ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm mmmm mmmm mmmm
ej, znam też taką osobę która bardziej się roztkliwia nad losem zwierząt niż ludzi, dla mnie to jest nie do końca zrozumiałe. Lubię zwierzęta, może nie jestem jakąś wielką fanką ale ogólnie to dla mnie po prostu żywe stworzenia którym należy się jakaś troska bo nie mają tak rozwiniętego umysłu jak ludzki, ale tak czy inaczej bardziej mnie przejmuje nieszczęście ludzkie. Na pierwszym miejscu stawiam pomoc ludziom, bo jesteśmy jakby wszyscy z jednej rodziny, żyjemy razem i to stwarza potrzebę jakiegoś wspólnego dobra. Zwierzęta też należą do świata, są słabsze i ludzie im wyrządzają często zło, ale bardziej mnie przeraża to, że człowiek człowiekowi potrafi straszne krzywdy wyrządzić- w końcu mamy trochę wyższą wrażliwości i duchowość niż zwierzęta, zatem jest to tym okrutniejsza prawda, że zdając sobie sprawę ze zła jakie wyrządzają, ludzie dopuszczają się na ludziach zbrodni. Najpierw, myślę, należy zacząć od relacji człowiek- człowiek, a potem przejść do człowiek-zwierze, jeżeli robimy odwrotnie to przemoc się nie skończy zarówno ludzi wobec ludzi jak i ludzi wobec zwierząt, bo wciąż będzie wypływać na nowo od relacji międzyludzkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka764554
Ja nie mam zamiaru zmieniac swiata i ludzi..zawsze szybciej bedę biegła na pomoc zwierzetom niz ludziom..i zawsze rzuce do skarbonki na rzecz zwierząt..nie ludzi. Myslę ze w jakis sposób sobie na to zapracowali abym nie miała litosci dla nich. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm mmmm mmmm mmmm
No, faktem jest, że ludzie w przeciwieństwie do zwierząt często sami są sobie winni, ale nie wszyscy. Dlatego ja z kolei prędzej się zrzucę na leczenie dziecka maltretowanego przez patologicznych rodziców niż na kota bez łapy. Dziecko dzięki tej pomocy może pozbiera się i w dorosłym życiu będzie lepszym człowiekiem, a dobrzy ludzie to ci dobrzy również dla zwierząt, więc wnoszą więcej dobra niż kot, który tak na dobrą sprawę potrzebuje tylko opieki, a nie zrzutek. Bardzo popieram, kiedy ludzie przygarniają zwierzęta i w moim domu też to się zdarzyło nie raz, bo dla zwierząt bardziej się liczy pomoc doraźna niż jakieś akcje, manifestacje itd, które też może coś zmieniają, ale powoli i z trudem. Nie wiem, mnie się wydaje że o ile działa się w słusznej sprawie, to ludzie są ważniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetprzed40...
Kazdy czlowiek ma prawo wyboru,zwierze nie. Pomagam tylko zwierzetom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfnina
Wlasnie przyszedl mi do glowy przyklad mojego sasiada. Nikt go nie lubi,ogolnie gvurowaty jest,chamski,naduzywa alkpholu i nawet rzuca sie do bicia o wyzwiskach nie wspominajac. Ale np. podpatrzylam kiedys jaki mily byl dla mojego psa,jak czule do niego mowil,przytulal go,no po prostu inny czlowiek. Spojrzalam wtedy na niego z innej perspektywy,raczej jak na czlowieka,ktory musial duzo zla zaznac od ludzi,stad pewnie tez to jego zachowanie. Moze my tez za bardzo zawiedlismy sie na ludziach w swoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfnina
Wlasnie przyszedl mi do glowy przyklad mojego sasiada. Nikt go nie lubi,ogolnie gvurowaty jest,chamski,naduzywa alkpholu i nawet rzuca sie do bicia o wyzwiskach nie wspominajac. Ale np. podpatrzylam kiedys jaki mily byl dla mojego psa,jak czule do niego mowil,przytulal go,no po prostu inny czlowiek. Spojrzalam wtedy na niego z innej perspektywy,raczej jak na czlowieka,ktory musial duzo zla zaznac od ludzi,stad pewnie tez to jego zachowanie. Moze my tez za bardzo zawiedlismy sie na ludziach w swoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jesteście głupie. Ktoś was skrzywdził i się mścicie na całym gatunku ludzkim. Człowiek może wam okazać wielkie serce, obdarzyć miłością a zwierzę co? Nic! Są miłe bo są zniewolone i karmione przez was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfnina
A gdzie ja napisalam,ze mszcze sie na ludziach? Myslisz,ze jak pracowalam z tymi chorymi dziecmi to cieszylo mnie ich kalectwo? Kompletnie nie zrozumiales o co nam chodzi. Na nikim sie nie mszcze,ogolnie lubie ludzi ale pewnych rzeczy w psychice nie moge poprzestawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś kochana :)))
też tak mam, czy to coś dziwnego, nie!!! jesteśmy wrażliwe !po prostu, ludzi nie ma co żałować ukradnie i poradzi sobie, także szkoda mi zwierząt, bo nie dośc ze sa głodzone , to jeszcze przez k-okrutnych ludzi maltretowane głodzoene i wyrzucane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm mmmmm mmmmm
"Człowiek ukradnie i poradzi sobie" teraz to już palnęłaś, a jak ktoś jest upośledzony przez przemoc rodziców, albo jeśli mowa o małym dziecku to też ukradnie i sobie poradzi? A jak już ukradnie to Twoim zdaniem znaczy że sobie poradzi? W ten sposób zapętla się tylko smutny los takiej osoby, bo potem ma już spaczony obraz świata, tym bardziej że nikt się tymi ludźmi nie interesuje. Nabierają przekonania, że świat jest okrutny i jedynym słusznym rozwiązaniem jest pozbawić się świadomości piciem, narkotykami itd, bo w końcu i tak nikogo nie obchodzi tej osoby sytuacja. Ukradnie raz, drugi, trzeci, nauczy się żyć na ulicy i będzie upadać coraz niżej jeśli nikt nie udzieli takiej osobie pomocy. Nie nazwałabym tego radzeniem sobie, człowiek jest istotą społeczną i myślącą, to właśnie dlatego zaspokajanie potrzeb czysto fizycznych nie wystarcza, żeby dana osoba wygrzebała się z nieszczęść. Zwierzę dąży do zaspokojenia potrzeb fizycznych bo tylko takie są mu do przetrwania potrzebne, człowiek zaspokajając je nie przetrwa, bo musi mieć też wolę życia(która u zwierząt jest wrodzona i stała), a jeśli jest pokrzywdzony i nie ma znikąd pomocy, to i woli życia mieć nie będzie. Mówi się o tym jakie to dziwne, że ktoś miał wszystko i się powiesił. Właśnie, cholera, najwyraźniej nie miał wszystkiego, bo ludziom potrzeba czegoś więcej, ciepła i zrozumienia od czasu do czasu, a nie tylko jedzenia i dachu nad głową. Fakt, ludzie krzywdzą, ale czy pies nigdy Was nie pogryzł? No pewnie, że to inny rodzaj krzywdy, ale biorąc pod uwagę to, jak różni się człowiek od zwierzęcia, to w sumie na jedno wychodzi. Pies gryzie, człowiek krzywdzi, czy to rękoczynem czy słownie. Skoro wybaczamy zwięrzętom, że krzywdzą, bo są nieświadome sprawianego bólu, to dlaczego nie potrafimy przebaczyć ludziom, skoro często oni również w zaślepieniu nie są świadomi, że zadają aż taki ból? Znajdziesz oczywiście ludzi niezrównoważonych czy chorych psychicznie którzy ranią bez skrupułów, ale i podobne przypadki spotyka się wśród zwierząt. Więc nie wiem, dlaczego zwierzęta mają zasługiwać na więcej litości, nie mówią i nie bronią się same, owszem, ale ilu ludzi również nie jest w stanie samemu się bronić, a mimo to nie zwraca się na nich uwagi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzka prawdaaa
Zwierzęta są lepsze od ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanekotkii
Ja też wolę sąsiadowego kota,jak cały ruch palikota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusia1989kkk
kto mówi o jakiejs zemscie??Lecz sie. Ludzi tez mi szkoda i im wpółczuje ..ale nie tak bardzo jak zwierzakom.i nikt mnie nie skrzywdził bo sobie nie pozwoliłabym na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka74566
"ale to wina dzisiajszego swiata. Dla mnie wszystkie zwierzeta moga zdechnac po co to komu " ... masz racje...tak samo myslę o ludziach tak więc widok przejechanej twojej mordy przez cieżarówkę..nie wzruszyłby mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×