Nie mogę sie pozbierać po tym, jak facet mnie zostawił

a do psychologa możesz iść napewno to nie zaszkodzi ,a może Cie troche podbuduje teraz

no tabletek to ty zadnych nie bierz, bo to ci nie pomoże, ale do psychologa mozesz isc

Powiem Ci kochana tak...sama to całkiem niedawno rpzechodziłam...pierwsze dwa miesiace - masakraaaaaaaa, potem zaczełam wychodzić na imprezy i odżyłam...było smiesznie, miałam co wspominac, nie myslalam o nim wklóko. I z fazy rozpaczy przeszłam do fazy nienawisci do niego ;] Kiedyś nie moglam się doczekac az sie odezwie (gadamy od czau do czasu ,dwa razy sie widzielismy) teraz jak sie odezwie urywam rozmowe bo nie chce mi sie gadac ani z nim widziec// Stał się takim kretynem,że rzygać od niego mi się chce i wkoncu doartlo do mnie że on nie jest taki wporządku jak mi się wydawało...dodam,ze kochalam go ardzo mocno

Barbotka, podam Ci sposob na odkochanie wieczorem, bo jestem w pracy. Wpisz sie tutaj po godz. 20.00 zebym mogl znalesc ten temat.

NO NAPISZ !!

Sposób na skuteczne odkochanie Głupcy się śmieją z tego, a mądzi korzystają z tego sposobu. Wyobrażcie sobie, że stoicie od siebie w odległości około 1 m od siebie i jesteście z tą osobą powiązani setkami sznurów itp. Weżcie w wyobrażni ostry miecz do ręki. Jeżeli wierzycie w Anioła Stróża to poproszcie go żeby to z wami zrobił. Gdy nie jesteście wierzące, to zróbcie to sami. Tym mieczem które trzymacie w ręku przetnijcie te sznury. Gdyby za pierwszym razem zauroczenie pozostało, to powtóczie kilka razy, ale tylko raz dziennie. Najczęściej zauroczenie znika po pierwszym razem. Gdy zauroczenie wygaśnie, to można przejść do afirmacji o idealnego partnera. Podam to po przesłanie mi adresu e-maila. Zyczę powodzenia.

A skąd wiesz,że to pomaga? olka783@wp.pl

Tak to pomaga, setki ludzi to juz praktykowalo.

a przede wszystkim wywal wszystko, co Ci sie z nim kojarzy, zeby jak najmniej wracac do wspomnien. Zlamane serce boli bardzo, ale na szczescie w koncu wraca spokoj. Od Ciebie zalezy, jak szybko. Jezeli masz przyjaciol, spedzaj z nimi czas, zmien swoje zycie i rob teraz duzo rzeczy, jakich wczesniej nie robilas. Idz do kina (nie na romantyczny film), do teatru, jak masz hobby, zajmij sie nim, spedzaj kilka najblizszych tygodni aktywnie. Po tym bol zelzeje, byc moze juz pojutrze poczujesz, ze jest lepiej. I NIDGY nie porownuj sie do jego aktualnej wybranki, bo to ze on ja wybral nie zalezy od tego czy jestes lepsza czy gorsza. Sama wiesz, ze to spada niespodziewanie i mozesz miec idealnego chlopaka, a zostawisz go dla grubego okularnika, bo w nim sie zakochasz. Nie watp w swoja wartosc, przeciwnie, staraj sie ja odzyskac. Utracona milosc to najczesciej utracone poczucie wlasnej wartosci. Gdy to odzyskasz, odzyskasz siebie i bol minie. Wiem, przerobilam.

Tak to jest. Ludzie są ze sobą wiele lat, nagle ktoś spotyka inną osobę, zakochuje się i odchodzi. A ty musisz się pozbierać, sama w sobie znaleźć siłę. Zajmij się czymś i rób to, o czym marzysz i to co kochasz.

chora jestes, modlic to sie trzeba, ale za ciebie zebys do zmyslow wrocila. Autorko, daj temu czas i zrob to co ci hamster radzi, nie zaszkodzi a moze pomoc. To jedna z metod psychoterapeutycznych.

Najlepsza recepta to nowy związek :) POWODZENIA!

To ja polece ci ciekawa lekturke na przejscie fazy "porozstaniowej" http://kasson.pl/jak-poradzic-sobie-z-rozstaniem-czyli-10-najbardziej-zenujacych-bledow-popelnianych-przez-kobiety-po-zerwaniu/ :)

Dzięki bardzo wszystkim za wypowiedzi :) Wszystko, co piszecie bardzo mi pomaga. Niestety ciągle jeszcze nie czuję się za dobrze, ale wierzę, że z czasem będzie lepiej

Byłam w związku przez 5 cudownych lat. Jednak moje szczęście się skończyło i nie mogłam tego zrozumieć i poradzić sobie. Pytałam się czy ma inną, twierdził że nie. Pytałam się czy mnie już nie kocha...też nie to. Powiedział, że nie chce mnie krzywdzić więc odchodzi ( a skrzywdził odchodząc). Nie wiedziałam co robić pisać sms, dzwonić do niego, czy to tak zostawić. Pragnęłam by tylko wrócił. I w koncu wrócił. Wszystko dzięki urokowi u rytualisty perun72@interia.pl po 2 miesiącach oczekiwania powiedział że odejście ode mnie było największym błędem jego życia.

Wyślij mu zdjecie, kluchy 

powiedz ze się pomyliłaś ze to nie do niego miało być 

A on się zapyta a do kogo ? 

A ty mu odpowiedz. Co ? 

wymłóć sobie konia do skarpety, to pomaga na wszystko