mam ochote go wykorzystać

Spotykam się od czasu do czasu z kolegą, dla mnie jest on nieziemsko przystojny i tyle. Nie interesuje mnie co ma do powiedzenia. chciałabym z nim uprawiać sex i nic więcej. I tu jest problem, bo nie chce wyjść na łatwą czy na jakąs dziwke. Albo żeby jakieś głupoty na mnie gadał. Dlaczego jak facet zaliczy dziewczyne to macho, a jak kobieta z kimś się prześpi bez zobowiązań to puszczalska? :( Czy jedynym rozwiązaniem jest obejść się smakiem?? :/ mam 25 lat, on trochę starszy