czy on mnie okłamuje?

jestem ze swoim facetem 3 miesiące. wczoraj zaproponował, byśmy wymienili się swoimi hasłami na fb. ja mu jeszcze swojego nie dałam, ale on mi swoje owszem. ale coś długo to zajęło. kiedy już poszedł z komputera, ja weszłam na jego profil, bo chciałam coś śmiesznego wstawić. nie wiem co mnie podkusiło, ale... weszłam na jego pocztę. to nie tak, ze mu nie ufam, ale po prostu coś mnie tknęło. wiem, ze nie powinnam bo tak samo nie chciałabym, aby on grzebał mi po czacie. jednak był to chyba strzał w dziesiątkę, ponieważ zauważyłam pokasowane wiadomości. skąd to wiem? sa dośc duże odstępy między kolejnymi dniami pisania z różnymi ludźmi. a wiem, ze on ma masę znajomych i codziennie z kimś skrobie. wiem, że niedawno pisał z jakąś dziewuchą, ktora mu się narzucała (kręcił z nia póki nie poznał mnie). wiem o tym, ze gadali ponieważ powiedział mi. mowil, ze nie podrywa już go. ale więc czemu skasował całą ich korespondencję? czy on coś ukrywa...? czy moze przesadzam? PS.- nie kamieniujcie mnie za to, ze weszłam mu w wiadomości. wiem, że nie powinnam i ohydnie się z tym czuję.