o czym by tu....

przez ta pogode znow bede musiala podokuczac autorom innych tematow:D

padało ale godzinę temu przestało Mnie tez taki stan rzeczy nie cieszy Ale jedno jest fajne NIedługo juz weekend

a u mnie za oknem sypie jak w grudniu:( tak weekend:) pojde na lyzwy:D

a i jeszcze jedno Nie pal fajek ..nie warto spójrz na moja stopkę ;)

a wiesz ze dopiero ja zobaczylam dzisiaj:) moja spostrzegawczosc chwiejna zima:P a tak na powaznie to chcialabym rzucic ale nie moge:( nie mam silnej woli, nie problem rzucic ale oprzec sie pokusie... przy kawce, przy piwku:( moze znasz zlota metode skoro tyle nie palisz:)

Znam,oczywiście ... To chęć rzucenia palenia i zmiana nawyków To bardzo proste,trzeba tylko chcieć i pomęczyć sie przez pierwsze powiedzmy 3 tygodnie ... pozniej z górki Dzisiaj nie widze opcji bym mógł kiedykolwiek wziąc peta do buzi Taki stan jest fantastyczny Załuje tylko że paliłem 12 lat

ja pale 10 lat, jeszcze nie doroslam chyba do tego zeby rzucic:P razem z papierosami musialabym rzucic wszystko na litere P:D oczywiscie ze mnie to meczy-palenie, boje sie chorob jakie niosa za soba papierosy ale jestem bezsilna:( w dodatku za kazdym razem jak postanowilam rzucic... jak na zlosc albo byl program o palaczach, reklamy tabletek, w filmach palili:P toksyczna milosc:D

no to nie rzucisz łatwo Widzisz ja dojrzałem do tej decyzji Miałem dosc smierdzacych palców i ciuchów Postawiłem na Sport ... rower,siłka,pływalnia ... Zamiast na fajki tracę teraz kasę na karnety :)

tez myslalam o tym zeby wykupic karnet do fitness clubu ale niemam z kim chodzic, tzn. jakbym sie zaparla sama bym chodzila ale ten pierwszy raz razniej z kims:P moje kolezanki zyja w ciemnogrodzie, twierdza ze przy gotowaniu obiadu dosyc sie na cwicza:P wiec nie mam motywacji ale jakbym miala wydac kase na silke a na faje to wybralabym to pierwsze:)

tez myslalam o tym zeby wykupic karnet do fitness clubu ale niemam z kim chodzic, tzn. jakbym sie zaparla sama bym chodzila ale ten pierwszy raz razniej z kims x To tylko "marna" wymówka:P

absolutna nieprawde w tym momencie pozwoliles sobie zauwazyc:D jak tylko uda mi sie 1 kolezanke namowic to rzuce wtedy:P narazie biegam a to mnie nic nie kosztuje, wiosna idzie napewno ktoras do mnie dolaczy i wtedy swoj plan wtocze w zycie:D

bieganie popieram...:) Super ze biegasz a nie masz zadyszki? przez fajki?

no pewnie ze mam:D to biegi krotkodystansowe, zaczelam w czerwcu bo sie przygotowywalam do pewnych egzaminow:P egzamin oblalam ale wciagnelam sie w bieganie, teraz oczywiscie nie robie tego codziennie ale staram sie:) nie biegam po 10 km nawet nie po 5 bo mnie troche dusi ale zawsze cos, jestem szczesliwa jesli uda mi sie zrobic chociaz o kilka krokow wiecej niz poprzednim razem:) ale dodatkowo motywuje mnie to ze chce jeszcze raz podejsc do ww egzaminow:)

to raczej takie przebieżki jak nie biegasz 5 km ;) ale i tak popieram lepsze to niż siedzenie przed tv Z doswiadczenia mogę ci powiedziec że jak byś rzuciła fajki i tak powiedzmy po treningu miesiecznym to biegniesz 10 km i nie czujesz zmęczenia,czysty oddech i fajne delikatne zmęczenie :)

*jakbyś sie pisze :D

cześć Regres :) tak się któregoś razu zastawiałam, czy udało Ci się pożegnać ze słodyczami jak na którymś topiku kiedyś zapowiadałeś? A jeżeli tak, to nie bądź żyła i sprzedaj patent jak to zrobić! ;)

*tak się któregoś razu zastanawiałam :)

przebiezki czy nie jakos o kondycje dbam:D ale trzeba bo grawitacja z roku na rok coraz silniejsza i cialo zaraz bedzie ciagnela do ziemi:D:D:D ale jeszcze niedlugo dojdzie rower i palenie ogranicze, jak co roku letnia pora:P

Lucy chodze na siłkę więc siłą rzeczy nie jadam słodyczy tak jak powiedziałem dawno temu :) ale zdarza mi sie czasami ( od wielkiego świeta) wszamać jakiś kawałek ciasta czy tortu

Regres, ale kark jeszcze masz? ;)

Lucy pewnie że mam Robię masę od 2 miechów .. Bez przesady :D karkiem nie jestem ale fajna muskulatura powoli sie robi

czyli mówisz, ze w średnim wieku nie jest jeszcze za późno? ;) to może i ja popracuję nad bicepsem

z tego co obserwuję na siłce to kobiety raczej pracują nad talią (bieganie na bieżni,orbitreki) i nad nogami i pośladkami :) na bicepsy tylko niektóre biorą hantle 2 kg ;) Ale śmiało Lucy,na takie sprawy nigdy nie jest za poźno ... Trzeba mieć tylko motywację,a ty masz?

uda i pośladki też, jak najbardziej. a hantle mam 0,5 kg, wystarczy :) trochę motywacji by się znalazło, przede wszystkim chodzi o to, ze wysiłek fizyczny obniża poziom cukru we krwi, a to z kolei sprawia że człowiek wygląda młodziej, i pewnie młodziej, czyli lepiej się czuje. Ja co prawda wciąż jestem zadowolona z wyglądu, no ale od przybytku przecież głowa nie boli ;)

osobiscie po siłce pomimo wyczerpania i zmęczenia mam świetny humor ;) zazwyczaj Tak to działa :) Lucy tymczasem i do zobaczenia koniec pracy mam za 1/2 h

narka :)

Ja chciałam dziś zachwalić nasza tegoroczna piękna słoneczna pachnącą wiosnę. Aż się chce na jakiś piknik wybrać.

Regres- rzuciles palenie, przestales zajadac sie słodyczami, przerzuciles sie na zdrowy tryb zycia... skad taka zmiana?:)

a no właśnie:P dobre pytanie:) myslalam ze mój temat już umarł:)

Regres- rzuciles palenie, przestales zajadac sie słodyczami, przerzuciles sie na zdrowy tryb zycia... skad taka zmiana? x nie można stać w miejscu ;) Wiek coraz starszy wiec i trzeba zadbac o siebie Nie można całe życie z kumplami chlac piwska,i siedzieć po knajpach Po prostu postanowienia które gdzieś tam w mojej głowie od jakiegoś czasu siedziały powoli sie realizują ... Następne postanowienie to rzucić alkohol ! :) ale to juz grubsza sprawa i na ta chwilę nie do zrealizowania (za bardzo lubie Whisky;) ) ale dojrzewam,dojrzewam powoli Na razie realizuje to co realizuje i jest mi z tym wyśmienicie Polecam w ogóle a zima nadal trwa:(