Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gratikii

Czy Wy wszystkie macie...

Polecane posty

O, ja się dołączę. Pranie wisi od soboty, dziś muszę zrobić nowe, to może wreszcie zdejmę. Do kosza z ubraniami do prasowania już się nic nie mieści. :( Naczynia, których nie da się myć w zmywarce stoja i straszą. Nawet obiadu na dziś nie mam, bo wczoraj wróciłam późno i pracowałam do nocy. Ale mam w planach jednodniowy urlop , to się poprawię, podobnie w sobotę, bo syn nie ma wreszcie treningu, więc nie będe musiała się odrywać co chwilę od pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej, cisza, jakie ciastka
dzięki :) te dwukolorowe tez fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuj jjjj
ale niektore z was to syfiary blleee 4 dni talerze leza w zlewie? a innym topiku czytam jak sieklocicie o higiene w przedszkolu,bo pani dotyka pasta szczoteczki innych dzieci. hmmmm cos tu nie gra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a fuj jjjj
sorry nie w zlewie tylko w misce pod prysznicem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki :) OOOOOOOOOOOOOOOO
oooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie perfekcyjna
Ja tez je upieke moim chlopakom w weekend :) Dzieki za przepis! Dodam jeszcze, ze moje naczynia nie leza w zlewie, ale w misce ( ukrytej) i ubrania do skladania tez nie leza na widoku, ale zbunkrowane :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacz
Marzy mi się jeden dzień pozytywnych informacji, tego by pod każdym tekstem w internecie byl miły komentarz. By nikt nie narzekał. Żeby spotkanie z "mediami" łączyło się z uśmiechem. By na głupim kwejku nie było obrazków typu kobieta jest taka głupia. By program w tewizji był czymś więcej, niż tym, że każdy jest biedny, chory, a jak nie to kradnie. Jedendzień bez oceniania i negatywnych komentarzy. Żeby ludzie się szanowali i byli dla siebie mili, także w internecie. Jeden dzień bez chemii i opluwania. Kochajmy się, choć jeden dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgsggssggsgsgs
mam 21 moj facet 20 mieszkamy ze soba od roku i mamy wieczny syf w mieszkaniu ze wzgledu na nasze pasje ;D ja maluje wiec mam swoj kącik na sztaluge farby wszytsko :D ale nie wiadomo gdzie mnie wena złapie i maluje wszedzie pedzle sa porozpierdzielane :D moj facet wrecz odwrotnosc duszy romantyka motory i jeszcze raz motory ostatnio przyniosł do mieskzania cos co bylo cale ze smaeu i uznał ze musi to rozkrecic :D ale co do kuchni to jest perfekcja :) moze dlatego ze zawsze tak mialam w domu ze kuchnia lazieka salon i korytarz jest tak jakby do sprzatania zawsze wspolnie :D a co w pokojach naszych to juz nasza sprawa :D pranie mam pouklada w kostke zawsze i wszytsko zawsze prasuje jak wyschnie nawet majtki pidzamy wszytsko :D - chore wiem ale juz tak lubie :D nie podoba mi sie estetycznie takie wymietolone sterty ubran w szafie :D a ciast nie pieke :d bo juz sie nie raz za to zabierałam ale no niestety... nie wychodziło jestem z swoim 5 lat :D nie prosi mnie o pieczenie juz nie raz musiał jesc cos na siłe biedny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sprzątam bo to lubię. Nie umiem odpoczywac w bałaganie. Na tygoniu pracuje wiec sprzątam to " co widac" bo trzeba troche odpocząc i z synkiem pobyc. w sobotę gruntowny porządek. Wiadomo okna czy firnaki to rzadziej ale odkurzanie, podłogi, ew. porządek w regałach, prasowanie.. Przy braku zaległosci zajmuje to ok 3 godzin i potem cały weekend porządek;) Dom jest nowy wiec sprzątanie tu to przyjemnosc;) Mam o tyle łatwiej ze obiady gotuje mąż. Gdy ktoś mnie odwiedza zawsze słyszę " u Ciebie to tak czysto" ;) Uwielbiam.... i to mnie mobilizuje.... ale przyznam ze mam takie dni lub tygodnie gdzie z przyczyn losowych lub lenistwa cos tam sie uzbiera i opanowanie tego zajmuje mi nieraz i pół dnia ostrej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie perfekcyjna
Ja tez lubie miec czysto dlatego dbamy o czystosc podlogi i zawsze jest ogarniete, to samo w lazience, a jesli czegos nie zrobie z lenistwa- te nieszczesne naczynia czy ubrania do skladania- ukrywam w imie powiewiedzenia- czego oczy nie widza, tego sercu nie zal... ;) Jesli chodz i o porzadek w szafach i szafkach to mam idealny- dlatego tez nie skladam byle jak i na szybko. Moje rzeczy wiszace w szafie sa ulozone kolorami, buty stojace na dole szafy co tydz wycierajac kurz tam, uklada je rowniutko moj 4 letni synek perfekcjonista :D takze hmm- niby nie do konca jest super, ale to co widac- wyglada spoko i tez zawsze wyszyscy mowia, ze u nas zawsze czysto jest. Wazne zeby wszystko odkladac na swoje miejsce i zeby podloga i lazienka, zlewy byly czyste ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewknkcdeo
I TAK POWINNO BYC nieperfekcyjna. Bez swirowania ani w jedna ani w druga strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZonaZonakaa
Nie rozumiem tego przeswiadczenia, ze jak kobieta sie wyrabia z obowiazkami, to jest taka idealna. Dla mnie normalne jest, ze mam czysto w mieszkaniu (nienawidze syfu) i obiad (gotuje na dwa dni). Ciuchy pierze pralka, wystarczy tylko powiesic na suszarce, potem zdjac i ulozyc do szafy (nie prasuje). Ciast nie pieke. nie obrazcie sie dziewczynki, ale prawda jest taka, ze kiedys kobiety, nasze matki i babki mialy o wiele mniej udogodnien i nie narzekaly, wszystko w domach mialy zrobione. Np. moja mama po wode musiala isc do studni i prala wszystko recznie, musiala przyniesc sobie opal, nie miala kuchenki gazowej, tylko "plate", w ktorej trzeba bylo palic i piece kaflowe. I dawala sobie rade z dwojka dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zona, ale jak patrzę teraz na swoją mamę, która tak zasuwała z pracą i piątką dzieci większość życia to chciałabym w jej wieku miec jednak lepsze zdrowie, więcej energii i być mniej zniszczona: pomijajac szczegół, że nie zawsze wszystko było idealnie zrobione, a dzieci szybko musiały zacząc pomagać... poza tym niespecjalnie widzę tutaj narzekanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×