Jak mam znalezc milosc kiedy...

mam 30lat, jestem sama, mieszkam za granica i wszyscy polacy ktorych poznalam tutaj to typowi cwaniacy materialisci,o ich braku urody nie wspomne, jak mam poznac jakiegos fajnego faceta?

Nie wyjechalalm po to zeby sie dorobic miallam inny powod ale tak sie zycie potoczylo ze zostalam, wiec nie chodzi o kase, obecnie zyje tutaj tak samo jak wiekszosc polakow w polsce i tak samo chce sobie ulozyc zycie jak reszta

Jak do tego czasu nie znalazłaś miłości, to albo musisz być przeciętna/brzydka, albo mieć chujowy charakter, albo jedno i drugie. Wyjeżdża się po to, by polepszyć swoją sytuację materialną, a więc z pewnego punktu widzenia jest się materialistą. Gdybyś materialistką nie była, to wiodła byś biedniejszy żywot w Polsce. Skoro żyjesz, jak większość Polaków w Polsce, to dlaczego do Polski nie wrócisz? Zgaduję, że nie chodzi o kasę? :D

a to musi by koniecznie polak?:)w jakim panstwie mieszkasz

a ten zlosliwiec wyzej brrr:o nie przejmuj sie zawistnymi osobami, pewnie zazdrosci bo sama siedzi w polsce 1200:)

hmmm, a masz tam jakis znajomych? moze sfatki?;)

wsrod murzynow bo dla nich biala kobieta to zawsze status nawet gdy wyglada jak worek kapusty. Araba tez latwo sciemnisz bo lubia sobie poruchac katoliczki wiesz Jihad-Seks

bo Polki maja katastrofalna opinie na wyspach i dla wielu to tylko ostatnia deska ratunku a chyba nie chcesz byc kolem ratunkowym dla jakiegos lysego grubasa z kompleksami

to slyszalem ze murzyni, arabowie i hindusi jak maja kase to ida do prostytutek a jak sa splukani to ida na Polki albo Rosjanki

Porządne kobiety już dawno zajęte. Same po 30-tce to już tylko jakieś odpady albo jak ktoś powyżej napisał z popapraną osobowością. Czasy się zmieniły, teraz faceci wybierają. Jak im się kobieta spodoba, to będą zabiegać o jej względy, a jak nie, to posłuży tylko jako jednorazowy materiał do upustu ciśnienia w zbiornikach ;-)

tylko te kobiety, ktore pozwalaja im sie wybierac :-) a kobiety nie wybieraja tych, ktorzy im sie najbadziej podobaja tylko wybieraja najlepszego frajera z tych ktorzy sie najczescej kreca kolo jej dupy

Nie rozumiem czemu ludzie mysla tak zasciankowo jakby byli ograniczeni,nie mozna zyc wedlug schematow, a co jesli dziewczyna poswieca swoje cale lata 20 do 30 na to zeby miala zabezpieczenie w przyszlosci wpostaci wyksztalcenia dobrej pracy albo finansow, w w miedzyczasie nie w glowie jej szukanie "zapladniacza", ja mialam pare zwiazkow, ale to bylo na zasadzie raczej partnerskim ze spelnianiem sie zawodowym i poznawaniem swiata, pielegnowaniu swoich zainteresowan,a nie jak wiekszosc planowaniu rodziny, pakowaniu sie w kredyty itp, to w takim przypadku mam byc tym odpadkiem spoleczenstwa ktrory nikt nie chce bo co? bo nie jestem samotna matka zdradzona zona z odzysku, ze nie odbilam komus faceta, ze nie bylam typowa polka zakuta wczterech scianach,ze nigdy nie mialam faceta na jedna noc, tylko ze mam czysta kartke, zadnych bagazy, ze mam pasje, kursy zawodowe, zobaczylam kawelek swiata to mam byc kims gorszym?

ja mam 28 i chlopaka mlodszego 5 lat, bo taki jest jeszcze w miare normalny, nie doswiadczony, nie zepsuty... a jakbym miala szukac teraz goscia po 30tce to juz na prawde wole byc sobie sama, bo ja uwazam, ze tacy 30latkowie to ruchacze są po prostu

"Każda zmora pozna swego amatora" -oczywiście nie odbierz tego personalnie-;) Myślę ,że tak najwyraźniej musi być -nie na darmo czekasz tyle czasu i poznasz świetnego faceta ,pozdrawiam Ps 30 to bardzo fajny wiek-;)

"ja mam 28 i chlopaka mlodszego 5 lat, bo taki jest jeszcze w miare normalny, nie doswiadczony, nie zepsuty... a jakbym miala szukac teraz goscia po 30tce to juz na prawde wole byc sobie sama, bo ja uwazam, ze tacy 30latkowie to ruchacze są po prostu" też się zastanawiam nad takim rozwiązaniem, ale ciężko mi sie przemóc, bo podobają mi się starsi faceci:( ale jak widzę, co się dzieje dookoła... sama już nie wiem...

a co ma mieszkanie za granicą do poznania kogoś fajnego. napisałaś, że miałaś kilka związków, czyli udało CI się kogoś poznać. to było zagranicą? też jestem na emigracji i ona tylko ogranicza nas, bo mamy mniejszy wybór, ale na pewno nie jest tak, że nie da się nikogo poznać. powodzenia.