co najpierw- praca czy mieszkanie?

Mam pytanie, ponieważ nie wiem od czego zacząć. Muszę się przeprowadzić i nie wiem czy najpierw szukać pracy czy mieszkana?

a czemu nie możesz równolegle szukać i tego i tego?

tzn może się źle wyraziłam, z mieszkaniem myślę nie będzie dużego kłopotu bo jest to duże miasto więc na dobra sprawę można znaleźć z dnia na dzień, ale z pracą to jednak już tak kolorowo nie jest- jakw całej Polsce dlatego mam pewne obawy

to dalej się martw i nic nie rób

pytam osoby które mają to za sobą także za złośliwości dziękuję...

do jakiego miasta idziesz

do krakowa, w mojej niewielkiej mieścinie już 5m-cy nie mam pracy :( a Kraków wybrałam z tego względu że mam tam sporo rodziny

pewno że mieszkanie , jak niby będziesz jezdziła na spotkania o pracę ? Chyba ze masz możliwość zahaczyć się na miesiąc u rodziny ,to ok ,wtedy szukaj pracy a pózniej wynajmuj

a jaka jeśli możesz odp jest ta niewielka mieścina ? bo ja też wyjechałam do krk , no a co do pytania to najpierw lokum jak ktoś wyżej zauważył, ja szukałam pracy kilka mc w krakowie

wpierw praca !

Kolejna wieśniara z jakiegoś pierdziszewa będzie swoją buraczano - pszenną urodą szpecić piękne miasto.

widzisz skoro Ty już tam jesteś kevinie i miasto cię zaakceptowało to ze mną problemu mieć nie będzie ;) najgorsze szumowiny już przygarnęło wnioskując po twojej wypowiedzi :D

to wszystko zalezy od finansow najlepiej by bylo odlozyc jakas kase i szukac mieszkania jak juz ono bedzie zalatwione to szukac pracy, jesli nie masz na tyle kasy by mieszkac bez pracy to szukaj ofert i jesli cos sie powaznego nawinie to zalatwaj wtedy mieszkanie/pokoj zalezy tez od dojazdow czy daleko planujesz sie przeniesc i czy z obecnego miejsca zamieszkania mozesz jezdzic na rozmowy w sprawie pracy, bez sensu podpisac umowe na pol roku na mieszkanie i szukac dopiero pracy

Też się przeprowadziłam do Krakowa i powiem Ci że nie jest tu dużo lepiej ze znalezieniem pracy..Najlepiej oczywiście zatrzymać sie u rodziny jak ma się taką możliwość a pracy nie szukać po ogłoszeniach.. ja osobiście (jestem grafikiem) wyszukiwałam sobie w panoramie firm -bo jest tam bardzo dużo firm- wszystkie interesujące mnie agencje i sprawdzałam na ich stronach czy nie potrzebują pracowników i znalazłam prace w 2 tygodnie.