Ciąża a marihuana.

Witam. Mam problem chyba sama ze sobą. Jestem w 13 tyg ciąży. Często pale - mariuhanne i papierosy-paczke na dzień. Boje sie, że zaszkodzi to dziecku. Ale z drugiej strony czytam na internecie i piszą, że nie ma badań udowodnionych na to, aby mariuhanna zaszkodziła dziecku. Nie wiem co mam myśleć. W poniedziałek miałam usg- lekarz powiedział, że z dzieckiem wszystko wporządku i bardzo szybko rośnie - był zdziwiony, że tyle aż urósł od ostatniej wizyty. Orientujecie sie jak to jest? Nie potrafie przestać palić. :( A jak sie już stalo - to i teraz pragne tego dziecka.

cokolwiek ktos ci odpisze i tak zinterpretujesz to tak aby usprawiedliwic swoje czyny.Pytanie: czy jesli- oby nie- ale jesli twoje dziecko urodzi sie w jakims stopniu chore, uposledzone i za pare lat zapyta sie ciebie czemu tak jest, spojrzysz mu w oczy i powiesz'' bo mamusia wolala miec faze niz byc odpowiedzialna za ciebie''?kobieto masz w sobie człowieka, nowe zycie i to jakie ty teraz prowadzisz zycie ma duzy wpływ na to jakie zycie bedzie miało twoje dziecko...Warto ryzykowac nawet jesli ktos powie ze nic dziecku nie bedzie???

Pal ! pij! ćpaj ! a jak urodzisz kalekę to do końca życia będziesz mu zmieniać pieluchy ...za kare ! za głupotę !

czy są jeszcze głupsze matki na swiecie?

Wiem, ale ciągle sobie wmawiam, ze nic sie nie stanie.. nie umiem palić... nie wiem co mam z tym zrobić.. nie powiem lekarzowi , ze pale bo boje sie że on coś z tym zrobi.

Nie możecie mi normalnie odpowiedzieć tylko krytykować? Powiedzieć co mam zrobić... to, ze jestem glupia to już wiem.

powiedz lekarzowi ze masz problem.nie boj sie, na pewno bedzie chciał pomóc