Mielismy sie dzis spotkac a nie napisal. Napisac?

Bylam na pierwszej randce z kolesiem w niedziele. Wygladalo na to ze sie sobie spodobalismy, pytal co robie w czwartek i czy bede chciala sie spotkac, to sie zgodzilam i mial sie odezwac. Napisal do mnie potem jeszcze na facebooku po spotkaniu ze milo bylo itp. a potem juz nic nie pisal. Juz 14 i mielismy sie dzis spotkac, powinien napisac. Moze ja powinnam zrobic to pierwsza? Czy lepiej nie?

Nie pisz.

Niesttey faceci to idioci, czesto tez tak miałam ze facet pytał a potem sie nie odezwał. Niestety on tylko sprawdzał jakie ma u ciebie szanse i skoro sie nie odzywa od niedzielei to nie wróże wam nic dobrego. Odpusc sobie to idiota

on zaprosił Cię na spotkanie, więc to on powinien uzgodnić szczegóły ;) zatrzymaj telefon z dala od siebie i nie pisz

Ale dziwni sa oni, mi tez sie to zdarza nie pierwszy raz. Po co sie umawiac wstepnie na kolejne spotkania skoro nie ma sie zamiaru spotkac? Po co sprawdzac jakie ma szanse? Dlaczego on mnie nie chce? :(

Po co? Oni to robia tylko po to zeby sie dowartyosciować! Wiele razy mi sie przytrafił taki egzemplarz:-( Ja głupia czekałam jak na szpilkach, mijały dni a tu cisza. Nigdy tego nie rozumiałam i nie rozumiem. Ci niedowrtosciowani tak poprostu mają, chca wiedzieć czy na nich lecisz i to im wystarcza

Mozesz do niego napisac ale i tak sie dowiesz tylko tyle ze nic z tego nie wyniknie. Jak chcesz rpzestac sie łudzic to napisz, ja bym nie pisała.

a ja bym mu napisala takiego smsa " hej, w niedziele umawialismy sie na spotkanie na dzisiaj, aktualne to jeszcze? Pytam bo chce sie upewnic." Prosty niezobowiazujacy sms. zawsze lepiej zapytac.

głowa do góry, ja pare miesiecy poznałam mojego i zaraz po randce sie odezwał, potem zadzownił na nastepny dzien zeby umówić się na kolejna randkę. DZiewczyny jak facetowi zalezy to działa konkretnie!! zadeen facet nie odpusci sobie dziewczyny która zrobiła na nim wrażenie! Dzis ejstesmy ze soba kilka miesiecy, jest super

Nie pisać ! po co ma się pierwsza do niego odzywać i przypominac, skoro to on jej proponował spotkanie. Nie rób tego, możliwe, że on chce Cię sprawdzić, jaka jesteś, czy uległa, szybka, naiwna?

Jowita zartujesz sobie???? a co to ona ma sie prosić??? On ma do niej numer, ma ja w kontaktach na facebooku wiec jakby chaił to nie bylo by problemu zeby sie z nia umówić! Dziewczyny nie poniżajcie sie...

chooj mu w doopsko pewnie juz ma inna dziure do rypania

he he to nie pisz jak ci tak radza. i idz w umowione miejsce i czekaj na niego godzine, dwie... albo nie idz i niech on czeka i czeka i czeka...

a czy ten sms ktory ja napisalam jest ponizajacy??? wez pomysl. to jest nizobowiazujace pytanie. bedzie spotkanie czy nie i tyle. nie to nie, niech spada i tyle. kto pyta nie bladzi.

Ale my nie umawialismy sie konkretnie wiec nie bedzie czekal...no trudno

no to sama sobie teraz odpowiedzialas na pierwsze pytanie. i po co bylo rozwijac ten temat? skoro sie nie umawialiscie konkretnie na godzine i miejsce to po co pytasz. zapomnij o nim i tyle.

Pomóżcie mi też... Od prawie dwóch miesięcy spotykam się z fajnym chłopakiem od samego poczatku byłam zasypywana esami, teleffonami, propozycjami randke. Wczoraj nie dałam rade się spotkać,a le wyraziąłm chęc na dzsiaij on się bardzo ucieszył. Dzsiaj po 10 zadzwonił do mnie pogadaliśmy chwile i sie pytam czy popołudnie aktualne on powiedziął, że cos ma jeszcze zrobic u znajmoego i o ktorej się wyrobi to da mi znać. Wariuję. Nie wiem co ronić. Napisac do niego czy spotkanie katualne? nie chce tego robić zeby nie myślał,zę juz mnie ma w garści. Napisać mu moze ze koleżanka mnie na kawe zaprosiła i ze jak nie da rade zisiaj to do niej pojde. Doradżcie prosze, bo nie wiem co robić!

zapomniałam powiedziec ze od 10 jest cisza, napisał tylko uśmiechnięta buźke w esie...