Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elissa de Minoque

rytuał spowiedzi indywidulanej obraża mnie jako wolną jednostkę, a was ?

Polecane posty

Gość njun niezalogg
*niewierzących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nastepujaca prosbe: czy ktos z zadeklarowanych przeciwnikow spowiedzi face to face moglby mi wytlumaczyc czemu czuje sie do tej spowiedzi zmuszony??? x wyczytalem takie argumenty - nie mam zamiaru mowic o moich grzechach innemu grzesznikowi! - yyyy, to przeciez jest glupie, kazdy jest grzesznikiem, ale ten akurat zgodnie z pismem swietym jest pelnomocnikiem boga i on zostal wskazany do odpuszczania win, wiec o co tak naprawde biega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;lm;lm
a gdzie jest napisane w biblii ze on jest pelnomocnikiem boga???? boze ludzie obudzcice sie! spwoedz zostala wprowadzona tylko iwylacznie po to by moc kontrolowac spoleczenstwo-znac slabosci ludzi i dzieki temu manipulowac nimi. Podobnie z ce3libatem-celibat ma byc po to by ksieza nie dzielili sie majatkiem z rodzina. dzieki temu kaska zostaje w kosciele. po co ta cala dyskusja-naprawde szkoda czasu, a ty merkaba piszesz cos co komoletnie nie trzyma sie kupy. cytujesz non stop pismo siwete co nijak sie ma do tematu...typowy jehowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze ludzie obudzcice sie! spwoedz zostala wprowadzona tylko iwylacznie po to by moc kontrolowac spoleczenstwo ----hahahha -mamo, a wiesz co? -co synku? -ja to nie mam mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie jest napisane w biblii ze on jest pelnomocnikiem boga? x ile razy trzeba ci pisac to samo byc w koncu przeczytala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola wiosenna
w katolickiej spowiedzi nie chodzi o spowiedź jako spowiedź tylko o to, ze oni wierzą w pojednanie z Bogiem poprzez sakrament pokuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;lm;lm
nie wiemo czym mowisz synku, bo nie czytalam calego tematu i nie mam zamiaru, ja masz mi cos ciekawego do zakomunikowania to napisz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njun niezalogg
W Prawosławiu pokuta, zwana niekiedy powtórnym chrztem, jest zastosowaniem władzy wiązania i rozwiązywania grzechów, danej przez Chrystusa apostołom i ich następcom. Bowiem, choć chrzest niszczy w człowieku grzech pierworodny, to jednak natura ludzka nadal posiada skłonność do grzechu. Spowiedz-pokutę uznawano zatem za kontynuację działania wody chrztu. Oczyszczenie z grzechów i uwolnienie od nich człowieka, już uwolnionego od grzechów w chrzcie, dokonuje się w Kościele prawosławnym przez wyznanie ich przed ojcem duchownym. W niektórych Kościołach prawosławnych słuchanie spowiedzi przysługuje tylko kapłanom upoważnionym do tego przez biskupa, a w innych zaś wszystkim bez wyjątku. Po wyznaniu winy następuje rozgrzeszenie przez łaskę, zgładzenie grzechów i pojednanie człowieka z Bogiem. A zatem istotą spowiedzi w Kościele prawosławnym jest oczyszczenie człowieka i ponowne wprowadzenie na drogę przebóstwienia - theosis, a tym samym odnalezienia przez osobę ludzką właściwej jej natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *no coment
:)oni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola wiosenna
poza tym- Katolicy-podrzucę Wam argument w dyskusji- spowiadacie się dlatego, że Jezus polecił, by Kosciół odpuszczał grzechy w jego imieniu, a Wy wierzycie w słowo Pańskie i te sprawy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola wiosenna
my?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli komuś nie pasuje spowiedź, to niech się nie spowiada, gdzie tu widzicie problem? Instytucja kościoła ustaliła, że trzeba się spowiadać przynajmniej raz w roku, nie jest więc ustalone przez Boga tylko ludzi. Nie sądzę aby Bóg przykładał tak wielką wagę do tego czy ktoś chodzi do spowiedzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sieben raten za armaten
Rozmowa ze Zawsze szczerym: ­ Dzień dobry ZS:) ­ ZS: Dzień dobry ZS X Po pierwsze jest już wieczór idiotko a po drugie mów jaśniej kretynko ­ Jejku nie unos się jak ktoś jet miły ­ ZS: Jejku nie unoś się jak ktoś jest miły x A kto jest miły kretynko? Życzyć komus miłego dnia wieczorem nie jest miłe tylko głupie idiotko etc etc etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njun niezalogg
hahaha może jakas ściepa na egzorcystę dla szczerego?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola wiosenna
podobno w pionkach jest jakiś dobry ksiądz... wyspowiada, wyegzorcyzmuje i będzie chłopak jak malowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę aby Bóg przykładał tak wielką wagę do tego czy ktoś chodzi do spowiedzi x ja mysle, ze generalnie on nie przyklada wagi do tego co robimy jesli tylko inni od tego nie umieraja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njun niezalogg
ciiii, bo wszedł w fazę monologu z własnym podmiotem lirycznym i nie wyzywa językami świata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sieben raten za armaten
To Ty zomo czy Twoja niunia? x To My: Platforma oburzonych:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 1215 roku na Soborze Laterańskim IV wprowadzony został obowiązek spowiedzi do własnego księdza przynajmniej raz w roku. Miało to służyć m.in. wykrywaniu herezji w Kościele. W 1592 roku dekret Klemensa VIII dopuścił spowiedź u dowolnego księdza. Czyli dokładnie wiadomo po co została wprowadzona spowiedź. Wcześniej chrześcijanie uważali, że do "obmycia z grzechów lekki codziennego życia wystarczy codzienna modlitwa. I teraz najważniejsze: „Grzech lekki polega na tym, że człowiek czyni wprawdzie jakieś zło, jednak jego wewnętrzne zaangażowanie się w nie jest zbyt powierzchowne, by mogło doprowadzić do niewiary lub do zniszczenia miłości. Nie grzeszy ciężko i ten, kto popełnia wprawdzie wielkie zło, jednak niezupełnie świadomie lub niezupełnie dobrowolnie, np. ktoś w przypływie nagłego szału zabił człowieka. Fragment artykułu ks. dr Kaszowskiego. Co według kościoła jest grzechem ciężkim? Grzechem ciężkim, czyli śmiertelnym, jest odejście od wiary katolickiej albo odrzucenie któregoś z jej dogmatów. Tak więc jeśli zabiję w afekcie mojego sąsiada, bo mnie wkurza, to będzie grzech lekki i wystarczy modlitwa wieczorna, natomiast jeśli wyprę się kościoła, to mam grzech śmiertelny i muszę iść do spowiedzi. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kvofjokjfkof
Przynaleznosc do kosciola jest calkowicie dobrowolna i wynika z przemyslen doroslego czlowieka. Kazdy sam decyduje czy i jak korzysta ze spowiedzi - to sprawa miedzy nim a Bogiem. Jezeli uwazam, ze to nie dla mnie to jest to moja decyzja i postepuje wedlug mojego zdania. Po co robic z tego problem na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sieben raten za armaten
@ good point WITF:) ­ Przynależność do partii też była dobrowolna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Po co robic z tego problem na kafe." jest problem, bo dziewczę grzeszne, czuje, że ma powody wstydzić się tego, co robi i wolałaby nikomu o tym nie mówić, a tu rodzice pilnują, czy przed świętami do sakramentu pokuty przystąpi, no i potem współparafianie widzą, czy komunię świętą przyjmie na kafe nikt jej nie rozpozna, wiec najlepszy sposób dać upust frustracji w tym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fog, choćbyś nie wiem, jak się starała, to pewnie wszystkich nieścisłości i błędów, które pojawiły się w kościele tworzonym przez ludzi z WOLNA WOLA wytknąć Ci się nie uda. Wg mnie Bóg kocha człowieka nie za to, do jakiego kościoła los go rzucił, a za całkiem coś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W temacie odejścia od Kościoła Katolickiego, księża i apologeci katolicyzmu szybko stawiają diagnozę o popełnieniu grzechu śmiertelnego. Natomiast takie rzeczy jak pijaństwo, jazda po pijanemu, bicie żony i dzieci, kradzież, przeklinanie, a nawet zbrodnia popełniona w niepełnej świadomości, są kwalifikowane jako grzechy lekkie, gdyż nie powodują niewiary (w nauczanie Kościoła Katolickiego). Jeśli ktoś popełnia te rzeczy a trwa w Kościele Katolickim, trafi do czyśćca. Gdyby ktoś przestał pić, kraść, bić żonę i dzieci, a odszedłby od Kościoła Katolickiego, popełniłby grzech śmiertelny i trafiłby do piekła. Katolicy boją się przyjąć jakiekolwiek nauczanie z Pisma Świętego, które zaprzecza nauczaniu Kościoła Katolickiego, gdyż według nauczania tegoż, popełniliby grzech śmiertelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×