Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lenka Elenkaa

moj facet to materialista

Polecane posty

Gość Lenka Elenkaa

Mój facet to totalny materialista. Wszystko dzieli na moje /twoje, to moje a to twoje, zawsze mówi że nie ma pieniędzy a zarabia 7tys., każe mi oddawać nawet 20zł ktore zapomniałam mu oddać ( ja nie wypominam mu takich śmiesznych pieniędzy )cały czas gada o pieniądzach, wypomina mi prezenty kupione na urodziny (bo raz na ruski rok mi coś kupuje) a potem przechwala się do kumpli że on na mnie nie oszczędza. Wkurza mnie jego materialistyczne podejście do życia. Interesuje go tylo jego samochód i mieszkanie...Dla mnie liczą się roznież inne aspekty w życiu nie tylko kasa i to kto ile zarabia... Czy spotykałyście sie kiedys z facetem materialistą ? Czy można go jakoś naprowadzić na właściwy tor ? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam 20
jak ci nie zależy na kasie to w czym problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka Elenkaa
że jemu za bardzo zależy na pieniądzach i nie umie robić nic bezinteresownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam 20
normalny żyd są tacy ludzie i naprawde z nimi jest przejebane a cb ma tylko do własnego wizerunku pewnie a zależy mu tylko na majątku sory za szczerość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest źle
większość kobiet to materialistki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
trza się będzie rozejść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzestosław
Lenka wpisz mnie się na maila :) niegrzeslaw@tlen.pl';

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu chcesz go naprowadzać na "właściwy tor"? To nie jest dziecko żeby go wychować. Widocznie różnicie się charakterami i priorytetami w życiu. Jeśli ta sprawa tak was poróżnia to raczej nie ma szans żeby związek trwał dalej. Możesz spróbować porozmawiać z partnerem. Bez krzyków i pretensji oczywiście. Być może uda wam się wypracować jakiś kompromis a on zastanowi się nad swoim podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka Elenkaa
wszystko na pól- wypominanie wszystkiego. Co to za facet żeby swoją kobiete nawet do restauracji nie zaprosić od czasu do czasu ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys chyba nie bylo takich problemow ojcowie utrzymywali rodziny a zony zajmowaly sie domem i dziecmi i jakos nie mieli pretensji ze zona nie pracuje.. teraz faceci materialisci, on zarabia to jego pieniadze i koniec a ty kobieto jak nie masz pracy musisz byc na jego lasce i rob co chcesz, co za chamstwo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha101
Lenka Elenkaa wszystko na pól- wypominanie wszystkiego. Co to za facet żeby swoją kobiete nawet do restauracji nie zaprosić od czasu do czasu ? a co to za pretensje??? takiego sobie wybrałaś - takiego masz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona25185
Moim zdaniem nic sie nie da zrobic.Ja mam takiego meza,a po slubie jest jeszcze gorzej bo zaczyna wypominac mi ze wydaje wlasna pensje na bzdety.Bo po co Ci nowe ubrania i buty czy fryzjer.Zebym to kupowala w ilosciach hurtowych i czesto,ale kupuje cos raz na jakis czas a fryzjer raz na 3-4 miesiace.Oczywiscie kazdewydatki musza byc uzgadniane i przemyslane 1000 razy.Gdybysmy musieli zaciskac pasa to ok,ale zarabiamy przyzwoicie.Poza tym jest dobrym mezem,ale materializm jest straszna wada,ale da sie zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susan

Mój mąż po wczorajszej wizycie w bankomacie i zobaczeniu,  że wydalam około 200 euro powiedział, że się rozdajemy.

To jest dopiero materialista. 

Łudziłam się od początku, że jest inaczej.

Mamy dziecko 9 miesięcy...

Jak tak można.

Uważam, że mnie nie kocha, skoro potrafił tak zrobić.

Mam straszny mętlik w głowie, bo ja kocham to bardzo, mamy małego synka i jesteśmy małżeństwem do cholery.

Nie potrafię pojąć jak on mógł.

Przecież to tylko pieniądze😪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
10 minut temu, Gość Susan napisał:

Mój mąż po wczorajszej wizycie w bankomacie i zobaczeniu,  że wydalam około 200 euro powiedział, że się rozdajemy.

To jest dopiero materialista. 

Łudziłam się od początku, że jest inaczej.

Mamy dziecko 9 miesięcy...

Jak tak można.

Uważam, że mnie nie kocha, skoro potrafił tak zrobić.

Mam straszny mętlik w głowie, bo ja kocham to bardzo, mamy małego synka i jesteśmy małżeństwem do cholery.

Nie potrafię pojąć jak on mógł.

Przecież to tylko pieniądze😪

To zależy kto je zarobił i na co wydałaś. Bo jeśli on i na cień do powiek to go rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susan
1 godzinę temu, Gość Kiss napisał:

To zależy kto je zarobił i na co wydałaś. Bo jeśli on i na cień do powiek to go rozumiem.

Oboje zarabiamy pieniądze,  tak mąż zarabia więcej, ale co z tego.

On również wydaje na swoje dyrdymały i nie kwestionuje tego, bo przecież pracuje i zarabia...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×