WĄGRY

BŁAGAM O POMOC , MAM JE NA CAŁEJ TWARZY, DEKOLCIE ORAZ PLECACH!! NIE MAM JUŻ NA NIE SIŁY !! BŁAGAM O RADY !

Tez bym sie z checia o tym dowiedziala bo mam straszne na twarzy.

Idź do dermatologa.

Byłam u dermatologa i mi to nic nie dało :((

A co stosowałaś?

Tonik benzacne + brevoxy pózniej metronidazol jefta zel i takia masc włąsnej roboty :((

BŁAGAM O POMOC :((

jest taki lek, ale też z przepisu dermatologa - atrederm. Pogadaj o nim z lekarzem. Inna opcja to u lekarza albo kosmetyczki (mniejsze stęzenie wtedy) kwas salicylowy. Efekty dobre, ale jest duże prawdopodobieństw że po kuracji wrócą. Ja miałam 2 zabiegi i wszystko wróciło. Troche mniej, ale jednak wróciło. Inna opcja to yellopell. Ale też mogą wrócić. Nie wiem czy one kiedykolwiek sobie pójdą :(

Czyli w sumie niewiele. Proponuję odwiedzić ponownie dermatologa i powiedzieć, że te środki nie zadziałały - lub poszukać innego (moze przepiszą Ci zewnętrzne retinoidy np. Differin, Epiduo ). Na własną rękę możesz spróbować domowej kuracji kwasami (w aptekach dostępnych jest wiele kremów z kwasami, w sklepach typu Biochemia Urody itp. można kupić też toniki kwasowe) lub wybrać się do gabinetu dermatologicznego na peeling chemiczny kwasami w wyższym stężeniu. Z tym, że nie spodziewaj się spektakularnych efektów, nie ma cudownych środków, które pomogą się pozbyć całkowicie wągrów. Nastaw się raczej na długą, systematyczną walkę.

Aha - i zwróć uwagę na dobór kosmetyków (skład) - być może używasz takich, które Cię zapychają i nasilają problem. Jak wygląda Twoja pielęgnacja?

Może opiszę to po kolei : 1. rano zeszczotkowuje reszte tej zoltej masci recznikiem 2. myje twarz woda 3. przemywam 5% kwasem bornym 4. czekam az wyschnie , potem smaruje sie alantanem plus krem 5. potem na wypryski smruje metronidazolem jefta zel 6. a na wykwity ropne smaruje dermacidem wieczorem 1. myje twarz zelem dermacidem hypoalergicznym 2. nakładam alantan 3. nakładam zóta masc

Smaruje sie atrederme raz w tygodni - schodzi mi po nim skora , ale nie widze zeby działało na wagry

Zapomniałam dodać ,że od 2 lat walcze z tradzikiem. Nawet to tak prawie wyleczyłam :) Ale wagry ........ :(

ja od kilku la wyciskam odkażam nakładam maesczki, kremy i takw koło derm nic nie pomógł, ani leki ani mazidła

Mój syn też lata całe miał trądzik. Całkiem niezły, zmagaliśmy się z nim od lat. Ile to kosztowało to ja jako rodzic wiem najlepiej. Okazało się jednak, że są również olejki na trądzik, zaczął je stosować i problem zniknął, żadnych diet, suplementów, żadnych antybiotyków. Olejek w porównaniu do tego co wydałem kosztuje grosze. Nie jestem jakimś nawiedzonym akwizytorem i nie namawiam nikogo na wydawanie kasy. Każdy może sam spróbować, napisać do dr Nemo i poprosić o próbki olejku na trądzik. Wysyła całkowicie bezpłatnie. Podaje stronę http://essentialoils.pl/

wiielkie dzieki za rady

tylko nie probujcie tego zapudrować , bo pozatykacie pory jeszcze bardziej. dobry pomysl to czyszczenie u kosmetyczki.

Podstawa to dobra kosmetyczka. I nie nakłdaj zbyt wiele na twarz bo tylko sie zapychasz.

przecież alantan, to jest zapychajace tłuste mazidło. juz po jednym użyciu wygladałam fatalnie. brevoxyl powodował wypryski, kwas borny wzmagał przetłuszczanie/ nie mam tradziku, ale bardzo duże pory i skłonność do wągrów. tego sie nie da wyleczyć, bo to nie choroba- trzeba oczyszczac i utrzymywać pory w czystości. prawie że idealną cerę zapewnia mi- -stosowanie kremu z kwasem salicylowym w codziennej pielęgnacji: ostatnie 2 lata, to emulsja nuxe perfection[możesz tez tonik z tej serii wypróbować; -do mycia lush coal face albo kostka neutrogeny do tłustej cery, wszystkie zele mnie zapychały, w ostateczności nawet szare mydło jest dla mnie lepsze niz żel. i do tego szczotka, gąbeczka, czy specjalna szmatka do mycia twarzy; -okazjonalnie kwasy, vacuum cleaner dr brandta, glyco a itp, ale staram sie z tym nie przesadzać, -oczyszczanie u kosmetyczki, ale tez nie za czesto; -koniecznie kup eko dobrej jakości olejek lawendowy- działa cuda z syfiastymi porami; -unikanie takich składników w kosmetykach jak: parafina, caprilic trygliceryde i naturalne oleje z wysoką zawartościa kwasu oleinowego. nawet nikt nie podejrzewa, ze mam skłonność do wągrów.

Mi w walce z wągrami i zaskórnikami pomogły plastry Beauty Formulas. Naprawde działają! Zwilżam nos, czoło albo brodę (w zależności gdzie chce skórę oczyścic) i przyklejam plaster, dokładnie dociskając. Po 10-15min plaster zasycha i wtedy go odrywam, a on wyciąga wszystkie syfy i wągry! Wszystko oczyszczone, bez żadnego wyciskania ) Szukałam ich na początku w różnych aptekach i drogeriach, ale nigdzie ich nie mogłam dostać - ostatecznie polecam Allegro - tam są dostępne bez problemu i są naprawde niedrogie. Mam nadzieje że komuś też posłużą tak dobrze, jak mi )