Zmęczony macierzyństwem... Nie chcę tego ale to silniejsze ode mnie :/

przed wścibskimi babami. Może zaraz będą kazały ci opisywać ze szczegółami co i jak. Bez sensu. A nie masz jakiś znajomych, co mógłbyś im dziecko podrzucić na weekend? Ja sama biorę często siostrzenice do siebie, aby siostra mogła odsapnąć.

Radek, a Ty masz jeszcze swoją mamę, siostrę, kogoś z rodziny? bo, wiesz, to takie trochę naturalne, że teściowa Ci teraz patrzy na ręce, wnuczka jest dla niej najważniejsza w świecie, no, a Ty, niestety, jej dzieckiem nie jesteś... trudno jej w tej sytuacji wznieść się nad poziomy i przyjąć do wiadomości, że po prostu jesteś człowiekiem, który zwyczajnie potrzebowałby trochę czasu dla siebie;) no, ale może Twoja mama, siostra, brat, ktoś z Twojej rodziny zgodziłby się od czasu do czasu np. wziąć małą na weekend, czy kilka dni - tak, żebyś po prostu miał taki urlop od dziecka;) niechby to było nawet raz do roku, ale trochę byś odetchnął, zatęsknił...

radek- ja nie chciałam być wścibska...przykro mi, jeśli tak to odebrałeś

chciałam zapytać o okoliczności ...tzn dlaczego Twoja żona zmarła? ale to pytanie lub podobne padło. można podziwiać ludzi którzy zmagają się z codziennością która bywa okrotna...z drugiej strony... każdy rodzic nawet w najciezszej sytuacji naciska żaby uśmiecha się przez łzy....żeby tylko dziecko nic się odczuła i miało piękne dzieciństwo. ..

z moim mężem często się płacimy....o pieniądze...dla niego świat składa się z banknotow. pracuje w wielkiej korporacji w domu traktuje mnie niemalże jak swojego pracownika.słyszeliście o przemocy ekonomicznej?teście okropnie..synek mamusi zastanawiam co musi się stać żebym odeszła

oczywiście zaciska zęby:)))))))))

Wiele kobiet tak żyje tak jak Ty i tak strasznie nie narzeka. Ciesz się, że teściowa ci za darmo pomaga, niektórzy nie mają tego luksusu i za wszystko muszą zapłacić.

samotnych matek robi to wszystko, co autor od lat, a wy po nich jedziecie. a jak tylko jakis kutasina zostal sam z dzieckiem I SPELNIA SWOJE CHOLERNE OBOWIAZKI OJCA, byscie sie zesraly z podziwu. facet to nie nieudolne dziecko. tam samo moze( a nwet powinien) zmywac,, prac, sprzatac, zajmowac sie dzieckiem. zal mi kobiet w PL, bo maja wciaz mentalnosc patriarchalna i sa sluzacymi wlasnych mezow/.

mój ojciec zmarł jak mieliśmy 12 i 13 lat , mama została wieku 35 lat samotna matką wychowująca dwójkę nastolatków . było cholernie ciężko ojciec tylko pracował, mama zajmowała sie domem ( tak oboje chcieli , ojciec dobrze zarabiał aby nas utrzymać) po śmierci taty matka nie miała czasu na żałobę i rozpacz po tak cudownym człowieku . byla sama szybko szukała pracy i znalazła , a nam sie zaczął okres buntu. i same kłopoty. teraz jestem dorosłą kobietą i okazało sie ze moja mama ma raka 5 lat po śmierci ojca miała operacje nic nam nie mówiła, pamiętam , że był okres ,że mamy nie było zajmowała nami sie ciocia a nam powiedziano , że pojechała do sanatorium. teraz też nic mi nie powiedziała dowiedziałam sie przypadkiem najsmutniejsze jest to ze ja ją pamiętam z tamtych czasów jak ona ciągle pracowała i smutna była......:(

ta teściowa mnie irytuje czuje , że ona chce kontrolować twoje życie ze względu na małą. najgorsze będzie to jak pojawi sie kobieta , która będzie chciała dzielić z wami życie ona wam nie da spokoju zobaczysz......... słuchaj Radek rozumiem cie chciałeś sie wyżalić, pogadać itp , ale widzisz większość kobiet jest na to skazana co ty teraz przezywasz nawet jak mają swoich mężów czy też partnerów ( mówię ogólnie) faceci zawsze mają lepiej pod tym kątem w życiu to kobieta zajmuje sie domem i dzieckiem i to na nią ciąży obowiązek bycia matka. prawda jest taka jak mężczyzna zostaje sam z dzieckiem to wielki bohater zaś u kobiety to normalne , a nawet obowiązek jej jest ....... teraz każdy cie poklepie po ramieniu mówiąc zuch , ale dlaczego przecież to twoje dziecko wiec chyba normalne jest to ,że ojciec opiekuje sie własną córką.

Twoja sytuacja rodzinna do latwych nie nalezy. Nieszczesciem jest smierc bliskiej osoby, trzeba sporo czasu, zeby wyjsc z takiej traumy. Minely 3 lata, Twoje dziecko nie jest juz takie malenkie. Z czasem bedzie zadawalo trudne pytania typu : gdzie jest moja Mama, kim jest pani, ktora z Toba spi itp. - Ty kiedys znajdziesz kobiete, ktora wejdzie z Toba w dluzszy zwiazek, ale czy ta kobieta zaakceptuje Twoja corke i bez wiekszych oporow bedzie sie starala stworzyc z Wami rodzine ? Trudno przewidziec, bo taka kobieta sama nie moze przewidziec, czy po pewnym czasie obecnoscTwojego dziecka nie bedzie dzialala jej na nerwy. W tej sytuacji do Ciebie nalezy troska o los Twojej corki. Zupelnie inne predyspozycje powinna miec partnerka do seksu, anizeli kobieta pelniaca role MATKI dla Twojej corki i jednoczesnie atrakcyjnej partnerki seksualnej dla Ciebie. Dokonanie wyboru latwe nie bedzie, ale... nie jest niemozliwe.

Faceci są inni, nie mają instynktu macierzyńskiego. Pewnie, że zuch

Łebjagtjmaj - i to , że nie macie instynktu macierzyńskiego daje wam możliwość przerzucenia wszystkich możliwych obowiązków związane z dzieckiem??? facet jak zostawi kobietę w ciąży lub daje na skrobankę namawia kobietę albo zostawia kobietę z dzieckiem to w tych czasach nie robi takiej sensacji , zaś kobieta usuwając ciążę lub zostawiając dziecko ojcu lub w domu dziecka to największa suka z niej .....\ masz racje wy "wszyscy" jesteście zuchami

Eeeeee, a dlaczego tak jest, ze jak kobieta - Matka zostaje sama z gromadka dzieci do nakarnienia i wychowania, / bo maz zakochal sie w mlodszej, albo zmeczony obowiazkami rodzinnymi rozpil sie /, to ona nie skarzy sie na los, tylko pracuje od rana do nocy zeby jej dzieciom niczego nie brakowalo ? Nie szuka partnera dla siebie, bo wie, ze zaden facet nie poleci na kobiete z dziecmi. Taka prawda, tam gdzie faceci wymiekaja, kobiety doskonale wiedza co robic, i nie skarza sie.

Nie bądźcie takie surowe dla niego... PS JESTEM kobieta

W zasadzie to radzi sobie tylko brakuje mu swojego życia to wszystko:).

A z tego co zrozumiałam to córka nie wiedziała, że tata z kimś sypia. Dla tej dziewczyny też to na pewno łatwe nie było

nie robi niczego nadzwyczajnego., jedynie wypelnia swoje obowiazki rodzica. i gowno ma za znaczenie czy ma instynkt macierzynski czy go nie ma/ zrobil corke? ma ja wychowywac i tyle.

Nie czytałam wypowiedzi innych ale znając wredote bab -może jakaś Cie zaczeła oceniać -;) za ten sex z tamtymi . Więc miej to w duuupie bo to nie temat Twojego postu -zresztą jesteś dużym chłopcem i nikomu się nie musisz tłumaczyć z kim spałeś -tamte panie też nie miały po 10 lat. Przykro Mi ,że życie dało Ci już takie doświadczenia ale uwierz Mi nic nie dzieję się bez przyczyny -jakiś cel tego jest ....Zmęczenie ludzka rzecz ,brak motywacji do opieki itp -nie przejmuj się nie jedna kobieta ma coś takiego pomimo ,że jest w związku pełnym więc to co czujesz jest CAŁKOWICIE NORMALNE pod wszytskimi kątami . Dasz radę -wszystko będzie dobrze i z czasem się ułoży -uwierz mi na słowo ....

Musisz być silnym dla swojego dziecka ......

Zrobił córkę... Cóż za wyszukane słownictwo

Właśnie a co was obchodzi z kim sypial?

splodzil corke, as you wish. nieistotne, istotny jest sens. facet to taki sam czlowiek jak kobieta, ma glowe, dwie nozki, dwie raczki, tylko wiecej sil. jak kobieta moze zapierdalac, facet tez moze i to co najmniej tak ostro jak kobieta.

skoro nie dorósł do roli ojca to trzeba było 3 lata temu zaproponować żonie aborcję.

Ok dzięki za info:-*:-* ludzie potwory z was

Nie wiem czy to prowokacja czy też nie i jakoś mnie to nie interesuje. Poza tym nawet jak się wypowiem a to bedzie prowo to korona z głowy mi nie spadnie. Współczuję Ci straty żony bo wielka tragedia zarówno dla Ciebie jak i dla dziecka. Ja straciłam matkę w wyniku choroby mając 12 lat, ojciec miał mnie gdzieś i zaopiekowała sie mną prawnie babcia. Ale to nie istotne, nawiązałam tylko do tego ze wiem jak to jest stracić matkę. U mnie było znacznie gorzej, bo miałam z nią 12 lat wspomnień, kochałam ją i potrzebowałam czasu żeby się otrząsnąć. Jeśli chodzi o Twoją sytuację to musisz poradzić sobie jakoś z problemami ze snem bo na dłuższą metę Cię wykończą bardziej niż dziecko i inne kłopoty. W pewnym momencie odciśnie się to na Tobie. Wiem bo miałam ten sam problem. dopiero tabletki i regularne pory spania coś zmieniły. A wcześniej cały czas bolała mnie głowa, byłam rozdrażniona, spałam w ciągu dnia i nie spałam w nocy. Jeśli chodzi o Twoją sytuację życiową to tak jak napisałam współczuję Ci z powodu odejścia ukochanej osoby, natomiast absolutnie Cię nie podziwiam ani nie uważam za super tate, po prostu robisz to co do Ciebie należy. Moim zdaniem nie ma się nad Tobą rozczulać bo wykonujesz identyczną pracę jak kobiety samotnie wychowujące dziecko albo są w związku czy małżeństwie, ale pracują a po tym mają jeszcze drugi etet. Nikt tym kobietą nie współczuje, nie podziwia, jeszcze się je gnoi przy każdej możliwej okazji. Razem z żoną chcieliście tego dziecka, więc to oczywiste że skoro się na nie zgodziłeś to podjąłeś dorosłą, odpowiedzialną decyzję i teraz ponosisz jej konsekwencje. Mam w swoim otoczeniu małżeństwo. Mają córkę. Żona pracuje a potem zajmuje się dzieckiem. Mężczyzna też pracuje a poza tym nic. Nie pomoże w domu, nie posprząta ani nic a jak już to z łaską, córką zajmuje się jak najmniej. Dla mnie to jest kobieta samotnie wychowująca dziecko pomimo że ma męża. Nikt jej za to pomnika nie postawi, chociaż wiadać że jest zmęczona i czasem nie daje rady. Ale taki los i partnera sobie wybrała. Ja mam tyle lat co ty i nie mam dzieci i nie chcę ich mieć bo nic do nich nie czuję a jak odwiedzam znajomych to się tylko w tym upewniam. Jednak uważam że jak ktoś się decyduje na dziecko to powinien być gotowy na takie poświecenia. Rozumiem ze jesteś zmeczony, że chcesz czegoś wiecej niż tylko ta sama rutyna ale to Ty sam wybrałeś tacierzyństwo i nie mam zamiaru z tego powodu Ci współczuć. Gdyby to była wpadka to jeszcze bo wówczas mógłbys nie być na to gotowy. Ojciec samotnie wychowujący dziecko nie jest w żaden sposób lepszy od kobiety która robi to samo, tylko że jakimś cudem nasze społeczeństwo wychwala samotnych ojców a potepia samotne matki. To chore i niesprawiedliwe. Mam nadzieję że Ci sie w życiu ułoży, spotkasz kobietę, która was pokocha i będziecie szczęśliwi. Pozdrawiam

całkiem przystojny :):D I to na pewno on. Radosław Maka.... I córeczka Oliwka?

kobiety wsrod dzieciatych rozwodek/wdow/samotnych matek. zadna wolna panna nie zainteresuje sie nim NA DLUZSZA METE.

chyba faktycznie za bardzo narzekałem... :) Wczoraj jakiś smętny nastrój po całym tygodniu ale dziś już wszystko jest lepsze! :) dream theater - pytanie do Ciebie. Chciałabyś odejść? Wcześniej taki nie był? Strasznie przykra sytuacja

powodzenia radku.:)