Zmęczony macierzyństwem... Nie chcę tego ale to silniejsze ode mnie :/

przetańcie

tak naprqawdę faceci są stworzeni do innych rzeczy niż wychowywanie dzieci biologia ustaliła ze od tego jest matka.

gdzie to jego zdjęcie jest? Też chcę zobaczyć

podziweiacie go. Robi to co do niego należy

do czego niby są stworzeni? do chlania piwa jak sądzę i oglądania meczu, a baba niech zasuwa na dwa fronty???

heloiza więc co Ty sądzisz o autorze? o jego zachowaniu, podejściu?

ale też mądry i dobry z niego tata

Ajjj :)

może i tak

Ciesze się, że moje zdjęcie stąd zniknęło... ale chyba nie ma sensu kontynuowania rozmowy bez prywatności. Heloiza nie obraziłem się.

bo ma kilkudniowy zarost to juz jest przystojny?

czytajac wszystkie wpisy mozna tylko wspolczuc co niektorym.. wyzywaja sie na facecie ktory potrzebowal poprostu sie wygadac skoro na codzien jest skryty, rekompensujac w ten sposob swoje frustracje i podle zycie, no ale mamy anonimowosc w sieci.. Radku wspolczuje Tobie straty zony, nawet sobie nie wyobrazam co czuje czlowiek po stracie drugiej polowki zostajac ponadto z malutkim dzieckiem na wychowaniu. Dokladnie wiem natomiast co czujesz w slabsze dni.. mam meza ale tylko formalnie cala opieka nad dzieckiem i domem spoczywa na mnie a synek jezt nadto bardzo absorbujacy, chwilami mam wrazenie ze wyladuje w psychiatryku jak nie poswiece choc jednego dnia dla siebie ale nie ma takiej mozliwosci narazie. Dla mnie to tez forma psychoterapii bo nie uzewnetrzniam sie na codzien. Zawsze w chwilach zwatpienia powtarzam sobie ze najwazniesze jest ze moj maluszek jest zdrowy bo wszystko inne wtedy nie ma znaczenia. Zycze Tobie abys spotkal odpowiednia kobiete bo mam nadzieje ze ja tez kiedy spotkam odpowiedniego mezczyzne, powodzenia!

autorowi współczuję straty zony i codziennych trudów. ma prawo być wyczerpany, każda kobieta w takiej sytuacji też by była. przeżywa po prostu coś co każdy jak sądzę by czuł na jego miejscu. a co w nim jest takiego kontrowersyjnego wg Ciebie? że z kimś poszedł do łózka? sorry, ale ja nie jestem jakaś dzikuska, żeby ludzi besztac za takie sprawy

ale masz zabawę... I co ci to daje???

nic nie ma kontrowersyjnego

chamstwo..

Autorze, głowa do góry. Znam faceta, który podobnie jak Ty majac 28 lat zajmował się sam swoją córeczką. I sobie radził:) Np. jak chciał wyjechać ze znajomymi w góry żeby poimprezować to szukał opiekunki dla dziecka, której również załatwiał przejazd i inny pokój w tym samym hotelu. Tym samym mała była cały czas pod opieką a zarazem blisko niego, a on szalał;) Mam nadzieję, ze i Tobie się to uda, bo z tego co czytam, to madry z Ciebie człowiek i na to zasługujesz. A tą sucz, która podaje Twoje dane się nie przejmuj, nie rozpowie wśród znajomych, bo będą mogli sami odnaleźć topik w necie, a tym samym wyda się jaka z niej świnia. A poza tym, przecież nic złego tutaj nie napisałeś, raczej pozytywne odczucia wzbudza to, co piszesz.

no co to znaczy:/

to chyba ten ze sloikiem :P

no właśnie

ja nadal nie rozmiem

a czemu się z niego śmiejecie??

o seksie wszystko byłoby ok

a tak to trochę lipa

sam sex. Chciałabym cię :*

śliczność, piękność i zarost :*

grrrr

Ale obrzydliwe. Żona mu ledwo zmarła a te ścierwo poszło do innych. Faceci są nic nie warci. Nie odczuwają miłości tylko pociąg. Kobieta by nie jęczała, że została sama z dzieckiem, bo je KOCHA. A męskie ścierwo chce tylko ruszać kutasem i teraz się męczy z dzieckiem.

dokładnie

pancerna - aleś poleciała.... widać, że nie czytałaś jego wypowiedzi. On ten temat założył ponieważ szukał rady w jaki sposób radzić sobie w obecnej sytuacji - czyli w samotnym tacierzyństwie. Bo widzisz, czasami człowieka dopada takie wypalenie, frustracja i on własnie zakłądając temat szukał wyjścia z tej sytuacji. A szukał, ponieważ nie chciał aby obecna sytuacja odbiła sie źle na jego dziecku i na nim. A wy mu tu wrzucacie (jak zresztą wszytskim) i na dodatek ujawniacie jego dane!!!