jestem w 5 miesiącu ciąży, mam gogantyczne zaparcia, nie pomaga nic, POMOCY!

a moze piwo bezalkoholowe? ze wzgledu na chmiel i herbate rumiankowa?

po jakim czasie ta laktuloza działa, nie powinno już ruszyć?

Sprobuj sobie wsadzic tam palec-pisze serio

no nie wiem

ja jak miałam takie problmy w ciąży to jadłam kalarepę- codziennie po 2-3 sztuki , droga była bo to zima i trudno dostać,ale jak dostałam to brałm 10-15 sztuk i miałam zapas na tydzień, działało

A gazy przynajmniej masz..? To znaczy przepraszam czy pierdzisz...?

kalarepę? no tego nie próbowałam jeszcze przyznaję ratanka no właśnie od wczoraj miałam takie delikatne gazy, dzisiaj też teraz byłam w ubikacji bo mi znowu zaczęło się cisnąć wszystko i lekko puściło, tzn. troszkę się udało ale na serio może 5% tego co w sobie mam ale i tak jestem zadowolona, że w ogóle coś się ruszyło bo znowu zaczynam mieć nadzieję, w czasie mięśnie brzucha troche mi pracowały ale inaczej się nie dało, mam nadzieję, że nie zaszkodziłam maleństwu

Jeśli tak masz to pól biedy, nie powstrzymuj gazów jeśli nie jesteś w ubikacji.....każdy to teraz zrozumie

oby coś z tego było, tylko mam nadzieję, że dzidzia w porządku

nie prawda przy mnie w szpitalu robi lewatywę w zagrożonej ciąży, więc na pewno można...

mam pytanie o tą laktulozę, jak długo można to stosować, dzisiaj będzie 3 dzień i syrop mi się skończy i muszę kupić następny ale czy jak będę to piła przez 6 dni to nie przesadzę?

ja laktulozę podawałam synkowi przez 2 tyg, i pięknie wyregulowało mu to organizm:) dorośli przyjmują większe dawki więc szybciej się kończy, ale na szczęscie nie jest drogi:) laktuloza u mojego synka zaczęła działas po 2 dniach, też juz u niego bylo tragicznie z wydalaniem. masy kalowe twarde i mocno zbite, brzuszek i pupa juz go bolały ale bał się zrobić. syrop go przegonił, oczyścił i teraz jest ok:)

i po tych 2 tygodniach jego organizm nie przyzwyczaił się do tej laktulozy tak, że potem nie mógł bez tego zrobić? bo tego też się troche obawiam

ale ja mialam w 4 miesiacu takie zapracia i po konsultacji z lekarzem doradzil mi mleko i jakas parowka badz kielbasa, lub mleko i kapusta kiszona, mleko i ogorek kiszony. dlaczego taka mieszanka ? a dlatego aby cie przeczyscilo i aby organizm ''wyrzucil'' z siebie wszystko co zalegalo podczas zaparcia. ja mam tak silne ze prawie 2 godz siedzialam na toalecie i powoli zaczynala mi leciec krew ;/ a niestety nie bylo wyjscia ani sie zalatwic ani wstac bo ''stanl w miejscu'' z ogormnym wstydem dzwonilam do lekarza ktory mnie opieprzyl z gory na dol ze nie powinnam czekac tylko od razu dzwonic. efekt po takiej mieszance niemalze natychmiastowy i naprawde pomoglo :)

dzisiaj idę do sklepu więc kupię kapustę kiszoną, ogórki niestet nie działają, z mlkiem też mam problem aha mam pytanie jabłko lepiej w całości czy potarte? podobno to ma znaczenie ale dlaczego skoro i tak trafia do żołądka pogryzione?

obrzydliwie, ale musisz wsadzić palec w odbyt i wyciągnąć to, co się tam nagromadziło. Na pewno masz tam twarde kawałki kupy, które blokują odbyt. Potem powinno pójść łatwiej.

Właśnie chciałam ci doradzić kiszoną kapustę.Ale nie tak rekreacyjnie do obiadu tylko kup na wagę ze30- 40 deko i za jednym razem jesz tyle ile dasz rady najlepiej całość.Mnie to zawsze pomaga już po jakiejś pół godzinie jest efekt przeczyszczenia.

kupię jak będzie w naszym sklepie na pewno bo chciałabym w końcu jakoś sobie pomóc a jak z tym jabłkiem, ma być starte czy nie ma to różnicy? jeśli jest to dlaczego?

Dziewczyno!!!!dlaczego raz nie zrobisz lewatywy!!!!marudzisz juz kilka.dni i nie mow mi ze nie wolno w ciazy!!!mi polozna diradzila ze przy tak silnym zaparciu nie ma innegi wyjscia jak udroznic w ten sposob. Noe musisz wlewac duzo wody!!!troche aby poluzuowac w srodku.

to moze obrzydliwe ale sprobuj sobie odbyt nasmarowac oliwka, dostanie poślizgu to moze pojdzie. Nawet delikatnie wlozyc palec (oczywiscie nie caly) nasmarowany oliwka lub kremem. jak nasmarujesz sobie pozaciskaj miesnie moze dojdzie tam glebiej co nieco. Jesli nie chcesz palcem - moze za pomoca strzykawki wpusc sobie nieco tej oliwki. Napewno nie zaszkodzisz sobie niczym.

Nie wiem czy ktos juz to podpowiadal Na zapracia dobrze dziala : - kubek letniej wody. Zagotuj wode w czajniku, wlej do szklanki i jak przestygnie wypij - maslanka lub kefir, szczegolnie na pusty żółądek - z rana jedz owoce, najlepiej jablko na sniadanie. Albo winogrona, dzialaja jeszcze lepiej. Mysle, ze jak zjesz jablko i popijesz kefirem- nie ma sily, ze nie wyladujesz na kibelku :D Powodznia

Zazdroszcze ci

Zazdroszcze ci....ja odkąd zaszłam w ciąże latam 3 razy dziennie...I to jakby mi wszystko przelatywalo doslownie:( co zjem to na kibelek i znów głodna.A jutro zaczynam 4ty miesiac.

Mozna zrobic lewatywe-tylko taka 100-200 ml a nie 1,5 litra. Jesli sie wstydzisz kupic zestaw do lewatywy to kup sobie strzykawke 60siatke przegotuj wode ostudz do letniej kilka kropli cytryny i do strzykawki(tylko 2 razy ).koncówke nasmaruj wazeliną i odbyt też-do dzieła.Po co sie męczyc?

troche się boję coś takiego zrobić, mam jakieś opory, ja z kolei Tobie troche zazdroszczę :)

wczoraj przez przypadek nabawiłam się ostrej biegunki. Zjadłam 2 garści słonecznika, 2 kiwi i popiłam to naturalnym kafirem. Jako że od razu trochę źle się poczułam to wypiłam dużo, chyba 2 kubki niegazowanej wody. Takie czyszczenie, jak nigdy. A jestem osobą która też ma problemy z wypróżnianiem, i nawet senes tak na mnie nie zadziałał jak ta mieszanka.

nka :o czego tu zazdrościć? że laska nie może się wysrać od tylu dni? Wiesz jakie zaparcia mogą powodować skutki? a jakie są nieprzyjemne? Okropne bóle brzucha i wzdęcia i ty zazdrościsz? pojebana jesteś dziecko :o

+ mleko. kup na wage tak z 30 dag kapusty kisoznej i popij mlekiem. przeczysci cie w ciagu max 30 min. lepiej jedna ostra biegunka niz kilugodzinne/kilkudniowe zaparcie. przez to sie mozna hemoroidow nabawic ;/

Dziewczyno dlaczego ty jeszcze nie poszlas do lekarza??!!!

te apteczne specyfiki można sobie o kant d... rozbić. W ciąży zaparcia są niestety częste, szczególnie kiedy pijemy za mało wody....pomaga dobra dieta szczególnie kasze, warzywa.