Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona mamama

KIEDY na IZBE PRZYJEC

Polecane posty

Gość zmartwiona mamama

Witam opisze sprawe w skrocie. Jestem w 21 tygodniu ciazy. Od kilku dni czulam ruchy bardzo wyraznie, w sumie calymi dniami babel kopal. W sobote wieczorem zaczal bolec mnie brzuch na srodku jakby pod pepkiem miedzy wzgorkiem lonowym a pepkiem dokladnie. Od tamtej pory nie czuje ruchow dziecka, az do teraz. Lozysko mam na scianie przedniej. Do swojego ginekologa sie nie dodzwonilam. Moja pierwsza ciaza. Czy aby nie za bardzo panikuje by dzwonic juz na izbe przyjec ? Nie chce aby mnie ''wysmiali'' tam ze wielka panikara ze mnie, bo wiem ze na tym etapie ciazy ruchy moga byc nieregularne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula2402
sprowokuj ruchy,glaszcz przuch polez na wznak i przekrec sie na bok moze dzidzia sie ruszy.moze spi poprostu:)tez mialam taki jeden dzien i prowokowalam moja malude i dalo efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mamama
sek w tym ze od wczoraj staram sie ''wywolac'' ruchy. przykladam latarke, zjadlam kilka kostek czekolady, zjadlam ciasto, cos kwasnego, poglaskalam brzuch, krecilam koleczka, stukalam delikatnie paluszkiem, ''potrzasalam''dlonia brzuch i NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie czekała
bo od soboty to jednak długo. Pojechałabym na izbę i niech sprawdza, zrobią USG bo na KTG to za wczesnie chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mamama
co o tym myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bym ci
jeżeli masz jakieś niepokojące objawy , nie możesz się dostać do swojego lekarza, możesz /powinnaś jechać na izbę, sprawdzą co i jak , badanie/ usg , nie masz co się martwić że cię wyśmieją , oni tam są od tego żeby pomagać, to jest ich zasrany obowiązek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mamama
wlasnie nie wiem czy jechac czy na poczatek zadzownic i opisac sytuacje i ewentualnie oni pokieruja czy to jest powod aby juz teraz zaraz jechac do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bym ci
łożysko na ścianie przedniej jest w stanie stłumić ruchy dziecka , ale bez przesady, już po np 12h bez ruchów powinnaś jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mamama
na ogol staram sie byc spokojna i opanowana bo gdybym miala z kazda pierdolka jechac do szpitala to bym sie musiala podpiac chyba pod ultrasonograf i lezec tak do konca ciazy i obserwowac czy maluch sie rusza czy nie ;/ d;atego mysle czy najpierw nie lepiej zadzwonic na izbe przyjec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mamama
do szpitala daleko nie mam, kilka przystankow autobusem. wiec problemu z dojazdem nie mam. tylko mysle czy JECHAC od razu czy NAJPIERW ZADZWONIC i powiedziec co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POjechalabym do ginekologa, powiedziala jaka jest sytuacja i na pewno Cie przyjma. Jesli nie, to wysle Cie na izbe i bedziesz miala juz dobra "wymówke", Jestem tutaj ( na izbie), bo nie czuje ruchów 2 dzien i lekarz mnie przysłał... Jestem w tym samym tyg ciazy, jechalabym juz z rana. ..zdazyly mi sie raz jakies dziwne plamienia, zwolnilam sie z pracy, odczekalam 3 godziny u lekarza. A na koniec okazalo sie, ze zadnych plamien juz nie ma, nic nie widac, to byl jakis skrzep zaschnietej krwi..Wyszlam na wariatke , ale uspokoilam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdhshshs
nie jestem za tym, żeby nie jechała, ale bierzmy pod uwagę to, ze jest w 21 tygodniu, a nie 31 w 21 tygodniu można zacząc czuć ruchy, a potem kilka dni nic nie czuć, bo małe ma dużo jeszcze miejsca i może się ruszac, a my możemy teogo nie czuć, zwlaszca jak łożysko jest na przedniej ścianie bez przesady, chciałbyście juz kopniaki pod żebra tak wcześnie, ale to jeszcze maleństwo i wczesny czas na kopanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do jak hgvk
Wypij zimna wodę, 2 szklanki. I położony sie, jeśli nie poczujesz ruchów zadzwoń do szpitala i sie spytaj co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula2402
jedz to nie jest pierdoła od sob nie czuc to długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz numer na izbe przyjec
to zadzwon, powiedz co i jak. jesli stwierdza iz raczej to nic zlego to przynajmniej sie uspokoisz. a jesli kaza ci przyjechac do zobaczyc co sie dzieje z malenstwem . moze ma jakis leniwy dzien ze sie ruszac nie chce albo sie ulozyl inaczej ? od tego mamy szpitale aby a nich korzystac. i od tego jest telefon na izbe przyjec by udzielic ci pomocy. łaski ci nie robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwon na izbe powiedza ci co
masz dalej robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem zadzwon
albo kaza ci przyjechac albo powiedza ze nie masz sie cyzm martwic choc moim zdaniem dla pewnosci powiedza bys przyjecala na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dzis
Ja bym pojechała bez wahania. Może to i jeszcze wcześnie 21 tydz. ale dla spokoju lepiej sprawdzić. Nie pamiętam w którym dokładnie tygodniu byłam, ale jeśli nie czułam dziecka pół dnia, to jechałam, zawsze zbadali, i albo uspokoili albo zostawiali w szpitalu. Dzięki temu czułam, ze dziecko jest bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula2402
zmartwiona mamo daj znac jak cos bedziesz wiedziala.bedzie dobrze trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona mamama
juz wszystko wiem. kazali przyjechac do szpitala. dam znac jak wyjde co i jak :) dziekuje za pomoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula2402
Koniecznie bedziemy czekac.jestem z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona mamama
No hej laski a więc kazali przyjechac mi do szpitala. Skierowali znów do domu po rzeczy i z powrotem do szpitala na 2-3 dni na obserwacje. Dopiero koło 15 przyjęli mnie na salę. Od tamtej pory dostałam zastrzyk na rozluźnienie. Luteine na noc x2 dopochwowo i to wszystko. Jak narazie nic nie wiem co i jak nie było u mnie żadnego lekarza ani pielęgniarki. Nawet usg nie miałam wykonanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się upomnij
i niech maz idzie do lekarza pogadac co i jak się dowiedzieć bo mogą cię tam trzymać i guzik zrobić. sama wiesz jakie są nasze szpitale. Działają na zasadzie spychologi. Połozyli cie chetnie bo kase za to dostana ale niech ci badania zrobią do licha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym pojechała to normalne że kobiety w ciąży panikuja i na izbie nikt nie ma prawa cie za to skrytykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona mamama
Domyślam się że powinni ale jakoś nikt się nie interesuje. Pobrali mi wcześniej krew i wsio. Teraz przyszła tylko pielęgniarka z kolacja i dała mi dwie luteiny na noc. Zmierzyła temperaturę i poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona mamama
W sumie może to i głupie ale nie wiem jak wyglądają wizyty w szpitalach. Nigdy nie leżałam :-D to mój pierwszy raz. Szczerze mówiąc nawet spakować mi się było ciężko... A mąż jak na złość w pracy do 22-23 i nie da rady się wyrwać gdyż ma spotkanie z obcokrajowcami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Floria Floria
daj znać potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to lez dalej
i sie o nic nie upominaj. Rany Boskie ty matką chcesz byc? Przecież zachowujesz się jak dziecko, jakbyś miała głęboko i siebie i swojego malucha. Weź się dziewczyno za siebie, wstań i idz powiedziec ze chcesz ze swoim lekarzem rozmawiac a jak już go nie ma to z lekarzem dyżurnym i zapytaj czmeu nie czujesz ruchów i co jest z twoim dzieckiem i czy mają zmaiar zrobic ci usg albo chociaz tentna posłuchac bo jak nie mają to zapytaj po co cię trzymają. Prosze zrób to bo oni cię będą tam trzymać 3 dni a nic ci sami od siebie nie zrobią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×