Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona mamama

KIEDY na IZBE PRZYJEC

Polecane posty

Gość ale bym ci
około 20:00 z reguły słuchają tętna, decyzję co robić z pacjentką , która nie wymaga natychmiastowej interwencji lekarza ,podejmuje ordynator oddziału , a ten pewnie będzie dopiero rano :) więc spokojnie leżakuj , rano się wszystkiego dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghkvcf
To z jakim rozpoznaniem cię przyjęli? Co lekarz na ip powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pojechałam na ip karetką bo nie czułam ruchów i brzuch miałam twardy ok 19 tygodnia to od razu miałam ktg. Było trudno znaleźć tętno dziecka więc miałam zaraz usg. Nie wiem na co oni czekają. Upomnij się żeby się tobą zajęli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sukienka w stokrotki
jej, tego nie rozumiem...pierwszy raz słyszę by zdrowa kobietę trzymać w szpitalu!!!! Wystarczyło przecież sprawdzić czy jest tętno - mały aparacikiem przykładanym do brzucha, jeśli nie ma możliwości zrobić usg...a po co luteina? Niezłe zacofanie..... fajna służba zdrowia w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona mamama
Dali kolejny zastrzyk rozkurczowy. Nic nie powiedzieli nadal nie było żadnego lekarza. Po co mnie trzymają i z jakim rozpoznaniem? Z takim że w sobotę wieczorem i w niedzielę rano bolał mnie brzuch i przestałam czuć ruchy i dlatego też mnie przyjęli nie robiąc żadnego usg ani nic. Dla mnie to jest chore. Mój lekarz już skończył dyżur a inny stwierdził że dopiero rano będą kolejne badania że oni wiedzą co robią... Nic nie robię tylko leze i filmy oglądam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dałas sie zbyc
rano przyjda i zapytają na obchodzie "i jak sie pani czuje?" ty im odpowiesz a oni powiedzą acha i sobie pójdą (będzie minimum 10 osób) i też gów. będziesz wiedziała. Ech a potem się ogląda w tv ze zdarzyła sie tragedia bo lekarze nie udzieli pomocy, no ale co się dziwić. Lekarze mają w d i Ciebie i twoje dziecko to ty powinnaś o was zadbać a masz ewidentnie wszytsko głęboko i zamiast się domagac informacji o swoim stanie zdrowia i odpowiednich badań to ty lezysz, jesz kolacje i filmy ogladasz. Nie trzebabyło w domu sobie zostać? Na jedno by ci wyszło. Widocznie nie specjalnie cię interesuje co jest z dziekciem że nie czujesz ruchów. :-o Ale mnie drażnisz dziewczyno. Życze Ci jak najlepiej ale dalabym ci w łeb zebyś się zebrała do kupy bo zginiesz w tym swiecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona mamama
Wiesz co? Ją cię proszę... Pytałam lekarza co dalej i co? Dowiedziałam się tylko tyle że rano będzie usg i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem jacy oni są
Już nie raz to przechodziłam. Uważaj tylko zeby rano nie zapomnieli o tym USG. Przypomnij im głośno na obchdozie. Jak bedzie ordynator to zapytaj "a dlaczego ja nie miałam jeszcze USG ani nikt nie sychał serca dziecka? Przecież ja nie czuje ruchów już od tylu dni a nikt nie sprawdził czy dziecko żyje. Czy ja się moge spodziewac dziś jakiegoś USG bo jak nie to wychodze stąd na własne rządanie i szukam pomocy gdzie indziej" Nie wiem jak Ci na imię ale powiedz mi ty sie nie stresujesz? Przeciez na litość to dziecko moze być owinięte pepowiną i się włąsnie dusić a oni nic nie robią. Kurde nie powinnam cie straszyc ale mi jakoś tak żyć ten twój temat nie daje a nie chcę zeby się źle skonczyło, a ja już tyle rpzeżyłam w naszych szpitalach ze ejstem wyczulona. Co ci po tej luteinie i rozkurczowych lekach jak ruchów nadal nie ma i nikt nie sprawdził czy jest sens jakis tą ciąze podtrzymywac czy twoje dziecko jeszcze zyje? Zastanów sie czy nie powinnaś się jednak domagać zeby ci ktos dzis przyłozył głowice do brzucha i sprawdził tylkoc zy serce bije, dla nich to 10 sekund roboty a dla ciebie to całe przyszłe życie! Sorki ze ci truje ale bedę cie namawiać do tego bo mozesz później żałowac tego ze schowałaś glowę w piasek i nie zareagowała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona mamama
Już jest raczej dobrze. Ruchy czułam dłuższy czas ale lekarzom nic nie mówiłam niech też trochę popracuja. Zrobią usg i mnie pewnie wypuszcza. Ale brzuch nadal pobolewą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LGLGLGLG
Autoro mam nadzieję, że z Twoją ciążą wszystko ok będzie..jednak zachowałaś się jak dla mnie bardzo dziwnie. Ja po godzinie bez badania usg czy ktg po prostu wyszłabym z tego szpitala i pojechała na prywatną wizytę do gina....dziwne to..albo to prowokacja....nie chce mi się weirzyć by prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale te szczepienia między
Też bym albo pojechała prywatnie, albo udawała jebitny ból. Dziecko mogłoby umierać a ona nic :-/ a tę latarkę to gdzie przykładałaś i w jakim celu? Przez brzuch nie podziałało to może w cipe sobie wsadź 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym momencie
Czepiacie się dziewczyny bez powodu jakby to conajmniej jej wina była jak działa służba zdrowia. Co z tego że zaczęłaby udawać? I kto zrobi jej usg? Nie krwawi,nie ma skurczy bo dostała na to zastrzyki to co ma więcej robić? Skoro krew pobrali i wyniki w normie to znaczy że wszystko jest dobrze. To fakt chociaż jedno usg powinni wczoraj zrobić ale weźcie pod uwagę rozmiar szpitala i nie ona jedną tam jest. Dwie salę dalej może leżeć kobieta że skurczami, z krwawieniem niskim ciśnieniem itd i logiczne że bardziej zajmą się taka pacjentka. Lekarzy jest zwykle 2-3 a niech jeszcze piętro niżej poród będzie a w innej sali komplikacje po porodzie? Myślicie też o tym? Co jak co ale też wiedzą co robią... A jak widzicie same autorka się upomniała o usg które dzisiaj jej wykonają a jak sama powiedziała CZUJE JUŻ RUCHY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakakakakall
ja na Twoim miejscu bym poszla prywatnie na usg :/ te 150 zl juz mozna odzalowac jak Ci zalezy na ciazy...w szpitalu jest jak jest. mnie na patologii pielegniara opie...lila jak powiedzialam, ze ruchow nie czuje. zjechala mnie bo musiala dodatkowe ktg zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona mamama
No to mnie właśnie zjechali za to że się niby nie upomniałam o usg mimo iż wczoraj i dziś rano kilka razy o to pytałam. Powiedzieli że jakby mi zależało to bym się na porodowke przeszła po usg no kurwa jakbym wczoraj nie pytała się lekarza dyżurnego czy wkońcu ktoś mi zrobi usg :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieskie fale dunaju
wiesz co mnie ginekolog powiedział - uważać na ruchy..nie czuje ich pani, to proszę się położyć na jednym boku,m na drugim, jak się nie pojawią do dwóch godzin to do szpitala..... jak robilam kontrolę pod koniec, to choć połlożne badały aparatem tętno dziecko...nie trzeba wiele by przekonać się że dziecko żyje..... i us pokoić Mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvcfghjnbv
ja lezac z blizniacza ciaza w 28 tyg (nagle skrocila sie szyjka i zaczely skurcze)mialam usg 6 razy dziennie w celu sprawdzenia tetna bo ktg za cholere nie dawalo rady dzieci sie przesuwaly nie mozna bylo ich wylapac tak wiec o 5 rano szlam na 1 usg kilka minut tetno jest i do lozka ,nie wiem na co oni czekaja u autorki?ps ktg zalecaja dopiero po 23 tyg ciazy kiedy mniej wiecej dziecko daje sie zbadac bo wczesnie ucieka gdzie popadnie ,moi tak nie lubili tego badania ze jeden 2 dni przed porodem 34 tydzien sie przekrecil lekarze nie wierzyli a jednak :) i rodzilam go posladkowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwna sprawa w tym szpitalu.U mnie jest na izbie przyjec wywieszona karteczka,zeby sluchac tetna przy przyjeciu u pacjentek w ciazy,chyba,ze jest wykonywane usg,to sluchanie tetna nie jest konieczne.Daj znac co usg wykazalo i nie daj sie im tak traktowac,bo czasem lekarze zachowuja sie jak nadludzie,ale i na takich sa sposoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona mamama
Nie wiem. Dziwne to dla mnie wszystko jest... Właśnie siedzę pod zabiegówym i czekam co dalej. Jedną pielęgniarka stwierdziła iż ją zgłosiłam się TYLKO z bólem brzucha a nie dodatkowo z brakiem czucia ruchów. Cyrk na kółkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvcfghjnbv
a z jakiego jestes miasta ?bo mi to cos przypomina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki ale ile Ty tego kupilaś?
dla mnie cos sciemniasz i temat sobie po prostu wymysliłas. Siedzisz przed zabiegowym z komorka w reku i piszesz na kafe...albo naprawde Ci sie nudzi albo jakas durna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia85858585858
Bo to sa idioci,i nic nie wskorasz! Moje 5tyg dziecko nagle osłabło,zaczelo z rak leciec,przestało czuwac-niepotrafiłam go dobudzic juz 2dzien,dodatkowo miało sinice wokol ust. Poszlam do osrodka,skierowali mnie na obserwacje- na ip zrobili badania krwi i moczu,plus konsultacje z kardiochirurgiem i ...do domu! Moje słabie malenstwo,oczka az sine,podpuchniete,wzrok rozmyty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona mamama
To już nie można pisać z neta w telefonie? Dziwne... Ciążą żywą zdrowa a nie czułam ruchów bo nogami do dołu jest ułożone ale na usg widać było jak słakało:) więc wszystko jest w najlepszn porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×