Gość Kalina8008 Napisano Marzec 25, 2013 Kochane, Mam 24 lata i odkąd sięgam pamięcią problemy z cerą. Najgorzej było przed okresem oczywiscie i tak zanim zagoiły się syfy z przed okresu już przychodził nowy i nieustanna walka. Nie chciałam brac antybiotyków bo trochę bałam się ich skutków ubocznych, poszłam natomiast do endokrynologa i zrobiłam badania hormonów. Okazało się, że mam trochę za dużo androstendionu i lekarz zapisał mi Syndi 35, która biorę już 13 dni. Zauwazyłam niewielką bolesnośc piersi, w pierwszym tygodniu byłam senna i zwiększył mi się apetyt. Poza tym jest w porządku. Mam natomiast pytanie co do cery. Strasznie mnie wysypało i to takie podskórne, brzydkie, z którymi ciężko cokolwiek zrobic i je zakryc jakoś. Czy taki wysyp jest normalny? I czy to jakoś zwiastuje poprawę w późniejszym czasie? Wczoraj zauwazyłam, że na buzi zbiera mi sie już naprawdę dużo mniej sebum i tu widzę poprawę. Stosuję dodatkowo Effeclar duo. Czy któraś z was też miała początkowo wysyp? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach