Czy to ciąża? Spóźniony bolący krótki okres

Witam! w sobote 23 marca powinnam dostać okres jednak go nie dostałam. Miesiączkuje regularnie. Z narzeczonym w dni płodne zabezpieczamy się prezerwatywą a w dni nie płodne nic nie używamy. Wczoraj, czyli 25 marca dostalam bardzo lekkich plamien ktore po kilku godzinach zaniknely. Dzien pózniej rano były już mocniejsze które przypominaly "okres" jednak byl on bardzo slaby.Boli mnie podbrzusze, mam nabrzmiale i bolące piersi. Zazwyczaj trwa okres u mnie bite 7 dni z czego 4 są mega obfite. Co mam sadzic? czy to moze byc ciaza? warto zrobic test? nie ukrywam ale chcialabym miec dzidziusia :) Pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Skoro zabezpieczaliście się w dni płodne to na pewno nie jest ciaża. Na ból piersi za wcześnie. Ja zawsze miałam regularne miesiączkia 2 lata z rzędu o tej porze roku potrafił mi się spóźnić 10 dni,więc pewnie pogoda,ciśnienie otp... P.S Skoro chcesz mieć dzidziusia to po co się zabezpieczać? ;-) Pozdrawiam.

Zrob test. Jesli plamiania nie rozkreca sie,to bez bzgledu na wynik idz do ginekologa

miesiączki więc zrób test. Takie zabezpieczanie to żadne zabezpieczanie...ale ból i krwawienie raczej nie oznaczaja (już?) ciąży...

Chodzilo mi to ze jakby okazalo sie ze jestem w ciazy to bardzo bym sie z tego cieszyla. Jezeli chodzi o zapezpieczenie do prezerwatywana nie daje 100% pewnosci. Czyli moge byc pewna ze to nie ciaza?