Gość Aleksandra1555 Napisano Marzec 27, 2013 Ostatnio poklocilam sie z chlopakiem, kazalam mu nie wracac do mnie na noc tylko do mamy nie mieszkamy razem, on pojechal "na impreze" do znajomej ktora widzial 5 lat temu. Byl pijany, on chyba jej sie podobal bo wiedziala ze ma dziewczyne mimo ze nie utrzymywali kontaktu jak on to powiedzial "obserwowala go" do niczego nie doszlo, ona go pocalowala on sie ocknal i spal w innym pokoju a na drugi dzien powiedzial jej ze nie chce jej znac. Po jakims czasie przyszedl do mnie i mi wyznal prawde. Zawsze razem wychodzimy, od czasu do czasu tylko zdarza sie ze on wyjdzie z kolegami. Wpadlam w szal i myslalam ze to koniec ale mu wybaczylam, bo on kiedys wybaczyl mi ze nie powiedzialam mu o wszystkich moich facetach. Boli strasznie ale go kocham i bardziej bolalo by zerwanie. Co Wy byscie zrobily w takiej sytuacji jestesmy ze soba 1,5 roku i nie chce wszystkiego przekreslac:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach