Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość reddresstonight

jestem dobrym człowiekiem a mam takiego pecha, dlaczego?

Polecane posty

Gość reddresstonight

nigdy nie żalowałam kasy dla biedniejszych lub dla dzieci. Jak mi się lepiej powodzilo to kupilam dzieciom w pewnej biednej rodzinie kurtki na święta, sponsorowałam obiad w szkole pewnemu chłopcu.Na dworcu kupowałam jedzenie bezdomnym, dawałam jakieś klepiaki na fajki itp. Nigdy sie tym nie chwaliłam, nikomu nie odmowiłam pomocy aaa mam jakiegoś pecha nawracające torbiele na jajnikach, poronienie, źle wyłeżczkowana macica, 4 zabiegi pod narkozą, kredyt który komuś pożerowałam i ten ktoś nie spłaca.Dlaczego tak się dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta .,.,q
nie to poprostu życie jest niesprawiedliwe .... ale niby każdego w życiu czeka jakaś nagroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do podłamanej
ten kredyt to akurat Twoja wina. Za dobra abyłas, a jak ktos ma dobre serce to musi miec twarda dupę. Ja bym nikomu oprucz moich rodziców i brata kredytu nie żyrowała. A może sprowadzasz swoim mysleniem pecha na siebie? jak ktoś mówi, że ma pecha to go na siebie sprowadza, a słabsze chwile w życiu iw zdrowiu zdarzają sie każdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reddresstonight
nie mam łatwo w życiu nie mogłam iść na studia dzienne bo rodzice nie mieli kasy, poszłam na zaoczne, od skończenia LO utrzymuję się sama. Szczęście, że mam pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reddresstonight
kredyt pożerowałam siostrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twdg
czemu uwazasz ze dobro wraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reddresstonight
nie musi wracac do mnie tylko żebym mogła funkcjonowac normalnie, nie chorować, przeciez nie chce 6 w totka, tylko zdrowia i braku zmartwień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TreLeMoReLe...
Przykro mi, ale jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą doope... Może los się kiedyś odwróci i będziesz miała choć trochę z górki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tym zyrowaniem ktos mi kiedy
powiedzial dobra rade - sama bym nikomu nie podzyrowala bo pamietam moja mama kiedys tak zrobila swojej bardzo dobrej kolezance i potem oni nie mieli kasy i nie splacali a ich przyjazn sie przez to popsula. Ale w kazdym razie ktos mi kiedys powiedzial, ze jak ktos go poprosi o podzyrowanie to powie tak - ok to zrobimy tak - ja wezme kredyt na siebie a Ty mi go podzyruejsz. :) jak dla mnie swietne rozwiazanie bo jak oni nie dadza ci kolejnej raty na kredyt to do nich sie komornik zwroci o splate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijh
No niestety z zyrowaniem kredytow tak bywa musisz byc bardziej przewidujaca a mniej ufna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do podłamanej
Twoja siostra to zwykła sucz. Wybrałabym sie do niej i powiedziała dosadnie co o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
reddresstonight po pierwsze w złym miejscu zadajesz pytanie, więc zamiast czytać niskowibracyjne ''porady'', weź się lepiej za, szeroko pojąty, rozwój duchowy i naucz sią panować nad myślami. Nie dość że dowiesu się skąd sią biorą te sytuacjie w twoim życiu, to jeszcze jak je zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potravva postna
Nie masz pecha,zdarza sie,ze sie ma problemy ze zdrowiem,a to z kredytem -czy twoja siostra naprawde jest zwykle sumienna czy moglas sie spodziewac ociagania w aplacaniu? Moze i jestes dobra,taka poczciwina,ale tez jojczysz. patrz pozytywnie ,to tez na zdrowie ci wyjdzie w kwestii zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANA

Siostra,moja pozbawiła mnie całego spadku po rodzicach.Zerwałam z nią wszelkie kontakty.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×