aaaaah te noce...

Witajcie. Mam problem z moja 8 miesiaczna córeczka Nelą. Generalnie w dzień to jest złote dziecko poprostu, ciagle usmiechnieta, bawi sie sama, nie płacze, nie marudzi, aniołek poprostu. Jednak w nocy jest masakra budzi sie 5 razy i za kazdym razem 120ml mleka. tym bardziej ze chodzi spac ok 20 a o 6 rano juz sie zaczyna dzien. Co prawda wychodza jej dwie jedynki na dole ale nie zauwazylam zeby jej to zbytnio doskwieralo bo jak wspomnialam wczesniej wogole nie marudzi nie płacze itp. smaruje jej codziennie na wieczor przed snem dziasla mascia Dentinox N ale to i tak nic nie zmienia. znacie moze jakies sposoby zeby zmiejszyc ilość pobudek w nocy?

O której je ostatnio posiłek wieczorem i ile? Nie może pić tyle mleka w nocy bo niedługo wyjdą zeby i próchnica was czeka.

ok 19:30 czyli pol godz przed snem zjada kaszke nastle z 150ml mleka.

A próbowałaś oszukiwać np wodą herbatką etc?

Dziecko od 6 m-ca nie powinno pić mleka w nocy. tak jak napisala koleżanka-to grozi próchnicą! ja moją córkę "oszukiwalam" oduczajac picia mleka w nocy tzn. podawalam jej wodę do pcia. i tak za każdym razem kiedy się budziła. Potem te pobudki były coraz rzadziej i rzadziej... Nie oszukujmy sie! Takie małe dzieci w nocy przebudzać sie bedą, ale wtedy wystarczy poglaskać, wyciszyć i zaraz zaśnie spowrotem. moja córka mając 15m-cy nie budziła się już w nocy w ogóle. trzeba też pamietać, że mimo tego, ze w dzień nic nie doskwiera to w nocy kiedy jesteśmy wyciszeni dopiero tak na prawdę czujemy bole i boliki, więc nie skreślałabym tych zębów

zamieniaj jej mleko na wode poprostu stopniowo zaiast 5razy najpierw dawaj 3razy mleko i 2 wody i tak potem juz sama wode... W koncu sie nauczy i nie bedzie jej sie oplacalo budzic na wode :) oczywiscie przed snem daj jej wiecej kaszki i mleka zeby miala pelny brzuszek

no własnie nie probowalam jej dawaj wody. Z tego co wiem to herbatki tez nie mozna w nocy dawac bo rowniez powoduje próchnicę. dzisiaj w nocy sprobuje jej dawaj wode zobaczymy jaka bedzie reakcja.

nie zawsze dziecko , które się budzi w nocy jest głodne . W większości przypadkach, u dzieci w tym wieku to już kwestia przyzywczajenia. Sama powstawaj w nocy przez kilka dni,popodjadaj coś a potem zaczniesz sie budzić na jedzeinie... Takie dziecko już spokojnie da radę przespać całą noc bez jedzenia .... Pomęcz się kilka dni, jak się obudzi nie dawaj jej mleka, ew wodę - ja od razu zrezygnawałam również z pojenia ...ale może 1-2 dni dawaj wodę ..

No i moje drogie miałyście racje. Nela dzis w nocy co prawda budzila sie tylko 3 razy (1:00 3:00 5:00) przy pierwszej pobudce dałam jej wode wypila zaledwie 60ml i wiecej nie chciala, wolala smoka i usnela, pozniej juz dalam jej melko ale tez wypila mniej niz zwykle a o 5 jak tylko sprobowala ze w butelce jest woda to od razu zrezygnowala i usnela. dzis juz bedzie sama woda w nocy, mam nadzieje ze faktycznie stwierdzi w koncu ze nie oplaca jej sie budzic na wode i moze wreszcie niedlugo pierwszy raz od 8 mc wyspie sie.:) dzieki.:)

miroska, to gratuluję wytrzymałości i pierwszej zbliżającej się nocy w spokoju :) moja śpi od 2ego miesiąca cała noc, przebudzi się nad ranem ok 6 albo 7 by tylko dostać smoka i śpi jeszcze do 8,9.... praktycznie nie je 12 godzin..... koleżanki w pracy mojego męża klną na niego, jak się dowiedziały że nam córka śpi, u nic 2 czy 3 latki ciągle się budzą :)

No nie wiem czy to tak dobrze żeby dziecko 2 miesieczne nie jadło co 3-4godziny.. Niemowlę w pierwszych m-cach życia tak szybko rośnie, ze potrzebuje tej dawki mleka, bo inaczej są anemie... A co na to wasz Pediatra?

pediatra jak najbardziej powiedziała by nie budzić. Mówi że normalnie dziecko później uczy się przesypiać całe noce, ale skoro nasza już to robiła to ok..... na anemiczkę to ona mi nie wygląda :)przybiera i rośnie prawidłowo..jest wesoła i rozwija się ladnie. Zresztą ma już 5 miesięcy.....

aj tam zazdroszczę;-) Moja w końcu przestała pić w nocy przyszło ząbkowanie i koniec mojej radości:P Ale się nie poddaję.

Oj dziewczyny...te pierwsze ząbkowanie to nic... Czekajcie jak będą wyrzynać się trójki i czwórki. U nas ząbkowanie bylo straszne. Żle znosiła od samego początku, ale to też chyba dlatgo, ze u niej to było wszystko hurtowo tzn. najpierw dwie dolne jedynki razem, potem i jedyni i dwojki górne razem-czyli 4 zęby na raz. Ale i tak wygrały trójki i czwórki-wychodzily i gorne i dolne razem czyli 8zębów na raz!!!! To był dopiero hardcore... całe noce, cale dnie...przez prawie 3tygodnie. za to po tym wszystkim nawet nie wiem kiedy wyszły piątki :)

akla, już nie mogę sie doczekać, tak to ładnie przedstawiałas :D:D:D Mogłabyś w reklamie pracowac..ale jeśli pojedyńczo zęby wychodzą to jak długo? Jeden dzień? 3 dni? Tydzień? Czy to indywidualna kwestia?

młodej ząb (dolna jedynka)5 dzień wychodzi i dopiero 1/3 na powierzchni. A znosi bardzo ciężko, ma stan podgorączkowy, nie śpi krzyczy.

Identycznie jak u nas. też gorączki i maruda za dnia i pobudki z płaczem w nocy. Jak tak teraz pomyślę to nawet dobrze, ze u nas te zęby hurtowo. Bo mimo tego, ze strasznie źle znosiła to trwało to raz aporządnie i później miałam długie przerwy na odpoczynek od tego wszystkiego.