testy ciążowe negatywne

Witam, może ktoś bedzie mi w stanie coś powiedziec z własnego doświadczenia. Zaliczyliśmy z mężem małą wpadke w 4 dniu okresu który był 17 stycznia, miesiąc poźniej spóźnił się okres 2 dni, test ciążowy wyszedł pozytywnie, dodam że w moim przypadku zajście w ciąże nie jest zbyt łatwe ze względu na endometrioze, po wykonanym teście dzień później miałam 4 dniowe bardzo obfite krwawienie, testy zaczęły wychodzic negatywne, okres regularnie. poszłam do ginekologa który ciąże wykluczył. dzisiaj zrobiony test też wynik negatywny. natomiast problem jest taki że od 2 i pół miesiąca mam objawy ciąży, biust rozmiar większy, brzuch twardy, wieczorem większy mimo skromnych posiłkow, po każdym jedzeniu mi sie odbija, jestm ospała... dodam że lekarka przepisala mi tabletki anty, aktualnie kończe pierwsze opakowanie. nie robilam jeszcze testu krwii, (gin stwierdził że nie trzeba). powiedzcie mi czy ciąża w moim przypadku jest możliwa??? błagam Was niech ktoś kto miał podobny przypadek coś napisze...

i jeszcze dodam że prawdopodobnie mam Hpv, on może fałszowac testy?

jesli lekarz ci ciąże wykluczył to nie jestes w ciąży!!!

nie chce siac paniki, u ginekologa bylam 2 tygonie temu, zawsze jest ryzyko blędu, miałam robione usg dopochwowe, i zwykłe badanie lekarskie. może bylo za wcześnie żeby zobaczyl? chce wierzyc że nie jestem natomiast objawy i ciągłe myślenie o tym jakoś się skłania ku temu że testy się mylą bo mają prowo, a gin no, coż zdarza się i najlepszym. z reszta jak na forach czytam wypowiedzi dziewczyn do naprawde, różne cuda im się zdarzają

i mam jeszcze pytanie jak ustalic który to tydzien jeśli jestem w ewentualnej ciąży? okres miałam 14 stycznia (17 stycznia była to dzien stosunku) kolejny okres 17 lutego (14 lutego wyszły testy ciązowe pozytywne), następna menstruacja była 14 marzec

kobieto, nie jestes w ciazy! daj spokoj! sobie uroilas