który tydzień ciąży? pomocy

okres miałam 14 stycznia (17 stycznia była to dzien stosunku) kolejny okres 17 lutego (14 lutego wyszły testy ciązowe pozytywne), następna menstruacja była 14 marzec. który to tydzień? czy ktoś jest w stanie mi pomóc?

jak mialam menstruacje to jak możesz być w ciaży? Od 14 marca to dopiero możesz się teraz starać o dziecko bo ci owulacja właśnie wypada.

to znaczy, że poroniłaś.

nie było menstruacji tylko krwawienia które pewnie pomyliłaś z menstruacją, jak to możliwe wogole, że 14 lutego zrobiłaś test i do tej pory nie byłaś u lekarza?? Trzy nawet jeśli jesteś w ciąży to najprawdopodobniej ciąża jest z wcześniejszego stosunku niż 17 styczeń!.

wiele słyszalam historii na temat okresu w ciąży do 4 miesiąca...

byłam u lekarza który wykluczyl ciąże i przepisal tabletki anty, natomiast cały czas mam objawy ciąży, jestem zagubiona w tym wszystkim

i co do menstruacji, to były to naprawde bardzo obfite krwawienia, nie "plamienie"

tu sobie wpisz to bedziesz dokładnie wiedziec który tydzien i ile do porodu, jak dodasz do ulubionych to automatycznie ci bedzie codziennie pokazywac aktualne dane http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=31&dzien=18&miesiac=5&rok=2012&bg=000

jakim cudem ci wyszły pozytywne testy jak lekarz wykluczył ciążę.

jeśli byłaś w ciąży to już nie jesteś

wykluczył Ci lekarz ciąże a Ty twierdzisz, że w niej jesteś (pozatym masz okres). Ja ze swoim "okresem" w ciąży leżałam 4 razy w szpitalu.

Wykluczył na jakiej podstawie? Zrobił usg? Poszłabym na beta hcg i sprawdziła jaki jest poziom bety bo albo rzeczywiście poszło do poronienia albo niestety może być jakiś guz.

miałam wpadke w 4 dniu okresu który był 17 stycznia, miesiąc poźniej spóźnił się okres 2 dni, test ciążowy wyszedł pozytywnie, dodam że w moim przypadku zajście w ciąże nie jest zbyt łatwe ze względu na endometrioze, po wykonanym teście dzień później miałam 4 dniowe bardzo obfite krwawienie, testy zaczęły wychodzic negatywne, okres regularnie. poszłam do ginekologa który ciąże wykluczył. dzisiaj zrobiony test też wynik negatywny. natomiast problem jest taki że od 2 i pół miesiąca mam objawy ciąży, biust rozmiar większy, brzuch twardy, wieczorem większy mimo skromnych posiłkow, po każdym jedzeniu mi sie odbija, jestm ospała...

usg robił dopochwowe, i zwykłe ginekologiczne badanie

aczkolwiek może bylo za wcześnie żeby wykryc pęcherzyk ciażowy...

nawet jak wtedy test był poz, to pewnie poroniłas podczas krwawienia, ciąza biochemiczna

robialm badanie krwii ale tylko na marken nowotworowy norma jest 35 ja mam 101,20... gin mi powiedziała że nie potrzeba robic na wykrycie ciąży bo jej tam nie ma. ale w związku ze wszystkimi moimi powiklaniami testy wychodzą fałszywie negatywne, a gin mial za wcześnie... niewiem co mam myślec o tym wszystkim. 4 kwietnia mam kolejna wizyte, i tym razem na badanie krwii pod kątem ciązy bede nalegała

urojona? My Ci tutaj usg nie zrobimy i ciąży nie potwierdzimy...

HCG możesz wykonać sama prywatnie nie musisz prosić się lekarza o skierowanie. Zrób chociażby jutro.