Dzis odkrylam, ze facet mnie zdradza

Telefon zostaw. Dobrze Ci zrobi samotny wyjazd. Potrzebujesz nowej perspektywy, bo chyba "koleżanka" to wierzchołek góry lodowej. Z tego, co piszesz, to nieciekawy ten Twój partner.

Ja nie mialam kolegow. Pozrywalam wszystkie kontakty bo on tak chcial. Wyjechalam z mojego miasta i przeprowadzilam sie do niego 400km dalej bo on tak chcial. Jeszcze przed przeprowadzaka gdy dostalam jakis sms od kolegi to mialam awanture i ciche dni. Wiec pozrywalam kontakty.

Jak dla mnie nic dziwnego nie ma. Fakt, każdy ma koleżanki, kolegów...Jeden sms a Ty historię układasz.

Nie robilabym afery o jego kolezanke gdyby mi pokazal tego smsa. Raz, to ustalilismy, ze zero sekretow w zwiazku i zaufanie maksymalne, a dwa, nawet jesli ma kolezanke, to dlaczego tak ukrywa ten cholerny telefon? PIN w telefonie ma 8-cyfrowy, nie chcial pokazac tego czatu z ta laska, wrecz na mnie nawrzeszczal, ewidentne jest, ze cos ukrywa.

kurcze ja tez przezywam kryzys ze swoim mężem tez mnie dobijają sms od kolezanek ale ja sprawdzam tel te które nie usunie to odczytam ja usunie to juz nie mam przez to depresje mamy małe dziecko tlumacze męzowi ze mnei niszy takie jego zachowanie a on mi na to ze koleżanki to normalna rzecz ja sie zgadzam bo sama mam kolegów ale nie usuwam sms od nich i nie pisze po nocach z nimi mysle o rozwodzie ale on twierdzi ze mnie kocha i ze ja wymyslam jestem zalamana rodzina mi sie rozpada przez takie jego zachowanie :(

Jeśli on kazał Ci pozrywać kontakty z koleżankami, a sam przyznaje sobie prawo do posiadania koleżanek, niefajny to związek

No nie fajny, poza tym on od dawna pewnie ma kontakty z kobietami. Zawsze telefon na PIN, zawsze kasowal i usuwal smsy, raz go przylapalam na klamstwie, przysiegal, ze nikt do niego nie pisze, a kilka dni wczesniej sama widzialam, ze dziewczyny pisaly do niego. Eh.....

takich facetów. jest tylu fajnych facetów i są sami.

Nie wiem czy fajni sa sami. Fajni sa zajeci. On byl fajny i sam, az myslalam, ze to cud, ze taki fajny facet z praca, mieszkaniem jest sam. Myslalam, ze trafilam na szczescie. A tu dupa zimna.

Kobiety nigdy nic nie tłumaczcie facetom słowami, oni i tak nie słuchają, trzeba pokazywać, robić drastyczne kroki, jak się wyprowadzicie to dopiero wtedy zrozumieją wcześniej nie!!!

zdradzający facet to wielki kombinator,łże jak pies i tym sposobem moze miec nawet i dwie dziwki na boku, nie wierz ,bo zdrajca dopóki nie będzie przyłapany na gorąco zawsze będzie wypierał się tylko detektyw ci pomoże a wtedy jestes górą nie daj się mamić kłamstwami,on już cię przejrzał i wcale nie kocha cię

O prosze, wczoraj wieczorem zajechalam do rodzinki. Zabralam laptop ze soba. Wieczorem patrze, a on na swoim profilu na facebook juz flirtuje z dziewczynami. Laski poszczane, ze gnoj reaktywowal swoje konto. Widzialam ta jego nowa laske. Ma 23 lata (on ma 40), ona jest samotna matka, ma zdjecia z coreczka, nie brzydka dziewczyna, zupelne przeciwienstwo mnie, brutetka, wielkie oczy, jakas taka teoa twarz, tatuaze na ciele. Mowil mi, ze nie nawidzi tatuazy u dziewczyn i wysmiewal sie z dziewczyn, ktore maja wielkie tatuaze nad posladkami. No prosze, co za niespodzianka. Jestem w totalnej rozsypce. Wczoraj jeszcze pisal do mnie smsy. Pisal, ze wymienil juz zamki w drzwiach. Wie dobrze, ze wracam w poniedzialek. Nie, po prostu nie wiem co robic. Jestem w dobrych stosunkach z jego rodzicami. Myslicie, zeby zadzwonic i zlozyc im zyczenia swiateczne?

oczywiscie i nie zapomnij dodac ze twoj szuka przygod na bokach dlatego sie rozstaliscie

to się gnojek ucieszy :-D Ja na Twoim mioejscu powiedziałabym co jest grane, ale dlatego, zeby "teściu" przyszedł w poniedziałek, bo tylko przy nim Twój facet otworzy drzwi,a masz tam swoje rzeczy. ZObaczysz co sie stanie, będzie chodził jak w zegarku!

Jego rodzice mieszkaja godzine drogi samochodem od niego, poza tym to ludzie lat 70, bardzo kochani ale jego ojciec niestety po wylewie, nie chodzi nawet dobrze. :( Nie wiem co zrobic. Ten swinia ma ubaw, niczym sie nie przejmuje, a ja tu z nerwow sie wykanczam. :(

Jak to, nie wiesz, co robić? Przecież sytuacja jest już w 100% jasna...

Chce zadzwonic do jego rodzicow, zlozyc zyczenia swiateczne ale boje sie, ze wyjde na idiotke i desperatke. :( To kochani ludzie, bardzo mnie lubia a ja ich. Nie wiem zupelnie co robic. A gnoja najchetniej bym udupila. Tylko nie mam pomyslu. On uwaza sie za osmy cud swiata. Narcyz pierdoIony.

Odejde oczywiscie. Juz nie chce z tym cepem byc. Czuje po prostu taki ogromny zal. Tak mnie to boli, ze na boku sobie gruchal z innymi a teraz ma pewnie ubaw. A jeszcze kilka dni temu chcial ze mna wieksze mieszkanie wynajmowac. Zdrajca kurewski!

Zadzwonilam!!!!!!!!!!!!! :)

i slusznie. ci ludzie nie sa niczemu winni :)

Zadzwonilam do nich zlozyc zyczenia swiateczne. Odebral jego tata, kochany. Bardzo sie ucieszyl na moj telefon, potem zawolal swoja zone. Ona tez kochana. Rozmawialysmy, zlozylam jej zyczenia i przeprosilam, ze wczoraj mnie nie bylo u nich gdy moj ex (??) pojechal ich odwiedzic. Zwykle razem jezdzilismy. Jego mama czula, ze cos jest nie tak, zapytala co sie dzieje. Wszystko jej opowiedzialam. Byla bardzo wyrozumiala i kochana. Zaprosila mnie zebym ich odwiedzila w przyszlym tygodniu. Ciesze sie, ze zadzwonilam choc tak sie balam ich reakcji. Nigdy do nich sama z siebie nie dzwonilam.

Wesolych Swiat, kochani! Ide sie szykowac bo ide do kosciola z rodzinka poswiecic koszyk.

Pocieszcie mnie. Jestem w totalnej rozsypce. Napisalam email do tej jego laski na Facebook proszac zeby mi napisala od kiedy on mnie zdradza i tak dalej. Napisalam kulturalnie. Chcialam po prostu wszystko poskladac sobie w jedna calosc. Nie odpisala pomimo tego, ze od czasy gdy wyslalam jej email, juz czterokrotnie napisala nowy status na facebook czyli musiala przeczytac moj email. Tak mnie to boli!

ponizasz sie piszac do niej..jest pustakiem bo wiedziala ze łapie sie za zajetego faceta..myslisz ze bedzie miala jakies cieple uczucie wzgledem ciebie???nie...ona jest za bardzo zdesperowana-chce byc z twoim facetem i zrobi wszystko...pewnie juz przeczytala mu twoja wiadosmosc i oboje maja ubaw..musisz odpuscic przestac sie ponizac-chociza masz jeszcze nadzieje to je porzuc-on bedzie z nia...przykre ale w si=umie dobrze ze to sie stalo--masz czysta karte spotkasz kogos wyjatkoweo kto bedzie odwzajemnial twe uczucia..tylko daj sobie czas i nie pisz nie dzwon bo to dziecinne jest..nic tym nie wywalczysz..

daj adres na fejsa obczaimy ja :)

Spokojnie, mężczyźnie to świnie :( sama sie przekonałam na wlasnej skórze. NIe daj się mu zmanipulować i nie wybaczaj! Bo on będzie zadowolony a Ty w głębi ducha nie! Ja też mam problemy ostatnio... :(:(

Ja sie z nim w ogole nie kontaktuje. Nie odzywam sie do niego wcale. Ani on do mnie. Jestem teraz u mojej rodziny na swieta ale w najblizszych paru dniach musze tam jechac bo zostawilam wszystkie moje rzeczy, musze sie spakowac i tak dalej. Boje sie. Tak bardzo cierpie. On nie okazuje zadnych uczuc. Dlaczego, powiedzcie mi, dlaczego sie wypieral, mowil, ze to tylko kolezanka skoro ewidentnie jest cos na rzeczy??

Dlaczego? Bo pewnie byłaś za dobra dla niego! I było mu dobrze, z jednej strony anioł stabilizacji czyli Ty a z drugiej jakaś tam cizia. Mężczyźni nigdy nie dorosną... Nie smuć się :(

:(

Oddaj mu ten telefon. Niech cie nie sprawdza po rozstaniu i nie narobi jakiegos klopotu.