wiosna nadchodzi! czas na porzadki w organizmie. start 02.04

Witam, od pewnego czasu bardzo sie zapuscilam.postanowilam zrobic porzadek ze soba.wiecej ruchu,mniej jedzenia,wiecej owocow i warzyw,mniej slodyczy. Nie bede katowac sie glodowkami i innymi dietami. Po prostu ogranicze kcal - na takiej metodzie osiagam najwiecej. Kiedys glodowalam i zawsze byl efekt jojo. Teraz mysle,ze max do 1500kcal pozwoli na zdrowe i trwalsze zgubienie wagi. Zblizaja sie swieta,wiec pewnie 1500 nie uda mi sie utrzymac.ale przez swieta rezim taki: nie objadac sie! A we wtorek start z dieta! Ktos chetny?

ja tezd wtorku nad dieta sie zastanawiam

mam 5kg do zrzucenia a ty?

tez chciałabym zrzucić 5 kg. po święteach musze się za to zabrać

ja tez zacZynam po swietach tak z 5 kg mam za duzo

No to super :) dziewczyny nie wprowadzajmy rezimu spowiedzi. Wpisujmy co jadlysmy,ile sie ruszalysmy i jakie efekty. Ja obecnie waze 63kg,po swietach pewnie bedzie 65 ;) Wiec mam do zrzucenia: 8 kg - do wagi 57. Zatem Wesolyc Swiat i nie objadajcie sie za bardzo :)

Dołączam:) choć ja na poważnie zaczynam od 3.04. Muszę wygrzebać gdzieś spod sterty papierów dietkę którą kilka lat temu dostałam od dietetyczki. Przynosiła efekty a i nie byłam na niej aż tak bardzo głodna. Do tego dokupuję karnet na Vacu - świetna sprawa - polecam:) tymczasem smacznego jajka! no i pamiętajcie że dziś śpimy o godzinę krócej:/

Podbijam, bo potem ciężko odnaleźć topik:) Dziewczyny jak tam wasze nastawienie psychiczne do dietki? Ponoć najważniejszy w diecie jest spokój ducha - myślę, że coś w tym jest. Może zamiast Vacu lepiej wlączyć jogę do diety?:)

to daj do ulubionych i bedziesz miala pd reka