Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co się z nim dzieje

co się z nim dzieje??? blagam o rade!

Polecane posty

Gość co się z nim dzieje

witajcie, muszę się wyżalić.... otóż jestem mlódą żoną i matka - mam 25 lat, syn ma 4 lata a córka 10 miesięcy, z mężem jesteśmy po ślubie 5 lat, mąż jest ode mnie starszy o 5 lat... a więc tak... do tamtego roku (2012 wiedlismy normalne zycie - ze tak powiem) maz pracuje, ja w domu zajmuje sie corka a syn chodzi do przedszkola. Syn jak juz wspominałam ma 4 lata i jest niegrzeczny :( i sek w tym wszytskim ze moj maz od pewnego czasu przekracza granice... ciagle na niego krzyczy dzis maly zwymiotowal ze strachu.... kazdy go prosi nie krzycz nie zachowuj sie tak nie slucha nikogo przeciez dziecka nie zmusza sie do niczego krzykiem i grozbami.... ciagle maz wymawia mi ze nie daje sobie z nim rady ( a ja rozmawiam z nim tlumacze daje kare ) ponadto maz rozlicza mnie nawet z 10 minut na solarium, np dzis za to ze ja poszlam na solarium to on wzial sie zawinal zostawil mnie sama z przygotowaniami swiatecznymi i poszedl sobie garaz sprzatac a ja sama z dziecmi sprzatalam i gotowalam, dalam rade ale mogly on sie zajac maluchami, DENERWUJE MNIE TO ze jego zawsze musi byc na wierzchu a ja musze sie pytac czy moge isc do kosmetyczki czy nawet do sklepu wyjsc, ostatnio pojechalam do lekarza i po zakupy na zajaczka dla dzieci nie bylo mnie 3 godziny (bylam 35 km od domu) to jak wrocilam zostawil mnie z dziecmi i wyszedl.... wszytsko chce miec na wczoraj zrobione a ja o nic poprosic nie moge,.,, do tego jego rodzice ciagle sie wtracaja ! ja chce zyc dobrze i z nim i z nimi a czuje sie jak miedzy mlotem a kowadlem... dzis pokocilismy sie wszyscy o te jego zachowanie co do naszego syna jego tata powiedzial ze idzie z tad k.... bo nie moze na to patrzec kazdy prosi by w taki sposob nie traktowal malego zeby nie krzyczal, wszytsko na spokojnie.. a on nie da sobie nic powiedziec jestem zalamana poradzccie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się z nim dzieje
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż......
może ma problemy w pracy i to odbija się na rodzinie, niedobrze ,że tak "szkoli" syna, dziecko się go widać już boi i żeby wam w jakąś nerwicę nie wpadło...u mnie takie zachowanie w stosunku do dziecka by nie przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się z nim dzieje
wiem dlatego piszę bo się boję o małego, jest niegrzeczny to fakt, ale on się go boi..... problemow nie ma w pracy... co ja mam robic jak z nim rozmawiac?? nie chce zeby tak było! juz tyle razy prosilam a on tylko DOBRA SKONCZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się z nim dzieje
jak mam do niego dotrzec jak rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghvgh
A może wyjedzcie gdzieś na pare dni bez dzieci to wam dobrze zrobi.. albo moze on przechodzi za Ciebie depresje poporodową.. czytałam o takich przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się z nim dzieje
napewno nie depresje... wyjechac nie mamy jak on pracuje i dzieci nie mamy z kim zostawic.... poza tym ostatnio ciagle mi wszystko wylicza ...zmienil sie o 360 stopni.... mam dosc teo jak nas traktuje gdzie moj kochajacy maz i kochany tata... ciagle robi mi wymowki wytyka wszytsko krzyczy i ciagle musze go o cos przepraszac i prosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh....:)))
Wiesz co nie wiem co mam Ci napisać.. :( może coś go trapi może wystarczy rozmowa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwestia garażu, no dla mężczyzny garaż jest integralną częścią domu, więc to tak jakby posprzątał łazienkę. Ale to tak na marginesie i tytułem wstępu. Więc: Rozumiem, że jesteś na utrzymaniu męża tak? Więc masz jak najlepsze przesłanki, że czas najwyższy wziąć się za siebie i znaleźć pracę, bo to rozliczanie może się dla Was jako rodziny źle skończyć. Odnośnie dziecka. Jest niegrzeczny, bo 4-5 latki przeważnie mają rogi jak jelenie na rykowisku.Mąż na niego wrzeszczy, bo nie daje sobie rady z nim, wyładowuje się na nim. Jak zacznie znowu to wyłap moment i wygoń małego z pokoju, stań przed mężem i powiedz, że tak wrzeszczeć to może na Ciebie, bo mały się go boi panicznie. Ja bym tak zrobiła. Ale nad dzieckiem pracuj! bo takiego malucha można jeszcze wychować. A tak między Wami to jest ok?Kochacie się, czy coś się też w jego zachowaniu zmieniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż......
nie chce rozmawiać? bądź stanowcza, nie daj się zbyć, musisz być stanowcza-co to ma znaczyć ,że masz skończyć? powiedz mu,że nie podoba ci się jak traktuje dziecko,że jeśli nadal będzie się tak zachowywał prędzej czy później rozwali waszą rodzinę... mam w domu podobnego mruka i jeśli nie chce rozmawiać tak długo drążę aż mnie wysłucha i widzę, że rozmowa przyniosła efekt, wie ,że nie ustąpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaajjjjjjjjjjjjjjjjj
zdradza Cię i dlatego zmienil się o 360.. Próbuje zrobić z Ciebie tą złą żeby przed sobą sie usrawiedliwić i zagłuszyć wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny z ciebie mąż
biedulka uzalasz sie nad sobą,jęczysz i marudzisz to ma cie zwyczajnie dosyć i wcale mu sie nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
praca praca praca też mi Heniek takie jazdy urządzał jak miał deprechę postraszyłam psychologiem i terapią zmienił nastawienie w pracy i trochę się ogarnął obczaj czy i twój stary nie ma jakiś kłopotów z którymi nie umie sobie poradzić sam bo czasem trzeba pomóc facetowi uporządkować ten garaż w jego głowie a jak by co to terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumpka wina
a jak z seksem u was? Może brak ci sil, czasu, może utyłas? może to po prostu typowa męska frustracja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość womon in block
do roboty idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×