Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiawloch15

Myślicie, że on by chciał?

Polecane posty

Gość Kasiawloch15

Słuchajcie 8 miesięcy temu rozstałam się z byłym chłopakiem. Kochaliśmy się bardzo i było między nami coś cudownego, ale niestety ja byłam bardzo, ale to bardzo zaborcza i miałam problemy z zaufaniem przez jeszcze poprzedniego chłopaka i tak się to jakoś posypało. Kocham go nadal.Wiem, że on też mnie kocha. Jednak wiem to od jego przyjaciół. On sam się nie przyznał. Nie było między nami kontaktu aż do niedawna. On zaczął się pierwszy odzywać po przez facebooka. 3 razy mi mówił,że jest sam i nikogo nie ma, mimo, że nie pytałam. Zrobił się nagle bardzo miły, co wszesniej przez ten czas było rzadkością. Jego przyjaciele powiedzieli, że bardzo często w ostatnim czasie o mnie rozmawia i wspomina. Nawet raz chciał żebym mu w czymś pomogła, chociaż tak naprawdę nie potrafiłabym i on się na tym dobrze zna. My bardzo się kochaliśmy i myśleliśmy o sobie poważnie. Chciałabym spróbować wrócić, zwłaszcza, że nauczyłam się na swoich błędach. Myślicie, że są jakieś szanse? Myślicie, że on by był zainteresowany? Mam ryzykować czy nie?Boję się odrzucenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takbardzochcialbym
Myślę, że warto zaryzykować odrzucenie. Pomyśl, nie wiem, czy miałaś sytuację, że czegoś nie zrobiłaś i to już minęło, być może na zawsze. Małe odrzucenie i konfrontacja z prawdą, która cię uwolni od złudzeń barrrdzo szybko, czy trwanie w pytaniu, co by było gdyby - w moim przypadku ciągnie się to latami. Ciągle pojawia się wrażenie czegoś niedokończonego w życiu to o mnie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5547765 może mi coś doradzisz? opiszę ci w skrócie 5 lat temu rozstałem się z dziewczyną. Chciałem powiedzieć jej, co mi się nie podoba w związku,ale owijałem w bawełnę (nie miałem doświadczenia) i ona powiedziała, że potrzebuję bardziej zdecydowanej dziewczyny. Ze względu na to, że już samo spróbowanie bycia z nią w związku było dla mnie ryzykiem (bo nie ufam i się boję) , to ja się w tedy przestraszyłem że chce mnie porzucić i uciekłem. Powiedziałem wtedy sobie -jeśli ją kochasz, pozwól jej odejść. To było najgłupsze co mogłem pomyśleć. Na prawdę obwiniam się za to i żałuję. Kilka razy próbowałem o nią walczyć ale tak nieudolnie, że chyba uznała , że ją oszukuję. Jest już z kimś innym, ale cierpię próbowałem coś działać, ale moja niepewność zepsuła to. Przez kilka lat byliśmy sami, od roku Ona kogoś ma, myślałem, że zdążę...nie zdążyłem Udawaliśmy przed sobą, że nic nie czujemy do siebie Co byś zrobiła? Albo czego byś pragnęła w takiej sytuacji wtedy po rozstaniu i dziś, gdy była byś już z kimś innym? możesz mi napisać w temacie moim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katiuszka15
a jak konkretnie próbowałeś działać? To,że jest z kimś innym to wiesz..nie wiesz jakim się układa. Ja na Twoim miejscu powiedziałabym jej co czuje, ale z doświadczenia wiem, że to nie jest łatwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Nawet jakby chciał to co? Po rozstaniu nigdy nie będzie już takiego zaufania i komfortu psychicznego a to było u Was problemem, więc szans nie widzę większych na ciągnięcie tego. Po "zejściu się" do starych problemów zazwyczaj dołączają nowe. Nie znam ani jednej pary która przetrwała takie rozstania i powroty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasjonata
Bez wątpienia musisz z nim szczerze porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×