Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lena321

Ogromne pragnienie bycia mama w młodym wieku.

Polecane posty

Bardzo pragne dziecka .Ciągle o nim mysle .. Moj instynkt macierzynski jest OGROMNY. Mam faceta który pracuje zarabia ok. 3 tys. ma 25 lat a ja mam 18 i ucze sie jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdajsd
Skoncz szkole i idz do pracy tak by wyplacali Ci macierzynski przez rok, co se odwlecze to nie uciecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Toba... Najpierw , szkoła pozniej dziecko ale ja juz momentami sobie z tym nie radze, ciagle o tym mysle i wiem jaka to odpowiedzialnosc miec dziecko . Nie przeraza mnie to bardzo kocham dzieci i bardzo czesto mam z nimi stycznosc... Mam ciocie która ma 2 malutkich dzieci bardzo czesto sie nimi opiekuje ... nawet w nocy i nie przeraza mnie to ze mogłabym sobie nie dac rady... Nie wiem dlaczego moj instynkt dał o sobie teraz znac i to tak mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie narzeczona
Jestem od Ciebie trochę starsza ale doskonale Cię rozumiem. Również pragnę dziecka, mam 21 lat, mój chłopak 22 i niedawno rzuciłam pracę, pracuje tylko on i zwyczajnie nie stać nas na dziecko, poza tym nie mamy mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy gdzie mieszkac no i mój chłopak dobrze zarabia ... jest tez bardzo odpowiedzialny i swoje lata tez ma... a ja sama czuje ze za bardzo wydoroslałam... Chciałabym byc juz samodzielna , zarabiac sama na siebie choc dorywczo wpada mi kilka groszy... Nie czuje checi wychodzenia na jakies imprezy ... Czuje tylko ogromna chec bycia mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie narzeczona
nie chcecie najpierw wziąć ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 112111
3 tysiące na 3 osoby to bardzo mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mowiac nie rozmawialismy jeszcze na ten temat... Bardzo go kocham a on mnie... Czuje , ze dziecko połaczyłoby nas jeszcze bardziej... Jak juz wspominałam wczesniej on swoje lata ma i chciałby miec dziecko... kochamy sie bez zadnych zabezpieczen ... Moja przyjaciołka ur. gdy miałą 18 lat... Nie moge pozbyc sie mysli dziecka chociaz na chwile... Chciałabym stworzyc z nim rodzine....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bloody
Może jednych dopada to wcześniej, ale myślcie logicznie. Taaa, Wasi faceci odpowiedzialni, wspaniali itd jednak może dobrze by było żeby to udowodnili? Uznajecie ślub kościelny, cywilny? Więc chyba warto przedsięwziąć jakiś kroki w tym kierunku. ­ Wiecie ile dziewczyn MYŚLAŁO, że ma dojrzałego faceta a po pozytywnym teście nagle słyszało propozycję aborcji bądź pożegnanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie narzeczona
Lena a gdzie będziecie mieszkać? Są chyba jakieś problemy z forum bo niektóre Twoje wiadomości nie wyświetlają się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
112111 Ja tez co miesiecznie dostaje 400 zł... Moze to i mało ale dalibysmy rade... Znałam pare która miała dziecko , mieszkanie do opłacania i troche ponad 3 tys i dali rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bloody
To się zacznij zabezpieczać bo NIC nie jesteś w stanie zagwarantować dziecku, facet w każdym momencie bez problemu może Cię kopnąć w dupę a Ty możesz liczyć wyłącznie na pomoc rodziny (choć i z tym różnie bywa). O dziecku powinni myśleć ODPOWIEDZIALNI ludzie. Za taką osobę się masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bloody Moj chłopak juz udowadiał , ze jest odpowiedzialny i co do tego nie mam watpliwosci. Uwierz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie narzeczona
dziwne dla mnie jest to, że rozmawiacie o dziecku a nie o ślubie. Może od tego wypadałoby zacząć? bo na razie to widać, że on chce dziecka ale żonę niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie narzeczona . Moj partner ma bardzo duzy dom w którym moglibysmy spokojnie zamieszkac lub mozemy zamieszkac w jego mieszkaniu w którym narazie nie mieszka .... ewentualnie u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz, co jest napisane w
to, że Ty czujesz, że dziecko połączyłoby Was jeszcze bardziej to jedno, a to że pojawienie się dziecko jest bardzo często próbą przetrwania dla związku, to drugie, skoncz szkołę, zacznij jakieś studia, idz do pracy, a potem myśl dziecku, ja też w wieku lat 19 pczułam instynkt macierzyński- dobrze, że miałam mądrego faceta przy sobie, który sprowadził mnie na ziemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na slub jeszcze przyjdzie pora... Jego siostry powychodziły za mąż gdy miały juz dzieci i cos sie stało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bloody
Masz 18lat bzykasz się z facetem bez zabezpieczenia, sama nie posiadając nic, ani mieszkania, ani wykształcenia. To mówi samo za siebie i moja wiara w to, że facet będzie miał ochotę opiekować się Tobą przez najbliższe lata nie ma nic do rzeczy. Ale rób co chcesz skoro jesteś PEWNA co do swojego wybitnie odpowiedzialnego postępowania. Najwyżej sama sobie spieprzysz życie bo Ci się nie chciało pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bloody
No jeśli uważasz, że odpowiednim jest NAJPIERW robienie sobie dziecka a POTEM myślenie o ślubie, zamieszkaniu razem, wspólnych kredytach itp to już nie mam pytań :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kdjdgdhdjdjj
Dzieci nie sa wiecznie malutkie I slodkie. To decyzja na cale zycie. Ewidentnie jestes niedojrzala I tylko ci sie wydaje ze wiesz z czym posiadanie dziecko sie wiaze. Jak cię facet zostawi to co zrobisz bez zadnego wyksztalcenia? Niestety kobieta music myslec of sobie I nawet jak jest maz to trzeba mieć ewentualny plan b.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kdjdgdhdjdjj
25 lat to zadne 'swoje lata ma' to nadal chlopaczek, a tobie wydaje sie ze to mezczyzna tylko dlatego ze sama jestes dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie narzeczona
nie stało się nic, ale pomyśl, czy warto zaczynać tak od dupy strony. Moja przyjaciółka rodziła w 3 klasie, kończyła technikum już z dzieckiem, przy ogromnej pomocy mamy i babci udało jej się skończyć szkołę chociaż łatwo nie było. Teraz mieszka z chłopakiem i córeczką, która ma 1,5 roku i kocha ją najbardziej na świecie, jest szczęśliwa, że ją ma ale różowo nie jest. Przede wszystkim mówi, że nie sądziła, że będzie aż tak ciężko na początku. W dodatku doprosić się o ślub ze swoim nie może, nawet zaręczyć się nie chce, mimo, że mówi, że ją kocha i chce z nimi być to jednak do ożenku mu się jakoś nie śpieszy. Rozmawiałam o tym z moim chłopakiem i stwierdził, że skoro ma już dziecko, mieszkają już razem jak małżeństwo to widocznie twierdzi, że po co się żenić? A moja przyjaciółka chciałaby już mieć męża, nie ciągle chłopaka. A też bardzo chciała dziecko gdy miała 18 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i ja powinnam porozmawiac szczerze na ten temat z moim chłopakiem ? Zeby sie dowiedziec co on tak naprawde o tym wszystkim mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferfewrfwre
Pewnie rodzice za mało cię kochali, autorko tematu, stąd taka potrzeba zrobienia sobie dziecka do powetowania strat emocjonalnych z czasu dzieciństwa. Współczuję tego jak i braku wyobraźni czyli również pomysłu na życie. Smutny problem... No nic, przynajmniej zmoblizowało mnie to do wyłączenia kafeterii i zajęcia się dzieckiem bo jeszcze ledwo dorośnie, a już będzie miało pomysły debilne, co oznaczałoby moją winę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 tys. to "dobrze zarabia"? za 3 tys. to ja z łóżka nie wstaję, to jakieś marne grosze, a nie dobre zarobki i to jeszcze podzielić na dwoje, a co dopiero na troje! weź się za naukę, a nie bachory ci w głowie, gówniaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zziizziii
18 lat a ty myslisz o dzieciach?dziewczyno opanuj sie ,nie masz zadnych planow,marzen ,ktore chcialabys zrealizowac zanim zalozysz rodzine?Dziecko to nie zabawka tylko odpowiedzialnosc na reszte zycia !Jesli Twoja najwieksza ambicja w zyciu jest posiadanie dziecka to spoko , ale cos mi sie zdaje ,ze to jest tylko Twoj obrazek idealnego szczescia bo jak sama wspominalas nie rozmawiacie o tym ze swoim partnerem ,najlepiej zapytaj jego co o tym mysli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiam... Lepiej miec pewnosc co on o tym mysli niz tak jak napisałas... Dzieko bedzie w brzuchu i juz nie bedzie odwrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×