czy mnie jeszcze pamientasz?

w te świenta????

męża

ano swieta. Cichutkie. To i dobrze. Rodzinnie. Nie wypada sprzeczac sie w taki swiety czas. Co ja moge pamietac? Pamietam jakiegos upierdliwego goscia, ktory wypisywal po internecie, ze kocha i kocha i kocha. Moze go juz zemdlilo. Lazil za mna szpiegowal moj komputer, namierzal telefony mojej rodziny. Ani to smieszne ani mile. To juz przeszlosc. To jakis zbok czy inny napaleniec? :) Wole porozmawiac normalnie. Bez takich strasznych emocji. A tak da sie? :)

nie sledzilem twojego kompa vanessko, tym bardziej nie namierzalem tele do rodziny. to twoje paranoje.

gęsto tu

pytanie jest proste:czy mnie jeszcze pamiętasz? czy posiadanie lub nieposiadanie męża ma wpływ na trwałość pamięci??/

'

nie chce sie kłocic lubie cie sa swieta wyluzuj

czy będziesz ze mną gadać???:) bo za tym tensknie

vbnm

a zkim chcesz gadac powiedz

tez tesknie za normalna rozmowa z normalnym czlowiekiem. Tylko niech mi ten czlowiek nie wmawia ze go to albo tamto. Czy obecnosc meza w czyms przeszkadza czy pomaga? Jesli maz madry to raczej pomaga. :)

taaa,tu leży sedno:w normalnej rozmowie wie się do kogo się przemawia:P a tu, tenskni się za kimś, kto prawdopodobnie jest po drugiej stronie, a jeszcze bardziej prawdopodobne,że go tam nie ma.Tylko telepatia może człowieka uratować??I gdzie tu normalność???? Pytam się, czy mnie jeszcze pamientasz, ale kogo się pytam??? Czy ktoś tam po drugiej stronie wie możę i może mi na to pytanie odpowiedxzieć???:)

pogadać,czemu nie

up

.

up

.

gdzie bedziemy gadać???

up

.

a kiedy

jakbyś chciała to byś dała do siebie maila,a tak to jest takie pierdzielenie

tu maila nie dam;p Daj ty:)

blueeeeeee

blue daj mu te namiary widac On chce gadac ale sam maila nie poda

ALBO jeśli to ty, to napisz teraz na moje gg

celowo takie bledy robisz czy co?

nie celowo.Ja tak robię:D:D:D:D

juz