W książce Wiktora Suworowa,Żołnierze Wolności,pojawiła

w prawdziwym komunizmie będzie wywoził szamba.Może ktoś o lewicowych poglądach to wyjaśni,jak się zapatruje na tę kwestię.

jak to kto szambiarze :D

chciał być szambiarzem,skoro zapanuje pełna równość materialna,przecież już w krajach bogatych zachodnich,brudną robotę wykonują emigranci

zależy ile da sie zarobić. Równość równością, ale na śmieciach i gównie robi się biznes że głowa mała. ale suworow chyba nie musi sie o to martwić, na szpiegowskiej emeryturce on już smieci nie musi usuwać..

a kto będzie grzebał zwłoki,równie przyjemna praca,sprzątał ulice,na Zachodzie miejscowy za taką robotę się nie wezmie

nie wiem o co on się musi martwić,a o co nie,ale zastanawiał się jak społeczeństwo równości spolecznej,jest w stanie funkcjonować

a może są pasjonaci czyszczenia kibli

poza tym komunizmu nie było, nie ma, i nie będzie, choć niektóre państwa zblizyły sie do niego ideologicznie. czyli - każdemu wdług potrzeb - partia ma największe potrzeby, każdemu wdług zasług- partia ma największe zasługi, wszystkim po równo - wszystkim członkom partii po równo, dla reszty gówno, czyli te szamba...

up

a pza tym zawsze byli równi, czyli ci, co pracują, i równiejsi, ci na nich pracują.

na Zachodzie są wszyscy równi,poza murzynami białymi i czarnymi