Kocham zonatego

Powiedzcie szczerze czy jest szansa ze on mnie kocha fez? Ja tak czuje. Wiem ze nigdy nie bedziemy razem, ma dzieci, szanuje jego zone, wiem ze nie moglby ich skrzywdzic , zreszta zle bym sie czula z rozwodnikiem. Ale kocham go juz wiele lat i qydaje mi sie ze on mnie tez, ostatnio jak z nim rozmawialam trzesly mu sie rece widocznie, lamal mu sie glos. Chcialabym tylko wiedziec co czuje

więc pogadaj z nim szczerze.

ta tez cie kocha i zrobil zonie dzieci...

To chybA nie wchodzi w gre, wyparlby sie pewnie, ale moze jest tu facet w podobnej sytuacji?

nie bez powodu mówią, że miłość jest ślepa, a ciebie zupełnie zaślepiła, po co sobie wmawiasz, że on cie kocha...bez sensu, przestan zyc mrzonkami i szukaj jakiegos wolnego faceta

Dzieci zrobil jak mni nie znal jeszcze

nie powiedzial ci co czuje i lepiej niech tak zostanie..zawroc poki nie jest za pozno

pewnie był na kacu i trzęsły mu się dłonie, a Ty już historie wymyślasz. Daj mu żyć, ma rodzinę, jest szczęśliwy

Nie macie nic madrego do powiedzenia niestety, potraficie tylko gnoic i dolowac i w dodatku nie potraficie czytac ze zrozumieniem, spasle maciory zdradzane przez mezow