Podsumowanie prawiczków na kafe....

Śledzę to forum jakiś już czas i zauważyłam że to miejsce na cel obrały prawiczki. ale to prawiczki nie byle jakie !!! * bezrobotni - ale ambitni * na utrzymaniu rodziców - ale niezależni * wykształceni zaocznie - mimo że nie pracują - albo z samą maturą * robią albo zrobili studia typu politologia, socjologia, nie spotkałam prawiczka który skończył nauki ścisłe * uważający się za inteligentnych - szczerze mówiąc nie spotykam nie-inteligentnych ludzi więc nie wiem jakim cudem inteligencja może być jakąś dumą - to odróżnia ludzi od innych stworzeń :) dlaczego oni chcą podkreślać że nie są szympansami ? * nieatrakcyjni ale nie pod względem fizycznym, tylko pod względem bycia ciotą, to gorsze niż nieatrakcyjny wygląd * mający chore wymagania wobec kobiet, a tak naprawdę to chwyciliby się każdej która by na nich zwróciła uwagę - nawet prostytutki z 20 letnim stażem w zawodzie * mimo że są młodzi, to mają psychikę 40-letniej zrytej starej panny * budują swój światopogląd na podstawie opinii innych osób, ale cóż mogą zrobić skoro doświadczenia w żadnej dziedzinie życia nie mają bo ani dziewczyny nie mieli, ani porządnej pracy

pracę, mieszkanie, mase hobby być zaradnym ale i tak skreślicie faceta bo jest prawiczkiem

100 % racji ;)

tak jak napisałam wcześniej, każdy mężczyzna był kiedyś prawiczkiem a tylko bardzo niewielki odsetek robi z tego tragedię... Wytłumacz mi to ?

Każdy ma jakieś kompleksy, ale kompleks bycia prawiczkiem przebija chyba wszystko... Boże, i te ich pseudo inteligenckie dysputy na temat kobiet, wszystko wiedzą najlepiej o kobiecej naturze, mimo że jedyne jakie znają to ich matki albo siostry...

z kierunkiem studiów to akurat się mylisz autorko, bo na humanach jest tyle lasek, że raczej nikt prawiczkiem stamtąd nie wyjedzie :P 8 no chyba, że jest ekstra-cipą.

Facet który jest zaradny obroni się zawsze. A jak ma normalną pracę, zainteresowania to nie ma szans żeby długo ostał się sam. Prawiczki na kafe to ludzie którzy nic nie potrafią, uważają swoje zainteresowania za wyjątkowe i niszowe bo np. słuchają muzyki gitarowej !!!!! Są oderwani od rzeczywistości, zapatrzeni w siebie a za przychylne spojrzenie nawet najgorszej blachary daliby się pociąć !

no to "nasze" prawiczki są ekstra-cipami, skoro ostali się wśród tłumów lasek to naprawdę z nimi coś jest grubo nie tak.

no nie wiem, przynajmniej połowa kafe-prawików edukację skończyła na ogólniaku. wyższe mają oferma, wiara i darker, a poza tym to już chyba długo, długo nic.

a właśnie, który prawiczek jest specjalista od słoików ?

Pamiętacie ? któryś z nich pokazywał filmik jak nakładać słoik na mosznę, podpisał sie imieniem i nazwiskiem, dał adres bloga... To jest ta sławna inteligencja prawiczków ?

No prawiczki, nie robicie nic żeby ochronic swój honor ??? No tak jesteście w końcu prawiczkami z kafe

prawiczki są jacy są, o ile pamiętam socjologii ani polonistyki nikt z nich nie kończył, więc na studiach też jakichś tłumów lasek nie mieli. 8 masz jakiś problem z samooceną i musisz się dowartościować? 8 no i bezrobotnych prawiczków to też chyba nie jest aż tak znowu wielu, pomijając taką patologię jak looooser.

z powodu kilku osób to tak jak z powodu kliku kobiet zdradzających męża pisać, że każda mężatka zdradza.

"za przychylne spojrzenie nawet najgorszej blachary daliby się pociąć !" hehe to bylo dobre ;)

nie no, masakra. Żaba nie mam problemów z dowartościowaniem, ale nie widzisz że oni głupimi tekstami sami się wystawiają na ocenę ? Piszą na kobiecym forum, o rzeczach o których nie mają pojęcia. Prowadzą dyskusję jakby byli alfami i omegami, podczas gdy nic nie wiedzą o życiu. Argen, wyjątek potwierdza regułę, zdarzy się że laska poleci na bezrobotnego, nie rokującego, ale to już chyba kwestia jej wychowania, niektóre kobiety chcą być z niedojdami żeby same się lepiej czuły. wszystko jest lepsze od szlajania po knajpach, wiadomo, ale ja bym nigdy nie powiedziała że moje zainteresowania są "niszowe" "wyjątkowe". I nigdy bym się tym nie chwaliła, moje zainteresowania - mój sposób na relaks, stres. To nie są rzeczy na pokaz, szczególnie na forum, co ten gościu chciał udowodnić, że słucha muzyki gitarowej i to czyni go wyjatkowym i nie wiadomo jak niezwykłym ? z tym ostatnim to może trochę przerysowane, ale piszą jakie mają wymagania a w rzeczywistości jakby jakaś się nimi zainteresowała, to by polecieli. Prawda jest taka że wymagania można kreować jak się w jakimś związku było. Jak się już wie czego chce.

Poza tym pytanie prawiczków o kobiety to tak jak pytanie o Afrykę kogoś kto nigdy w niej nie był, a zna tylko z książek i zdjęć. i ew. opowieści. to jest ta subtelna różnica.

ja kończyłem geodezję na AGH a to jest nauka ścisła głupia cymbalico

bzdura kompletna

Samotny Romantyku, głupia cymbalica to chyba ciebie wychowała... czy ty wiesz co to jest C4 ? Geodeto ?

posluchaj durna autorko, czy spotkalas sie z ktoryms z "prawikow" ?

Poza tym nie rozumiem jak można zachować prawictwo bawiąc się na miasteczku studenckim. No chyba że ty zaoczny, przyjezdny byłeś...

ZNAJDZ SOBIE JAKIEGOKOLWIEK FACETA, I ZACZNIJ ZYC ZAMIAST WYZYWAC SIE NA OSOBACH PRZYPADKOWYCH I PRZESTAN DOWARTOSCIOWYWAC SIE CZYIMS KOSZTEM. Bez urazy i pisze to jako kobieta. Pozdrawiam.:D

właśnie tak się składa że znałam osobiście jednego z forum, przyłapałam go jak myślał że nikt nie widzi z biura na jakim forum siedzi. Więc tak ZNAM. Po tym jak się zorientowałam z kim mam do czynienia zaczęłam go obserwować. Na szczęście obserwacje tej kupy niczego się skończyły bo go wywalili.

tak wg mojej opinii to na matematyce (nauka ścisła) można znaleźć zdecydowanie więcej prawiczków niż na zarządzaniu czy filologii jakiejkolwiek. skąd w ogóle opinia że nauki ścisłe przeciwdziałają zostaniu prawiczkiem?

jasne, a ja pracowalem razem z jobsem

autorke pewnie odrzucil jakis prawiczek i stad ta frustracja. Hihihi

- C4 to budynek geodezji na AGH - nie mieszkałem na miasteczku - kobiety na roku mialem paskudne ;o

Oby nie psychoze, bo biada wtedy prawiczki. XD

autorka jest brzydka, nieambitna, bezrobotna i nudzi się siedząc w domu, więc założyła ten wiekopomny topik. ot, wszystko.