Analiza wyników.

Proszę o zinterpretowanie moich wyników (podam tylko te poza normą): RDW 10,4 min.11 max. 16 Eozynofile 0,07 min. 0,2 max. 0,5 LIC% 4,6 min. 0 max. 2,5 LIC# 0,28 min. 0 max. 0,2 TSH 5,02 min. 0,4 max. 4

Co oznacza te LIC?

Podnoszę.

Up up up

o ile się nie mylę to jest to odsetek komórek niedojrzałych. wyniki są w porządku jeśli reszta jest w normie.

tsh to tarczyca - czyli masz podwyższoną i ma być LUC, a nie LIC a teraz wpisz sobie to wszytsko pojedyczko w google i sama sobie zinterprtetujesz wyniki.

LUC?Ja na badaniu mam wyraźnie napisane LIC.

A z tą tarczycą to co zrobić?

ale jak to co? z wszystkimi wynikami idziesz do lekarza, który wypisuje odpowiednie skierowanie chorą tarczyce leczy się u endokrynologa i takie skierowanie powinnaś dostać, bo wynik wskazuje na niedoczynność tarczycy

ja znam i google badanie LUC a nie LIC. Pewnie literówka. Obydwie litery są obok siebie. Z wynikami idź do lekarza. Nie wiem co zrobić z tarczycą. Nie jestem lekarzem, nie pomogę Ci.

wystarczy poszukać, LIC to badanie stężenia żelaza w wątrobie.

SleepingSun dzięki. :) Medus_A ja byłam u rodzinnego ale owego skierowania nie dostałam.pójść raz jeszcze,czy nie jest ze mną tak źle i mogę to olać? :p

teoretycznie TSH może być trochę podwyższone zimą, ale tu jest zdecydowanie za wysokie. iść do lekarza po skierowanie do endokrynologa.

Ok.A tak już z czystej ciekawości. :D Jakbym nie poszła do lekarza to poziom TSH szybko by mi wzrósł,czy dopiero po jakimś pół roku?Szybko się on zmienia?Może głupie pytanie ale ja w ogóle nie znam się na chorobach tarczycy.

wysokie TSH jest niebezpieczne, bo tarczyca ''steruje'' także innymi hormonami. odkładając wizytę u lekarza możesz się nabawić problemów zdrowotnych do końca życia.

Kurczę,no dobrze.A co zrobię jak rodzinny nie da skierowania?Kiedyś miałam opuchnięty łokieć,gorący,nie mogłam go zginać,bo ból niewyobrażalny,a skierowania do chirurga bądź ortopedy to ja się nie doczekałam. :O Czy to jest wysoki wynik?

wysoki.

Zobaczę co da się zrobić.

kukis20 nie licz na szybką wizytę u endo ,nawet jak dostaniesz skierowanie . Terminy to około roku , tak że poszukaj sobie lepiej prywatnie . Wynik przekroczony ale nie taki wysoki , dwu cyfrowe też mają :).

Z ednokrynologiem, to zależy, w jakim rejonie PL się mieszka ... Ja wczoraj się rejestrowałam, bo na NFZ jeden dzień na kwartał jest ogólna rejestracja - termin dostałam na 10 maja, bo pasowało mi, że to piątek, a miałam do wyboru także 3,6 i 8 maja. Tak więc nie można uogólniać tematu kolejek do endo! Obdzwoniłam cały rejon w najbliższych odległościach do 40km od domu i okazuje się, że w bardzo wielu miejscach mają wizyty na NFZ, ale trzeba terminu rejestracji dopilnować. Fakt, że rano tel. był stale zajęty i nie mogłam się dodzwonić, ale już w południe nie było z tym problemu i BYŁY wolne terminy...

Super jesteście. :) Dzięki.Jak mówiłam i tak wyszłam z przychodni bez skierowania.Sama nie wiem co mam robić.Czytałam gdzieś,ze dziewczynie z podobnym wynikiem do mojego endokrynolog nie dał hormonów i tylko powiedział,że zostanie na obserwacji.Może nie warto zawracać sobie du*y lekarzami,skoro olewają to.

Dziewczyny!Czy z takim wynik należałoby się zapisać prywatnie?Bo jak mówiłam,na rodzinnego nie mam co liczyć i nie dostałam skierowania.

U nas czasami tak bywa, że jeśli jest kilka badań do wykonania i np. trzeba kilka zleceń na RTG - słyszy się od lekarza: "Dobrze, ale nie wszystko na raz." Wtedy mnie krew zalewa, bo zamiast szanować czas pacjenta (nie tylko swój własny) można by zrobić badania laboratoryjne za jednym zamachem - kto ma czas o chęć, żeby robić np.trzy podejścia do swoich badań w tym samym miejscu? Ja nawet jestem w stanie zrozumieć, że niektóre badania robi się np. w pewnych dniach cyklu czy też po różnych lekach - ale większość można zrobić z jednego podejścia na czczo! Dlatego chyba czasami lepiej do niektórych badań dopłacić, ale zrobić je hurtem i mieć to z głowy, a przede wszystkim mieć wszystkie wyniki w tym samym czasie! Ale skoro już na początku roku oszczędzają na pacjentach, to co będzie np. jesienią?

kukis20 , ja się nie będę dawać rady czy iść z takim wynikiem prywatnie czy nie.Może ktoś doradzi z niedoczynnością ,ja mam akurat nadczynność i guzy ,to chodzę . Co mogę doradzić to zrób sobie badanie hormonów tarczycy,bo jak się zdecydujesz iść do lekarza to i tak na pierwszej wizycie każe CI je zrobić.Takie badanie np. u mnie kosztuje w przychodni okolo 60 zl. a w laboratorium w szpitalu 42 zl.

Oj tak,oszczędzają na pacjentach jak tylko mogą,smutna prawda.W życiu jeszcze nie dostałam żadnego skierowania od mojego rodzinnego i nie myślę,że kiedykolwiek sę tego doczekam. :( I teraz mam mętlik,bo nie wiem czy jest potrzeba w ogóle zapisywać się prywatnie i robić następne hormony ze swoich pieniędzy wszystko.Przecież może to mnie wynieść nawet 200 zł.A jak lekarz nic mi nie poradzi tylko kasę wyrzucę w błoto?Pieniądze niestety z nieba nie spadają. :p