Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tolatos

sama niszczę się psychicznie

Polecane posty

Gość tolatos

Po rozstaniu z facetem którego kocham podupadłam na zdrowiu. Schudłam do 46 kg, mam anemię, biorę leki na uspokojenie i na sen, pije masę alkoholu, mam nerwice żołądka, serca. Nie śpię, nie jem, bardzo się wszystkim stresuje. Poznałam kogoś kto miał być lekarstwem na całe zło, jednak mimo jego chęci, ja nie umiem zaufać, nie wiem czego chce. Tęsknie za ex, z którym mam wciąż kontakt (myślę, że on kogoś poznał ale nie umie się zdecydować w którą stronę pójść, czy wrócić do mnie czy układać sobie życie na nowo, z tą drugą.) Nawet gdyby wybrał mnie - przez nową znajomość zrobiłam się cholernie zazdrosna, podejrzliwa - nowy kolega nie umie sobie poradzić z ex dziewczyną, która strasznie się wtrąca w nasze relacje. A mój Ex świetnie daje sobie rade w życiu, ja nie umiem od wielu miesięcy normalnie funkcjonować. Bolą mnie nasze relacje, które w sumie nie wiadomo do czego prowadzą, boli mnie nowa znajomość, która zamiast dać mi radość przynosi ból i zwątpienie. Mam dziś tak cholernie ciężki dzień, że chciałabym po prostu z kimś porozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko
A ile czasu tak przeżywasz to rozstanie [ dziwne rozstanie]?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolatos
Całe to bagno ciągnie się już kilka miesięcy. Nie umiem się od niego odciąć, mimo, że powinnam, bo ani mnie ta relacja nie ciszy ani nic z niej nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko
Jeśli po rozstaniu każde z was weszło już w jakiś inne bliskie relacje z kimś innym, to mnie się wydaje, że podtrzymywanie kontaktu z ex nie sprzyja wyciszeniu/ wygaszeniu związku, który należy już do przeszłości. Chyba powinnaś przez jakiś czas pobyć sama ze sobą, przekonać się czego/kogo chcesz, odetchnąć, zając się swoimi pasjami, uwolnić się od myślenia i analizowania tego co już było. Chyba definitywne zerwanie wszelkich kontaktów z ex-em wyjdzie Tobie na dobre. Tym bardziej, że on już kogoś ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam niku
jak Ci na imie i ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolatos
Weronika, 14lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolatos
Nie wiem czy kogoś ma, to tylko moje przypuszczenia. Było dobrze jak się nie odzywał - ja do niego nigdy 1 nie piszę. Mieliśmy kilka razy - kilka dni, tygodni ciszy - było dobrze, później znów spotkanie, rozmowy. Dla niego to pewnie nic nie znaczy a ja dostaje szału. Moja nowa znajomość z góry skazana jest na porażkę. Nie umiem się odnaleźć w nowej relacji, mimo, że bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłosc jest teraz bez sensu .. Liczy sie kasa , dobra zabawa , szybki seks , kariera , wygląd , praca,pozycja itp najlepiej byc samemu w zgodzie ze sobą jak ktos ma złamane serce to ciezko znowu zaufac pierdole głupoty ale tak mi sie wydaje ze tak jest w tych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winelówka
jedynym wyjsciem jest zerwac kontakt? powiedz ze ma nie pisac nie odzywac sie bo Cie to niszczy boli i chcesz zapomniec wyleczyc sie i walcz o siebie :) Masz być szczesliwa i zajac się sobą ... Czas najwyższy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolatos
wiem, że powinnam tak zrobić, ale fakt, że się odzywa, że jak się spotkamy jest tak jakbyśmy nigdy się nie rozstali - daje mi nadzieje, że może coś jeszcze z tego będzie. Z drugiej strony nie wiem czy chce wracać do człowieka, który się niczego nie nauczył po naszym rozstaniu i tak naprawdę nie robi nic by pokazać mi że mu naprawdę zależy i chce ze mną być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hamidar
Cześć synuś co tu robisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×