Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciastka są blisko

Pisać/nie pisać

Polecane posty

Gość ciastka są blisko

Weźcie się wczujcie (proszę) w chłopaka, bo w siebie to już się dość nawczuwałam. Byłam przez miesiąc z jego kolegą, kilka miesięcy temu. To był mój pierwszy "chłopak", a mam 20 lat. Ostatnio spotkaliśmy się we trójkę na piwie, a potem zostałam i pogadałam z tym, o którym piszę. Rozmawialiśmy o rzeczach ważnych dla obojga, polubiłam jego sposób bycia. Rzadko mi się zdarza coś takiego :) To ja naciskałam na to piwo, dziwna sytuacja, chciałam się odwdzięczyć za notatki, ale nie spodziewałam się jeszcze, że go polubię (już tak mam, że jak coś obiecam, nawet niby w żartach, to potem mam skrupuły). Potem niechcący wysłałam do niego wiadomość o filmie w kinie i naprawdę wyglądało to tak, jakbym zrobiła to specjalnie... nie wiem, kto by uwierzył, że to był przypadek. Wyjaśniłam niby i poszedł. A DZIŚ. Dziś spytał, czy już byłam na tym filmie. Odpisałam tylko "Tak :)". No i nie wiem, czy coś robić dalej, bo zależy mi na tej znajomości, więc trudniej mi myśleć racjonalnie. Nie wiem, czy nie zrobiło mu się przykro czy czegoś oczekuje. Gdy się żegnaliśmy poprzednio, powiedział, że chciałby jeszcze kiedyś pogadać, myślę, że mówił naturalnie i szczerze. I proszę, nie róbcie teorii o moim/jego (!) zakochaniu, tylko tak... jak byście chcieli być na jego miejscu potraktowani. O. Ach - i jako przyjaciela też miło by było mieć takiego kogoś. Dziękuję z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastka są blisko
I wydaje mi się, że jest nieśmiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastka są blisko
Pomożecie :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×