Czy wierzycie w zycie po smierci?

Kto wierzy w drugie zycie po smierci?Bo ja nie tylko wierze, ale wiem ze po smierci czeka nas drugie zycie, ktore jest o wiele wiele piekniejsze niz tu na ziemi.Zastanawiam sie tylko nad jednym faktem, dlaczego mamy dwa zycia?Swiat jest taki piekny, ale ludzie to wszystko niszcza, przeciez na ziemi tez mozna stworzyc niebo i cieszyc sie tym zyciem, a wszedzie zaklamanie, obluda, jeden drugiemu noz w plecy, czlowiek drugiemu czlowiekowi utrudnia wszystko.Nie potrafie tego zrozumiec, mogloby byc tak pieknie a czlowiek wszystko psuje.

tylko dwa?

życie nie różni się od dżungli, walczysz o przetrwanie, zjadasz słabszego żeby przetrwać życia po śmierci nie ma, przekazujesz geny i do piachu

ooo jaki miły temat

Oczywiscie, ze jest zycie po smierci.A jesli chodzi o koty, ja pisze o ludziach a nie zwierzetach, chociaz uwazam ze zwierzeta tez maja drugie zycie.

nie ma życia po śmierci. Życie po śmierci to wymysł szatana by odciagnąć ludzi od Boga. Wszystkie te niby duchy, które "rozmawiają" z ludźmi podczas seansów spirytystycznych i które ukazują sie weśnie to tak naprawdę demony oszukujące ludzi. Tak samo demony sterują wróżkami.

Ja wierzę w życie po śmierci fizycznej.Co do wróżek to prawda, że są one sterowane przez złe duchy.

nie wierzę w to, życie po śmierci mnie śmieszy ;D to wszystko tylko wyobrażenia ludzi, którzy nie potrafią pogodzić się z faktem, że kiedyś umrą i znajdują sobie alternatywę w formie "życia wiecznego". ja uważam, że śmierć to definitywny KONIEC, po którym zanika nasza świadomość. i dzięki temu mam większą motywację do wszystkiego, do pomocy innym. bo życie mamy tylko 1 i powinniśmy je jak najlepiej wykorzystać ;D "świadomość śmierci pobudza do życia."

Niema boga jezus był wariatem a maryja straciła wcześnie dziewictwo

piękne zycie po tamtej stronie jest tylko dla wybranych ;):D

życie po śmierci istnieje, inaczej życie na ziemi nie miałoby sensu bo co rodzimy sie po to by i tak umrzeć? nie, prawdziwe życie zaczyna sie po śmierci, żyjemy by zasłużyć na wieczność...

dzorzdżina życie nie różni się od dżungli, walczysz o przetrwanie, zjadasz słabszego żeby przetrwać życia po śmierci nie ma, przekazujesz geny i do piachu x skoro tego chcesz to pójdziesz jedynie TY do piachu

ja j***ę, a czy życie musi mieć jakikolwiek "sens"? czy nie potraficie po prostu cieszyć się życiem, tylko doszukujecie się jakiś sensów? ja nad tym nie rozmyślam i jakoś jestem szczęśliwa.

" życie po śmierci istnieje, inaczej życie na ziemi nie miałoby sensu bo co rodzimy sie po to by i tak umrzeć? nie, prawdziwe życie zaczyna sie po śmierci, żyjemy by zasłużyć na wieczność..." tak, a Święty Mikołaj przynosi prezenty. wieczność-sreczność.

wlasnie ,po co myslec nad sensem zycia .Bez sensu .

Dnia ‎03‎.‎04‎.‎2013 o 10:33, Gość dzorzdżina napisał:

życie nie różni się od dżungli, walczysz o przetrwanie, zjadasz słabszego żeby przetrwać życia po śmierci nie ma, przekazujesz geny i do piachu

No tak ale i w genach pewne swoje cechy więc może i jakąś część siebie 

A to życie drugie to jak wygląda? Jest lepiej niż tu? Mamy ciała czy tylko dusza tam żyje?