Czy dziewczynom po 30tce z większymi piersiami, wiszą jak kapcie u babci?

Hej, mam znajomą ma 25 lat, ma dość duze ładne piersi, dodatkowo jest dość niska 156cm wzrostu więc efekt się jeszcze potęguje... I te piersi jej już zwisają jak u babci jakiejs, powyciągane takie ma, a jak się tak nachyli zeby zwisały swobodnie to po prostu żal patrzeć, wiszą jak jakies stare powyciągane krowięce wymiona, niczym u 80letnich babć. Aż strasz pomyśleć co to będzie za 10-15 lat, przecież jej piersi będą okropne, a jak jeszcze ciąż do tego dojdzie, karmienie piersią to juz wogóle tragedia. I sie okaże ze mając 30-35lat będzie miała takie piersi jak 80letnia babcia ze aż wstyd bedzie sie gdzies pokazać nago. czy wy naprawde wolicie miec przez pare lat ładne duże piersi ale za to potem dość szybkie mieć je skapciałe? To już lepiej mieć średnie, lub nawet mniejsze, ale przynajmniej zachowają swoją jędrność na dłużej i tak szybko nie skapcieją... Jak tam u was jest? już wiszą po kolana?

Nooo, moje juz wisza po kolana. :D Masz kompleksy? Miseczka A ? :D Co cię obchodzą czyjeś cycki? Nie umiesz żyć własnym zyciem?

Facetem jestem i po prostu sprawdzam stan piersi kobiet polskich ;D Ja wam powiem ze miałem doczynienia z różnymi rozmiarami piersi i powiem wam że każde dają frajde, ale jesli mam szukać kobiety na stałe to wole średnie piersi, a nawet mniejsze, własnie po to żeby za 10lat nie wisiały po kolana...

bardzo sie cieszymy, ze tyle juz widziales i, ze mamy do czynienia z prawdziwym znawca tematu a teraz wylacz tego pronosa i wyjdz na powietrze moze nie zmadrzejesz od tego, ale zdrowszy bedziesz, spacer ci dobrze zrobi

Nawet mały biust czasem obwisa. To zależy od tkanki tłuszczowej ale też i od tkanki łącznej. Nie ma reguły. A skoro tak cię brzydzi obwisły biust, to przerzuć się na chłopców - im biust nie wisi. :D

I tu się zgodzę ale za to obrzydle flaki między nogami

Nom tez mam taka mloda kolezanke co ma 22 lata,posiada duze piersi,ale okropnie jej wisza.Bez stanika bardzo nisko i rozjezdzaja sie na boki,wolalbym juz mniejszy biust,ale jedrny i nie wiszacy ;D

ja mam średnie i nie wiszą bo ćwiczę a moja koleżanka duże i wisiały już jak miała 18 lat

Czarna, cóż za autoreklama. :D Nie bój nic, obwisna po porodzie na bank.

Ale macie stres z tymi piersiami,a nie wiecie,że niektórzy wolą właśnie takie duże i zwisające cycochy :) Najlepiej gdy kobieta o takich siedzi na tobie i można nimi się bawić czy tymi wiszącymi trzaska :) cię po twarzy.

Lepsze obwisle piersi niż obwisly fiutek :P

Faceci mówią że nie podobają im się takie ale jestem pewną że każdy chciałby włożyć swoją pale między nie .

Prawda nei nei

Podobają i to jeszcze jak :) Miałem kilka takich i bardzo miło te chwile z tymi kobietami wspominam.Oj popieściło by się :)

Zastanawiam się, co mam napisać. Przecież jak się nie podoba taki, to nie patrzeć, nie podrywać dziewczyny z takimi, co za problem? Ciało z wiekiem się starzeje - albo się z tym kiedyś pogodzisz, albo nie. Bo wyobraź sobie Twoje też. Ja mam duży, zawsze były z nim problemy, bo nigdy nikt nie skupiał się na mojej twarzy tylko na nim, ale przecież, jak ktoś napisał, są ćwiczenia a ja...pewnie mnie krytyka zaraz dopadnie, ale celowo nie karmiłam.Do tego odpowiedni biustonosz - ze wszystkim sobie można poradzić. Ostatnio sporo schudłam, on się zmniejszył i mój mąż się nawet trochę z tego powodu zdenerwował, więc jak widzisz, gusta są różne. Swoją drogą, wszystkie koleżanki zawsze mi mówią, że cholernie mi takich cycków zazdroszczą.Trudno wszystkim dogodzić.

Słodka,a dlaczego schudłaś :) Mogłaś tego nie robić,były by bardziej krągłe,a że są duże to tylko Twój jest szczęśliwszy.Co te kobiety widzą w tym by być smukłą itd. niekiedy niepotrzebnie wcale.

Schudłam, bo tego potrzebowałam. Tu i tam było za dużo.Nie schudłam jakoś drastycznie - w biuście ubyło 5 cm. Do moich wymiarów w tym miejscu to bardzo niewiele.Z takim biustem są tylko problemy - ja jestem z Kalisza, nie wiem, może w większych miastach jest łatwiej, ale jak chcę kupić biustonosz, to nie mam żadnego wyboru. W tym rozmiarze był ostatnio tylko jeden. To jest najbardziej przykre.

Słodka pilnujesz treningu? Miałaś mi zdać relacje z postępów.

Pendziorek, o 4 było bieganko- już Ci melduję na maila.

Kalisz nie jest taki mały :) Ja wiem,że BH powinien być dopasowany i to z poradą specjalistek.Byłem kiedyś u nas w takim sklepie i powiem,że ta obsługa ho ho.Facetka naprawdę dbała o klienta.Na 300-tu tysięczne miasto jeden sklep niewielki,ale ... :) 5 cm. mówisz niewiele :) masz DD czy ? :) Kl...a pozdrawiam :)

Człowieku ty chyba nie widziałeś pierśi po 30stce 30to najlepszy wiek u kobiety a pierśi mają tak sterczące mniam:) a tobie chyba autorze torba flinte minęła:-D

może by tak...możesz jaśniej?My się znamy?Bo jeśli tak, to dlaczego wymuszasz na mnie ujawnianie rozmiaru na forum?

The ty ośle czy ty w ogóle kumasz czaczę i łapiesz sens.Nie wiesz o co kaman,a chcesz dyskutować :(

Ja słodziutka strzeliłem rozmiar,a z racji doświadczenia :) znamy się z forum,ale ... :) Nigdy mi o swoich walorach nie mówiłaś,a zdradzać nie mam zamiaru :)

Ale nie trafiłeś. To jeszcze dalsza litera z alfabetu, niestety...

Morda psie:->

Szkoda,że nie zgadłem :( To naprawdę jesteś 100 % kobietą :) Trzymasz się jeszcze tego stylu Pin up Girls ? Ja mam całą kolekcję zdjęć z tymi dziewczynami i szaleję za tamtym stylem. Trochę zboczyłem z tematu,ale ...

I co to w ogóle za porównanie kobiecych piersi do babcinych kapci? Człowieku...trochę szacunku do ciała.Nie każdą stać na wizytę u dra Szczyta - mnie nawet byłoby, ale mąż mi nie pozwala. Więc, jak widzisz, są mężczyźni, którym podoba się duży biust a Twojej koleżance współczuję...kolegi.

I co to w ogóle za porównanie kobiecych piersi do babcinych kapci? Człowieku...trochę szacunku do ciała.Nie każdą stać na wizytę u dra Szczyta - mnie nawet byłoby, ale mąż mi nie pozwala. Więc, jak widzisz, są mężczyźni, którym podoba się duży biust a Twojej koleżance współczuję...kolegi.

Oczywiście może by tak...szaleję na punkcie tego stylu, ale wiem, że nie należy go nadużywać, więc tylko szczuję...i teraz, kiedy można byłoby już zaszaleć, wiosny nie widać...