jestem złą matką

moj noworodek ciagle placze, nocy nie spi i marudzi przy jedzeniu i ma kolki. ja ciagle zmeczona, ledwo mam czas zjesc i sie wykapac :( jestem do du..py :/

nie nie jesteś do dupy, macierzyństwo jest bardzo trudne, ;/ musisz przetrwać!, moze masz depresje poporodową?

Nie oceniaj się tak. To co opisujesz to klasyka. Noworodek płacze, często ma kolki, a noce przy nim są nieprzespane... Tak właśnie wygląda macierzyństwo :(

dokładnie wszedzie trombiom jakie to macierzynstwo cudowne, rzeczywistosc jest zaskakujaco inna

Nie jestes zla matka tylko za duzo reklam "Nestle" sie naogladalas ;) .... taki okres, trzeba zacisnac zeby i przeczkac :) Powodzenia !

To bylo moje marzenie a czuje sie do niczego,potrafie tylko cycka wpakowac mu do buzi zeby nie plakal ;(

jak komus mowie ze moj placze, to kazdy ''o jeju moj to ciagle spal'' a moj ciagle ryczy :(

tez sie tak czuje - a ile twoj ma?

2,5 tygodnia dopiero! ;(

mój ma 16 dni, to podobnie. tez ciagle placze? moj nawet chwile nie przestaje

Czasami ma chwile ze polezy sobie jak sie go zagaduje.ale i tak zaraz wola o cycka.traktuje go jak smoczek. Jest wrecz przejedzony ale dalej ssie. Smoka nie chce. Nawet polozna nie dala sobie z nim rady,tzn z nauczeniem go ciagania smoka. Mnie bola juz cycki,ale dla swietego spokoju cierpie. Nie moge sie doczekac jak stanie sie bardziej kumaty,jak swiat go bardziej zainteresuje.

zobaczymy co bedzie :(