Matka robi mi wyrzuty ,że przyjeżdzam do domu wtedy kiedy jej facet do niej

przyjeżdza. Ja studiuje w inny mieście ,ale mieszkam nadal w rodzinnym ieście i to nawet formalnie po czesci moj dom A ona robi mi jakieś wyrzuty , że przyjeżdzam kiedy akurat on bedzie. Raz zrobiła mi jawnie taki wyrzut na walentynki wiec nie przyjechałam wtedy a teraz znowu zaczeła cos mowic ,ze dlaczego akurat w ten weekend przyjeżdzam skoro w poprzedni byłam i przeciez rzadko przyjezdzam co tydzien i takie tam... troche przykro mi sie zrobiło bo to też jest mój dom

To jakaś patologia ogromna. Matka ma kondupenta i nie interesuje sie córką.

moja mama urodziła mnie jak miała 15 lat i teraz mając 34 jest wciąż piękną pożądaną kobietą

w tym wieku to ja sie zdecydowalam na drugie dziecko, w czym tak jej przeszkadzasz ? Chyba tylko w seksie , dla mnie to nie do przyjecia zeby moja corka miala "zakaz " pryjezdzania bo cos tam.

18:47 podszyw nie wiem w czym jej przeszkadzam ,mamy tu pare pokoi ,ale ona widocznie wolałaby byc z nim sam na sam teraz niby mowi ,ze o nic jej nie chodzi ,ale ja widze ,ze chodzi jakas nafuczona na mnie

ale przykro mi dlatego ,ze ja jestem jej corka i przyjezdzam i tak rzadko, atak jakby on był dla niej wazniejszy . rozumiem ,ze ma swoje zycie itd ,ale to tez moj dom, nie chce sie czuc stad wyganiana teraz wymysłała ,że zamiast przyjechać za tydzien powinnam zostac w ten weekend i nawet opuścic zajęcia jutro bo jestem przeziębiona... jakoś nigdy mnie nie namawiała do opuszczania zajęć ,ale to jest po to żebym została teraz i nie przyjezdzała juz za tydzien potem zaczeła mówic ,że co mi sie tak nagle stało ,ze przyjezdzam co tydzien bo zwykle rzadziej przyjeżdzam , a jeszcze pozniej żebym tylko nie robiła fochów jej facetowi ( zawsze byłam dla niego miła akurat , nawet mam z nim dobry kontakt wiec nie wiem o co jej chodzi)

moze nie czuje sie komfortowo , nie ma juz takiej intymnosci ,swobody. Ale dla mnie to zadne argumenty , w tym momencie corka najwazniejsza , a tym bardziej ze jak mowisz za czesto nie przyjezdzasz.

wydaje mi się, że moją mamę krępuje fakt iż ten jej nowy facet jest niewiele starszy ode mnie, jakieś 4-5lat

pewnie by chciała z nim sie czuc swobodniej ,ale co ja jej poradze ,nie bede sie usuwać z własnego domu bo jej facet przyjezdza... ta cala sytuacja jest dla mnie przykra bo wydawało i sie ,że jestem dla niej ważna

19:05 podszyw facet jest starszy od niej

prowo