Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eonka

Dlaczego fotografowie ślubni są tak drodzy?

Polecane posty

Gość Eonka

Biorę ślub we wrześniu tego roku. Tylko cywilny plus krótkie przyjęcie, w zasadzie obiad dla rodziny. Mam na oku kilkunastu fotografów z moich rejonów (Warszawa i okolice), których zdjęcia mi się podobają, ale do którego bym nie napisała to ceny od 1000 zł wzwyż. Chcę tylko sfotografowania ślubu w USC i tych paru godzin obiadu, w sumie z 4 godziny by to trwało. Teraz dostałam maila z ofertą od fotografa, zdjęcia faktycznie piękne, ale ta cena... 1900 zł. W tym jest album na 40 zdjęć, 100 zdjęć na płycie i prezentacja. Nie wiem już, a może to ja jestem nie na czasie i to teraz tyle "musi" kosztować... Ile wy płaciłyście za fotografów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stashka
My płacimy 2500, ale fotograf będzie u nas od przygotowań do 2 w nocy na weselu i do tego sesja w plenerze innego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggf
ja 3500, ale mam pakiet fotografa i kamerzystę z jednej firmy. Nie wiem za ile w takim układzie jest fotograf, a za ile kamerzysta. Ale sądzę, że kamerzysta jednak tańszy góra 1500, a reszta to dola dla fotografa. Jednak też mamy go od 16 do 2 nocy, a więc masa godzin i plener innego dnia. Za 4 godziny to cos duzo sie cenia, ale ogolnie fotografowie sa drodzy.. ale na tak krotki czas musi cos byc taniej, szukaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub to drożyzna
ja płacę 3000, ale od przygotowań skończywszy na oczepinach. Wszystko co ślubne niestety jest drogie. Suknie ślubne - tu płacisz nie wiadomo za co, najczęściej za markę, bo sam materiał i uszycie sukni nie jest warte 2000, 3000 czy 4000 tys. zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam tam
To znajdź sobie takiego za 400 zł, tacy też są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam tam
Tak serio, to wiadomo, że w Warszawie ceny usług ślubnych są najwyższe. Nie wiem co to za fotograf, ale za 1900 pln to myślę że i zdjęcia naprawdę muszą być bdb. Generalnie to ja bym nie oszczędzała na takich rzeczach jak fotografia, bo to jest pamiątka na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szostakiewicz
Dla fotografa nie ma znaczenia, czy to tylko 4 godziny i 20 gości zamiast 120, bo rezerwując czas dla was nie będzie mógł w tym dniu podjąć się innego zlecenia - czy to takie trudne do zrozumienia? Jeśli tak ci zależy na obniżeniu kosztów to zrób całą imprezę w piątek czy w niedzielę, będzie dużo taniej. A ty byś pewnie chciała za 500zł i to z albumem i odbitkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgdsfg
a my mamy fotografa za 850 zł od 14 do 2 w nocy i plener w innym dniu(dojazd też w cenie). facet jest młody i dopiero robi sobie renomę wiec nie szaleje z cena, a zdjecia ma naprawde fajne. w cenie są płyty ze zdjeciami obrobionymi i płyta z wszystkimi jakie tylko zrobi + dwa zdjęcia wywołane w formacie A4. my nie chcemy fotoksiążki (za którą trzebaby dopłacić 300zł!) tylko wywołamy sobie te zdjęcia które będą nam się podobać i zrobimy albumy własnoręcznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komor
A wiesz, Eonka, ile trzeba wydaćkasy na sensowny sprzęt foto nadający siędo fotografii ślubnej? Wiesz ile czasu potem spędza sięna obróbce zdjęćz takiego dnia, nawet jak to jest tylko parę godzin? Prawdę mówiąc, jak piszecie,że to są ceny z Warszawy, to trochę mnie zaskoczyło, że niezbyt drogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość error error
Komor - tylko napisz, że wiekszośc fotografów ślubnych chce dorobić sie w rok. I za pracę nad 10-15 ślubami w sezonie mieć kase na wycieczki zagraniczne, super fury i inne bajery. Niektórym sie udaje. Do tego stopnia, że nawiązuja przyjacielskie / intymne relacje ze swoimi klientami. Ale tak działa rynek. Kto jest sprytny i wykreuje się na guru, zarabia ponadprzecietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penikiew
sfgdsfg a czy ten twój fotograf za 850zł pracuje legalnie, tzn czy ma zarejestrowaną działalność gospodarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penikiew
aha no i własnoręcznie albumu oczywiście nie zrobicie tak się tylko mówi, dostaniecie na płycie 1500 byle jakich zdjęć i tak już zostanie, kiedyś płytka się zatnie, dysk padnie i tyle będzie po zdjęciach za 850zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frankfurtera
Nas fotograf będzie kosztował w sumie 4300 pln, w Wawie właśnie. W tym mamy dwie sesje plenerowe - narzeczeńską i poślubną oraz sfotografowany dzień ślubu od rana do oczepin. Dostajemy 400 zdjęć na dvd + pendrive, jeden duży fotoalbum dla nas i dwa mniejsze dla rodziców, pokaz multimedialny, prywatną galerię z dostępem na hasło i zdjęcie 90x60 cm na płótnie. Na fotografii akurat nie oszczędzamy, bo mój narzeczony to maniak fotograficzny i chce mieć jak najlepszą jakość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szostakiewicz
Tak właśnie jestem nim. Z tych niby 4 godzin to się bardzo często i łatwo robi 8 ( a może pan przyjechać godzinę wcześniej na błogosławieństwo, a może pan kilka fotek też z ubierania, a może pan zostać jeszcze na sali bo za 1,5 godz będzie tort, a może pan jeszcze tylko podziękowania?). A potem to nie ma odbitek w cenie?? Nie dziękuje, na prawdę za takie pieniądze wolałbym poświęcić czas rodzinie, albo oczywiście zrobić normalne wesele za pełną odpłatność, bo ZUS mi zniżki nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhh
jak widze przybywa takich fotografów uważających, że 5000 PLN, to właściwa cena za 2-3 dni pracy (wliczajac w to obróbkę, medytacje intelektualne i wpadanie w samozachwyt nad swoja pracą). Jednak spadająca co roku liczba ślubów i wesel szybko zweryfikuje takich fotografów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgdsfg
penikiew, tak - ma zarejestrowana działalnośc, dodatkowo jest fotoreporterem i pracuje w gazecie. Widzieliśmy jego zdjęcia i nie są "bylejakie", poleciła nam go moja koleżanka. A co do albumu to rozumiem że masz dar jasnowidztwa ze go sobie nie zrobimy? Uwielbiam prace manualne i jeżeli mi wcześniej rąk nie utnie to zamierzam zrobic dla nas duży album, a dla rodziców dwa małe.dysk moze paśc, płytka się rozleciec, a Twoja super fotoksiążka będzie na papierze z pancernej brzozy i przetrwa na wieki :D gratuluję przemyśleń :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Darek.
Dobra fotografia ślubna musi kosztować, a szanujący się fotograf nie pracuje za kilkaset złotych. Jakoś ciężko mi uwierzyć, żeby zdjęcia, które kosztują 850 zł były dobre. Z paru powodów. Główny jest taki, że poważny fotograf ma zarejestrowaną działalność, a taka działalność generuje duże koszty. Miesięcznie płaci się prawie 1.000 pln zus-u, do tego podatki rzędu 500 pln. Zakładając więc, że taki fotograf za 850 zł będzie miał 4 zlecenia ślubne w miesiącu (czyli cały grafik zajęty), to po odjęciu zus-u i podatków zostanie niecałe 2000 pln przychodu. A to tylko część kosztów. Koszty to również zakup materiałów dla klientów - albumów, odbitek, płyt, wydruków w dużym formacie itp. Same koszty materiałów dochodzą nierzadko do kwoty 1.000 pln od jednego zlecenia. Oczywiście mowa o dobrych materiałach, a nie "made in China", bo poważny fotograf bubli kilentowi nie odda. Osobiście uważam, że cena rzędu 3.500 - 4.000 pln za reportaż ślubny wraz z sesją plenerową jest ceną uczciwą i tyle właśnie powinna kosztować dobra fotografia ślubna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgdsfg
działalność gospodarcza tego fotografa nie jest założona tylko i wyłącznie na śluby i wesela, ale zatrudniony jest również w gazecie w której na co dzień świadczy usługi fotoreporterskie, więc zus mu sie rozkłada na inne przychody. co do materiałów, to napisałam, że w cenie mamy tylko płytki ze zdjeciami oraz 2 odbitki A4. myśle że nie da za to więcej niż 80zł jakbysmy chcieli fotoksiążki to zapłacilibyśmy o jakieś 600zł więcej, ale zwyczajnie nam się nie podobają i wolimy zrobić sobie tradycyjne albumy Moze nasze zdjecia nie będą jakieś super artystyczne, ale poziom który reprezentuje ten fotograf bardzo nam odpowiada, oglądaliśmy zdjecia z 6 wesel, w tym całosć materiału od koleżanki. Napiszę tu jak będzie po i wtedy bedę mogła ocenic na własnym przykładzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penikiew
a w jakiej gazecie pracuje ten fotograf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodko gorzki to ma smak
Mu placimy za fotografa 2.500 zl w tym plener z wyjazdem w inne miejsce 300 km dalej w cenie, tylko dojazd mu oplacamy albo mamy go zabrac swoim samochodem. Czlowiek jest rozchwytywany, ma pozajmowane terminy 2 lata wprzod, zdjecie robi wg mnie piekne, ale nie kazdemu musza sie podobac bo ma dusze artysty i swoje wizje. Uwazam ze cena jest ok, ale gdyby bral 4000, to bylaby przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radecki
Połączenie typu praca w gazecie jako reporter + fotograf ślubny zazwyczaj niczego dobrego nie zwiastuje. Znałem paru takich kolegów, którzy na co dzień pstrykali (w sumie za marne pieniądze) dla lokalnych gazet, a od święta łapali się na śluby. Poziom zdjęć ślubnych przez nich prezentowanych był delikatnie mówiąc średni. Najlepszych fotografów ślubnych wyróżnia też to, że poświęcają się tylko i wyłącznie fotografii ślubnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfgdsfg
podam jego strone to odezwą sie ze robie reklame. nie twierdze że nie ma lepszych fotografów - oczywiście że są, ale to co reprezentuje nasz odpowiada nam w 100% - jego styl fotografii reporterskiej, ciekawe plenery w których bedziemy mogli zaszaleć ;) szczerze mówiąc na początku też mnie zdziwiła taka niska cena jak za taką jakosć i gdyby nie został mi polecony to chyba bym sie zastanowiła dwa razy. Przedtem mieliśmy załatwionego "droższego" fotografa, ale odpadł i jego prace nie podobały sie nam tak jak obecnego. nie musicie mi wierzyc, ja jestem zadowolona i to jest najwazniejsze! jak ktoś będzie chciał narzekac to nic go nie zadowoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radecki
Oczywiście najważniejsze, że Wy jesteście zadowoleni. Są różne gusta i trudno z nimi dyskutować. Być może faktycznie ten fotograf robi dobre zdjęcia w tak niskiej cenie, być może traktuje to jako dobry sposób na dorobienie sobie i jest to dla niego w dużym stopniu hobby i odskocznia od codziennej pracy w redakcji gazety. Musiałabyś pokazać jego zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych 850 zl nalezy doliczyc
koszt albumu i druku fotek. Wtedy bedzie mozna dopiero porownac cene uslugi z innymi, drozszymi fotografami, ktorzy ...oddaja klientowi pelen zestaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych 850 zl nalezy doliczyc
a zakladam, ze nie zamowicie odbitek formatu mniejszego niz 15/21? Przynajmniej zaden szanujacy sie fotograf nie oddalby materialu slubnego na mniejszej odbitce... Ale to oznacza, ze jedna fotka bedzie kosztowala nie mniej niz 3zl (a raczej 5zl, w zaleznosci od miasta). No, chyba ze wybierzecie punkt typu "zrob to sam", ale tam i material gorszy i finalna jakosc fotki rowniez (kolory, kontrast itp.). Czyli ilosc zdjec razy 3, plus stowa za album (sa drozsze rzecz jasna, ale staram sie obnizyc Wasze koszta, za stowe przyzwoity zszywany sie znajdzie). Dolicz wszystko i podaj teraz faktyczna cene uzyskania slubnego reportazu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych 850 zl nalezy doliczyc
a? Nie zapomnijcie o albumach dla rodzicow! :D i godzinach wklejania zdjec do nich wszystkich... Pod folie przeciez nie bedziecie zdjec wciskac? To nieeleganckie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdcbvowvgpbpbv
my bralismy ślub w tamtym roku zdjecia robił nam znajomy z pracy męza z kolega pasjonuja sie fotografia troche, chcieli za to 4oo zl razem czyli 200 na głowe + plus dojazd oczywiscie. elegancko ubrani, jeden byl u mnie w domu, drugi pojechał do meza potem przyjazd, slub, wesele bez poprawin okolo po 4 przed 5 w nocy pojechali bo goście sie juz zaczeli powoli klasc sie spać, nie chcieli nocowac tylko wracac do rodziny. I łaziliśmy po plenerze i wokoł sali i tu i tam. Zdjęcia na płycie dali nam do wywołania. w tym roku znajomi chcieli ich wynajać na sierpien na wlasny slub i zażadali bagatela 1200 zł, ( miesieczna pensja w 1 jeden dzien) tez za sam slub wiec ludziom po prostu odbija i wszystko co slubne licza jak za zloto. Moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych 850 zl nalezy doliczyc
jeszcze jedno - foto ksiazka za 3 stowy to tez jakas propozycja z dupy... Pewnie zwykly wydruk na kiepskim papierze... Widzieliscie choc jak to wyglada? tu cena zalezy od materialu, na ktorym calosc jest drukowana. Rasowy fotograf u siebie ma jedynie program, na ktorym uklada projekt stron. Druk i caly skald robi sie w firmie poligraficznej. Polecam te z Mielca, tam wiedza jak taki album powinien wygladac. Zapewniam, ze sie nie rozpadnie... Ale i kosztuje wiecej. Zwlaszcza, gdy sie wybierze oprawe inna, niz tekturkowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdcbvowvgpbpbv
A zdjęc było okolo 500 i 600 na 2 płytach a wywołalismy sobie kilka dla znajomych z podziekowaniami kilka dla mam i kilka do ramki na polke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×