brak stazu pracy a macierzynstwo - wsparcie finansowe

Witam. Czy będąc osobą, która pracowała jedynie na umowę zlecenie przez niedługi czas należy mi się cokolwiek od Państwa? Nie widzę sensu szukać pracy na umowę tylko po to, żeby isć na urlop (planujemy założyć rodzinę), ale zastanawia mnie czy faktycznie w Polsce nie ma żadnego wsparcia dla uczciwych osób, które nie chcą zawracać głowy pracodawcy jak i tak chcą zaraz zajść w ciąże?

smieszny zasilek z MOPSu

Ale co właściwie chciałabyś dostać od państwa? W ciązy masz prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej a dziecko potem też. Dostaniesz becikowe o ile nie przekraczacie progu dochodowego. A jeśli macie kiepską syt. finansową to możecie się starać o zasiłek rodzinny z mops.

uścisk dłoni prezydenta :)

Myślałam, że może chociaż lata z dzieckiem w domu mogłyby być liczone do emerytury albo jakieś wsparcie finansowe - na zasiłek z mopsu się nie załapiemy, ale kokosów też nie mamy. To widzę, że jedyną opcją jest jednak iść do pierwszej lepszej pracy i po miesiącu czy trzech na zwolnienie, bo się zaszło w ciąże. Szkoda, że inaczej się nie da założyć normalnie rodziny i nie bidować przy tym. Trzeba kombinować.

lata z dzieckiem się liczą ale gdy jesteś na urlopie wychowawczym a tak to niestety nie. Tak to wygląda. a dlaczego miałabyś od razu iść na zwolnienie? Poza tym życze ci jak najlepiej ale niekoniecznie musi się od razu udać zajść w ciążę. Więc może jest sens w znalezieniu pracy jednak?

to nie jest takie łatwe złapać jakąs robotę i iść na L4. Ostatnio w firmie w której pracuję zatrudniliśmy dziewczynę , która po 3 misiącach poszła na zwolnienie ciążowe. ZUS odmówił prawa do zasiłku chorobowego i macierzynskiego. Możemy iść do sądu - prawnik określił że sprawa będzie trwał minimum rok. Każdy dział budżeóowki ma jasno określone cele na ten rok : jak najwięcej wyłapać kasy od obywateli jednocześnie poucinać świadczenia które im się należą. To sa odgórne zalecenia. Tak jest policji ( karać jak największa ilością mandatów), w urzędach skarbowych ( mandaty, kontrole), w zusie ( nagminnie zabierają renty i inne świadczenia).

ano właśnie, sama doszłaś do tego:-o plują na ludzi, że kombinują i są nieuczciwi, ale co nasze państwo oferuje nam Polakom, jakie dają nam możliwości? żeby była rybka, musi być wędka - nam pokazuje się jedynie , gdzie jest jezioro i to słabo zarybione :-o jak zakombinujesz, to masz, wiadomo - nie ma wędki, znajdzie się prąd ... I tak przekładając na bardziej zrozumiały język - kombinuj, trudno, tak, czy siak pójdziesz na utrzymanie państwa, skoro to państwo ma w dupie nas, to my miejmy w dupie je. I tak dotąd, aż nie poprawi się wszystko to, co ludziom potrzebne jest do normalnego,godnego życia. Polacy są pracowici, ale kiedy nie ma możliwości zarobienia uczciwie, nauczyli się kombinować. Jesteśmy więc zaradni. Jak jesteś zaradna - rób swoje. TO JEST POLSKA. TU SIĘ TAK ŻYJE> nikt się tobą nie przejmuje, ani premier, ani prezydent, ani minister finansów ... więc ty tez nimi się nie przejmuj.

ty myślisz że tak łatwo załapać robotę na etat??? nie żartuj, ja też planuje dziecko i szukam etatu już ponad pól roku!!! albo zlecenie albo umowa na zastępstwo albo nic.

z tym, że proponowałabym popracować co najmniej rok ... dopiero myśleć o ciąży

A ty autorko co dałaś państwu, że chcesz brać?

nie mówię że państwo jest ok wobec nas ale wy tez przesadzacie... szczególnie autorka dzisiaj sporo kobiet za najważniejszy cel w życiu uważa macierzyństwo.. OK al dlaczego zabieracie się do tego od końca?? czyli najpierw pojawia się dziecko, często bardzo młoda matka, która jeszcze się uczy, nie ma pracy, mieszkania, ślubu.. a potem jęk i łzy... jak to ciężko w tym kraju. bo dziecka nie ma z kmi zostawić, jak ona ma iśc do pracy, kto ją przyjmie itd i tak zaczynacie od bidy i na niej kończycie. ciekawe ile masz lat autorko i co w zyciu osiągnęłaś???

Ale co wy piszecie, ze państwo nie daje? To nie daje jakieś abstrakcyjne państwo, tylko inni podatnicy, którzy pracują i tez niespecjalnie mają ochotę finansowac krętactwa innych. To dobrze, ze zus robi takie kontrole, bo jeżeli placę składki, to chciałabym, aby w przyszlości poszły one na moją emeryturę lub przynajmniej na innych potrzebujących a nie na cwaniaków.

" A ty autorko co dałaś państwu, że chcesz brać? " dokładnie!!! POPIERAM 100% wszyscy by chcieli brać a kto ma dawać temu państwu???

wszedzie cwaniarstwo, kombinowanie, praca na czarno, zasiłki.

przepracowac a potem zajsc w ciaze by nalezal sie urlop macierzynski a potem wychowawcze bo jak zajdziesz w ciaze a pracujesz mniej niz pol roku to oczywiscie na zwolnienie mozesz isc ale po urodzeniu nie masz nic

musisz miec 6 miesiecy stazu pracy na umowe o prace, zeby w ogole dostac prawo do zasiłku/urlopu macierzynskiego