Dylemat jak cholera i ogromny niepokój. Pytanie do pań

Witam. Przejdę od razu do rzeczy: Poznałem pewną dziewczynę. Jest starsza ode mnie o rok. I czuję, że jest to ta jak to mówią jedyna. Jesteśmy pod wieloma względami podobni i dobrze nam się ze sobą rozmawia i w ogóle. Pierwszy raz czuję, że "to " może się udać i może wyjść z tego coś poważnego, pierwszy też raz wyobrażam sobie siebie w związku z jakąś kobietą. Tylko, że ona była już w jednym związku a ja natomiast w żadnym. Boje się, że może ona z tego powodu mnie skreślić. Słyszałem opinię, że kobiety kogoś takiego jak ja uważają za "wadliwego" bo nie był w związku a ja w tym roku będę miał 22 lata.

sa glupi jak cholera.

skąd wiesz kto te prowo pisał, może kobieta?

1.Dlaczego niby prowo? 2. Czemu niby to dowód, że faceci są głupi? Chłopak nie jest pewien czy to, że nie był w związku nie zostanie odebrane negatywnie.

skoro nie rozumiesz to tez jestes glupi tak jak autor, ktory ma jakies debilne dylematy ... wadliwe to wy macie z cala pewnoscia myslenie, a moze raczej powinno byc napisane "myslenie"

Hej przyjacielu... nie ma sie co spinać,,, jesteś młody, nie zastanawiaj sie aż tak tylko odpowiedz na ten zew, zdobądź doświadczenie :) Jesli Ona już w związku była to zaufaj jej, ostatecznie życie nadal przed Tobą.

nie wydaje mi się żeby cie skreśliła- gada dalej z tobą i możliwe że wie o twojej przeszłości. Nie zawracaj sobie bzdurami głowy i zbieraj doświadczenia. Nie dla każdego przychodzi ten moment w wieku nastu lat.