Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maidenName1993

w poniedziałek pierwsza sprawa rozwodowa....

Polecane posty

Gość maidenName1993

Czy ktos da mi jakąś dobra rade? Rozwód z orzeczeniem o jego winie,on oczywiście chce dalej wrócić,a moje serce kocha a rozum mowi odpuść nie warto... Przezywam tragedie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz adwokata?
ile lat byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że to słabe pocieszenie, ale skoro zdecydowałaś się na rozwód, to juz gorzej nie będzie, może być tylko lepiej i tego trzeba się trzymać jeszcze trochę zacisnąć zęby, przeżyć to, mieć za sobą i zacząć nowe życie powodzenia 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenName1993
Jestesmy 1,5 roku po ślubie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helmut wąsacz
ale co sie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsdffdh
pewnie pije i bije. Mam nadzieję że dzieci nie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy 1993
to rok twojego urodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenName1993
Ślub był przyczyną ciąży, dostaliśmy wielką pomoc,mieszkanie,prace,mieliśmy dosłownie wszystko. Jednak mój mąż okazał się nieodpowiedzialny, wolał alkohol,narkotyki,kolegów. Dochodziło do awantur. W czerwcu ub.roku rozstałam się z nim jednak dałam jeszcze jedną szanse. Ale zero zmian...mozna powiedzieć ze nawet gorzej bo miał isc do zwolnienia z pracy. Teraz od tygodnia znowu wierci mi dziure w głowie ze kocha ze sie zmieni itp. Dodam że przed ślubem znalismy sie 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenName1993
dlaczego pytasz o 1993?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuda na kiju i patyku
a ja myślę, że to słaba prowokacja ....prawniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shdjsahjd
ja byłam 3 lata po ślubie z czego ostatni rok to już była agonia...powiem tak sama decyzja o rozwodzie to już dno od którego należy się odbić, teraz już do przodu dziewczyno! nie daj się zwieść na czułe słówka i obietnice....ja wycofywałam pierwszy pozew i wróciłam do męża i to był błąd...przedłużałam jedynie swoje cierpienie, uda się wszystko, głowa do gry! masz 1 życie i szkoda je stracić na kogoś kto nie jest tego wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenName1993
shdjsahjd => A czy mieliscie dzieci? Jaki był Twój mąż? Możesz mi coś opowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiuhug
Slub był przyczyną ciąży...ciekawe stwierdzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenName1993
No mówie jak jest. Zaszłam w ciąże,kochalismy się i postanowiliśmy się pobrać. Mąz jednak nie spelnil się dobrze w roli ojca i męża.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że............
trudno mi to pojąć dlaczego ludzie się rozwodzą my jesteśmy już 18 lat razem i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie różnie bywa raz lepiej raz gorzej ale nigdy nie jest tak źle żeby myśleć o rozstaniu, bo kochamy się i mamy tylko siebie na wzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od nowego roku jestem po rozwodzie , mam dziecko i upragniony swiety spokoj. moze i wracam do pustego domu, ale nikt mi przyslowiowych kolkow na glowie nie ciesze. pil nie raz do mnie po rozwodzie dzwonil i blagal o .... wlasciwie nie wiem co bo sam zlozyl pozew, jak dzis twierdzi, zeby mi na zlosc zrobic po bardaniach w RODK na rozprawie powiedzial ze ja z niego zrobilam alkoholika i dlatego opinia RODK nie jest dla niego korzystna sad mu szybko wytlumaczyl, ze to nie ja tylko psychiatra wezwany do przeprowadzenia badania takich i innych bajek bylo na sprawach kilka rozwod dostalismy na 2 rozprawie, zgodzilam sie na rozwod bez orzekania bo nie mialam na to zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenName1993
gdy zobaczył moje sutki po raz pierwszy to się zakochał platonicznie w mojej vaginie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenName1993
darujcie sobie głupie podszywy!!!! W moim przypadku wydaje mi się że dawałam juz wystarczajaco duzo szans.Tesciowie oczywiscie wnuczka sie nie zainteresuja twierdza ze to moja wina,ale to ze maz narobil problemow z prawem,pil,cpal to juz nikt tego tematu nie poruszy? Nie wiem co o tym sadzic,co nie zrobie bedzie zle.Nie chce zabierac dziecku ojca ale z drugiej strony co to za ojciec? Dziecko jest juz takie duze a on dopieru teraz ją zauważył na tym świecie? Przez ten czas gdy nie mieszkamy ze soba nie umial nawet na czas alimentow przeslac a tydzien przed rozwodem dobry tatus sie zrobil???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bububububuka
koiuhug Pomyślałam sobie to samo:P Fascynująca sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×