Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz nic nie wiem.

noworodek nie chce spać.

Polecane posty

Gość juz nic nie wiem.

witam. moja córka ma niecały miesiąc i w dzień wogóle nie chce spać. ciągle marudzi. w nocy śpi ładnie. wstaje co 2,5-3 godziny jeść. a w dzień śpi tak po 10 minut. łącznie wychodzi 1-2godziny. więcej śpi tylko na spacerze w wózku albo w foteliku jak jedziemy autem. ale przecież nie mogę ciągle jeździc z nia autem albo spacerować bo w domu też trzeba coś zrobić, a i pogoda nie sprzyja spacerom.. zastanawiam sie czy to normalne że noworodek tak mało śpi. na początku myślałam że może Ubranka ja uwieraja albo coś bo na noc ubieram ja inaczej niż w dzień- ze względu na moja wygodę w nocy ma takie Ubranka żeby można było ja szybko przewinac. okazało sie jednak że nie to jest przyczyną. nie pig bez względu na to czy i jak jest ubrana. czy to normalne że tak mało śpi? nie potrzebuje więcej snu czy jednak jest jakas głębsza przyczyna? trwa to już ok 2 tygodni. tydzien temu poszłam z nia do przychodni na kontrolę i lekarz twierdzi że jest zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek2424
moja kuzynka ma córkę, teraz ta mała ma prawie rok i do tej pory jej nie śpi, więc myślę, że to normalne. Każde dziecko jest inne, jedno potrzebyje więcej snu, drugie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz miał to samo, chyba odrobinę później się zaczęło, ale jest wcześniakiem. Też teraz w dzień ma drzemki, ale nie po 10-15 minut a po 5 maks... Tylko jak zasypia przed 20 to budzi się dopiero o 8 a czasem nawet 10, z przerwą o 20 na kąpiel, potem około 00-1 jeść, śpi dalej, do 4-5 wtedy też tylko jeść, no i przewinąć oczywiście, mam koleżankę, mamy dzieci w podobnym wieku jest to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nic nie wiem.
ja kapie o 19. po kapaniu chwilę poleży, zje.. zasypia jakoś o 20 i od tego czasu wstaje Srednio co 2,5 godziny żeby jeść... nie mam pojęcia czy to normalne że w dzień nie śpi. do tego ciągle marudzi. nie można jej ani na moment polowych ciągle musi być na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM333
moje dziecko w dzień jednorazowo spało max pół godziny i to najlepiej na rękach lub przy piersi, ewentualnie we wózku, który wciąż musiał być bujany... później kupiłam huśtawkę samobujającą- polecam, można chwilkę choć odsapnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234321
,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarrarararara
różne są dzieci - spróbuj ją "pomęczyć dłużej w dzień - zabawiaj tyle ile się da bez spania a potem nakarm, przewiń i połóż jak w nocy - pozasłaniaj okna ( może tu chodzi o światło???) Mój synek też słabo spał w dzień - po kilku miesiącach w końcu się nauczył i miał dłuższe drzemki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarrarararara
no.no w huśtawce też spał dłużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarrarararara
albo próbuj ciasno owijać becikiem lub kołderką - tez mój tak lubił spać, albo kładź go zawiniętego na boczku tak żeby becik albo kołderka :przytrzymywała" mu smoczka -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nic nie wiem.
zawijanie ciasno daje zupełnie odwrotny efekt. ona lepiej śpi jak nie ma skrępowanych ruchów i może swobodnie ruszać nóżkami. zabawianie też nic nie daje za bardzo. ona jak wstanie o 5-6 rano to potrafi zasnąć dopiero koło 10 i to tak na 10-15 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarrarararara
to chyba nic nie zostaje jak czekac aż się sytuacja unormuje - kładź na brzuszku - niech sie zmęczy, ćwiczy - wyjdzie na korzyść... A co z światłem - masz możliwośc zasłonięcia tak żeby było bardzo ciemno - ja mam bordowa roletę - jak zasłonię to jest prawie jak w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nic nie wiem.
no nie mam możliwości żeby zrobić noc w pokoju ale ograniczam światło. staram sie by było w miarę ciemno, choć w nocy mała śpi przy świetle- zostawiam zapalony kinkiet albo chociaż tv żeby po ciemku sie nie przewracac idąc do Lozeczka po za tym raz jak wszystko wyłączyłam a jak zaświeciłam w nocy światło to mała strasznie sie przestraszyła takiej nagłej zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killme
Mój mały też tak mało spał, taka uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×