Moj facet ma małego

bardzo...od niedawna jestesmy razem i doszlo wiecie do czego... ok 10-12cm..

ehh kochana nie masz co narzekać.Spotykałam się jakiś czas z mężczyzna który właściwie wcale go nie miał.Był wklęsły, a żeby chociaż zrobić mu dobrze ustami to musiałam wyciskać jak pryszcza!!Nie dałam rady i odeszłam.Współczuje mu na prawdę i życzę aby znalazł taką dla której nie będzie to przeszkadzać.

nie, na oko oceniam..nie marzy mi sie wielki penis tylko przecietny ,taki okolo 16-17 cm

ja za to uważam że kobieta jak nie ma co najmniej miseczki D to nie kobieta, tylko jakieś gówno niewiadomo co

i co, my may twojemu facetowi doszyc zeby byl wiekszy, czy czego chcesz głupia babo?

mój były facet tez ma małego i szczerze to mi to nie przeszkadzało,dobralismy odpowiednia pozycje i było super:)

16-17 przeciętny? ojjjjj... pożyj trochę ;)

A ja mam prawie 17 i myślałem ze to mały...

przeciętny polaczek ma ok 13, żenada

za duzo porno filmow, 17 to okazaly okaz;) wszystko zresztą jest kwestią dopasowania partnerów.

Na szczescie mnie bozia obdarowala "okazalym okazem ":D:D:D:D I widzicie kobietki jak to z wami jest. niby nic nie ma znaczenia, a jednak wszystko ma znaczenie.

Mój mąż też nie ma za dużego, ok 13 cm, przed nim miałam dwóch mężczyzn, którzy byli hojnie obdarowani, ale za to egoiści, myśleli tylko o swoich potrzebach, w czasie narzeczeństwa, kiedy nadszedł nasz pierwszy raz, byłam zdziwiona, że nie jest zbyt duży, ale to z nim przeżyłam swój pierwszy orgazm, seks z moim mężem jest cudowny, zawsze szczytuję, on nigdy nie myśli tylko o sobie, więc moim zdaniem nie ważna jest wielkość przyrodzenia, ale technika pierdolenia, tak w skrócie.

No niby wiemy do czego doszło ;) :D ale nie zadowolił cię ,że tak sfrustrowana jesteś wielkością jego penisa??

@aparat, kto to jest bozia

Seks z facetem który ma 9 centymetrów we wzwodzie to jak jak zajadać się groszkiem gdy ma się ochotę na dobry obiad. No coż seks z takim facetem to nie jest sex fizyczny. Moj pierwszy facet miał diewięciocentymetrowego, zmierzyłam linijką. Kiedyś wyjątkowo miał 12 centymetrów. Byłam z nim kilka lat. Miałam z nim zawsze orgazm ale nasz sex polegał raczej na pieszczotach, no więc jak wreszcie we mnie wszedł to niewiele brakowało do zaspokojenia mnie. następny mój facet miał ogromnego, nie mierzyłam bo się krępowałam, ale sex z nim był naprawdę fizyczny. Wystarczyło, że wszedł we mnie a po dwóch czy kilku ruchach miałam orgazm. Myślę, że mężczyźni powinni coś z tym zrobić żeby mieć większe penisy. Może ta sztuczna inżynieria coś zrobi z ich malutkimi peniskami.

że większość z kobiet nawet, jak mówi,że tak nie jest, to i tak potrzebuje wielkiego penisa i tylko nielicznym taki nie odpowiada choćby z powodu bólu przy stosunku Niestety większość z kobiet ,to właśnie takie kłody,którym potrzebny jest wielki żeby parę ruchów wykonał zaspokajając wasze potrzeby i na tym seks może się skończyć:D:D Czyli wielki w dziurę i pod chmurę :D:D:D

10 i 12 to chyba 22 tu bywa nick co ma 22 i nic wiecej ..tzn ma tesz duze dłonie co jakby mu sie kompensuje w robocie bo jest kierowca walca i układa asfalt na A4 ale nie wiadomo czy to ten walec jezdzi mu po koleinach take ma chobbi ;-) ale poza tym to jest wporzezo .. wielkość generuje mu problemy z łepkiem bo to nie wiadomo ni z nim do lata ni do zimy kabine ma ogrzewaną ale bez wentylacji :-)

ja mam malego :o

nie potrzebujemy paru ruchów i cześć. ja tam lubię długo. ale jakby mnie interesowały wyłącznie inne formy seksu niz penetracja, to bym została lesbą. co to za atrakcja uprawiać niekończącą sie grę wstępną, bo facet nie ma czym ruchać?