Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marina901

dziecko nie opróżnia piersi podczas karmienia co robić.

Polecane posty

Gość marina901

Drogie mamy właśnie urodziłam dziecko ma dwie doby ale mam problem z karmieniem piersią. Maluch niby je ale ciężko mu jest złapać za brodąwke i otoczke. Ciągnie za samego sutka. Piersi mam bardzo nabrzmiale. I bolesne. Czy którąś z was miała podobny problem. Proszę o posady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bym ci
poproś położną o pomoc , w sumie sama powinna przyjść i zapytać czy problemu nie masz. Jeżeli ma problemy ze złapaniem cyca, to zanim przystawisz do piersi , odciśnij pokarm ale tylko z okolic brodawki, nie masuj piersi, nie odciągaj laktatorem, bo będzie się więcej produkować . Jak już odciśniesz pokarm z brodawki , postaraj się ułożyć dziecko , brzuch do brzucha , główka dziecka w twoim zgięciu w łokciu , jak dziecko złapie brodawkę delikatnie naciskając na bródkę , odciągnij dolną wargę , powinno dziecko poprawić chwyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuppu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrobinę pokarmu
ściągnij, żeby pierś była bardziej miękka. pierś jest zbyt pełna, nabrzmiała i dziecko nie może uchwycić brodawki z otoczką. możesz też przed karmieniem polać pierś ciepłą wodą lub zrobić ciepły okład, żeby mleko łatwiej wypływało a pierś się rozluźniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Ja miałam bardzo pełne piersi, duże brodawki i wielkie otoczki i też dziecko nie było w stanie złapać, w końcu synu miał tycią buzię, musiałby mieć chyba jak żaba żeby chwycić jak w książkach. Nie mówiąc o tym że piersi bardzo nabrzmiałe były, a on ani myślał otwierać szeroko buzi (rada z gazet- pogłaskać po policzku to otworzy, tiaaa...). Nic mądrego nie wymyśliłam, mogłam odciągać trochę mleka tuż przed karmieniem ale to dodatkowe zajęcie, i po prostu nie chciało mi się tym bawić, więc używałam kapturków (musiałam znaleźć dobre, bo są różne). A co do opróżniania piersi... ja w jednej miałam masę mleka, w drugiej- niewiele (ta druga była bardziej pokaleczona i rzadziej przystawiałam), więc dziecko pierwszej chyba nigdy nie opróżniło, a drugą się nie najadło, to tylko taka orientacyjna rada, położna mi powiedziała żeby karmić tak jak mi jest dobrze- w takich godzinach, w takich pozycjach i takim tempem, i póki dziecko przybiera na wadze- jest ok i nie ma co robić wielkiego halo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez radze uregulowac laktacje
prawie kazdy mial problemy n apoczatku.jak jest nawał dziecku ciezko chwycic.niestety trzeba cwiczyc to jedyny sposob.musisz uwazac zeby dziecko otworzylo szeroka buzke i wtedy wlozyc mu cycka.pozatym wargi dziecka musza byc wywiniete na zewnatrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×